Ksiądz Edward Staniek: Niewielu mnie zrozumiało, bo dla niewielu Kościół jest domem. Dziekuje i stoje po stronie Ks. Prof. E. Stanka za przeciecie tego narastajacego moralnego wrzodu. Dziekuje za slowa pelne milosci do Chrystusa i Jego Kosciola - zywego ciala na ktorym eksperymentuja djabelskie slugusy, i liberalowie z piekla rodem podsuwajac Ojcu Sw swoje rady, knujac intrygi i falszujac Slowo Boze. Papiez ponosi odpowiedzialnosc za gloszone doktryny i moralne pouczenia, ktore sa niekiedy sprzeczne z Ewangelia i dobrem KK. Tym samym powinnismy ie modlic o swiatlo Ducha Sw lub o dobra szczesliwa smierc by polozyc kres herezjom i powszechnemu pomieszaniu Ewangelii z modernistycznymi ideologiami.

Ten temat jaki ks. Staniek poruszył , to każdego z nas Polaka patrioty dotyczy i jest to--MĄDRA MYŚL --Ksiądz Staniek wymieniał przy tym błędne, jego zdaniem, decyzje obecnego papieża. - Papież Franciszek na wysokim świeczniku, będąc pod presją układów, wyraźnie odchodzi od Jezusa w dwu punktach: błędnie interpretuje Jego miłosierdzie - stwierdził kapłan. Chodziło m.in. o wezwanie do przyjmowania muzułmańskich uchodźców przez katolickie diecezje i parafie. Według księdza Stańka, muzułmanie są wrogami Kościoła. - A my, Polacy, wspominając zwycięstwo nad ich wojskami pod Wiedniem, lepiej niż inni rozumiemy, że o dialogu z nimi nie ma mowy - mówił, przyznając jednocześnie, że miłosierdzie można okazać tym, którzy "umierają z głodu lub pragnienia". Jednak, według kapłana, "drzwi diecezji i parafii mogą być otwarte tylko dla wierzących w Jezusa Chrystusa"I TO JEST MOTTO CAŁEGO PROBLEMU . Na szczęście POLSKA jest krajem demokratycznym NIE religijnym bo było by po nas jak Syria itp.

grzywka-a1 53 minuty temu

Święta Rita też modliła się o śmierć swoich synów, by nie stracili życia wiecznego... Uważam, że takich kapłanów, jak ks. Staniek, ks. Węgrzyniak, o. Pelanowski, którzy mają odwagę mówić prawdę jest za mało! Trzeba modlić się za Ojca Świętego! Jest tylko jedna nadzieja: A bramy piekielne go nie przemogą! Dla mnie Kościół jest domem i rozumiem ks.Stańka!

////////////////////////////////////////////////////////////////

.....nie próbujcie kamuflować prawdy !

Prawda jest , że nie takie argumenty skłoniły ks.Stańko do wypowiedzenia tych słów , lecz troska o to ,ze Kościół jest systematycznie burzony - szczególnie wskazał dwie herezje Bergoglio i dał mu wybór : albo , albo .....

(należy pamiętać przy tym ,że to kazanie nie tyczyło jedynie antypapieża Franciszka , ale całej posoborowej " hierarchii .

Nie widzę w zdaniu ks.Stańka niczego nadzwyczajnego ani kontrowersyjnego.Może czysto po ludzku jest to zdanie zbyt dosadne a nawet okrutne,ale jak popatrzymy oczami wiary jest najnormalniej prawdziwe i katolickie.Lepiej nam przecież umrzeć niż zgrzeszyć.Można odwrócić to zdanie i zadać pytanie:Czy dla miliarda wiernych i ich dusz,i samego Ojca Świętego,dla każdego papieża bez wyjątku lepiej jest żyć i prowadzić Kościół bez Ducha Świętego,czyli być prowadzonym przez szatana,czy lepiej mu będzie umrzeć i nie odpowiadać za siebie i ludzi?Ciężar takiej odpowiedzialności jest tak ogromny i przerażający ,że trudno choć w małej części sobie to wyobrazić.Gdyby dziś Pan Jezus nauczał i upominał dostawałby o wiele większą krytykę niż od faryzeuszy,także nierzadko w samym Kościele,a przecież mówił tylko prawdę.Prawda czasem boli,ale często musi właśnie zaboleć

@Siula, Kosciol Katolicki jest uniwersalny, jest na calym swiecie. Nie mozna patrzec z perspektywy tylko jednego kraju, jednej kultury czy kontynentu. Katolicy na calym swiecie kochaja papieza i nie wierza w utkane przekrzywienia jego dzialalnosci, takie jak dopuszczanie cudzoloznikow do komuni sw. , zrownanie naszej wiary z islamem, itp. Dzialanie szatana polega na manipulacjach, falszu , na propagandzie, wykorzystuje on psychike ludzka sklonna do szperania , i drazenia dziur. Tak, milosc jest wymagajaca i madra i polega przedewszystkim na wymaganiu od samago siebie, bo katrol nad papiezem ma Duch Sw.

„Brakuje w Kościele całkiem szczerej rozmowy. I ks. Staniek nie powiedział nic nowego. Powiedział to, co czym myślą miliony katolików i nie tylko w Polsce. I byłoby pięknie gdybyśmy się nie obrażali, że ten czy ta myślą tak czy tak, ale zdawali księżom, biskupom i Ojcu Świętemu sprawę taka jaka jest, a nie taka jaką chciałby, żeby była” – zauważa ks. Węgrzyniak tłumacząc jednocześnie kwestię „modlitwy o śmierć”.

Coz, zaslugi ks. Stanieka niewatpliwie sa duze. Napewno ta nieszczesna homilia nie bedzie miala duzego znaczenia jesli ksiadz nie bedzie kontynuowal w skandalu. Jesli bedzie to nurt przyszlych homilii to znow bedzie glosno o ,,przesladowanym" ksiedzu. Ks Wegrzyniak bardzo sie myli mowiac ze miliony katolikow mysli to samo, wprost przeciwnie, miliony katolikow kochaja papieza za jego stosunek do biednych i cierpiacych. Ks Wegrzyniak nie uzasadnia zaslugami ks. Stanieka potrzeby wyrozumienia i przebaczenia, ale wprost sie z nim identifikuje.