Kardynał Müller chwali bluźnierczy dokument Franciszka z Abu Zabi w niemieckim dzienniku Communio jako "rewelacyjny".
W dokumencie tym stwierdza się, że "Bóg" chce istnienia wzajemnie sprzecznych religii.
Nie stwierdzając czym jest ten dokument, Müller mówi, że nie jest on aktem papieskiego autorytetu nauczania ani "prywatną opinią" Franciszka. Niemniej jednak domaga się od chrześcijan i muzułmanów zgody, "która zobowiązuje ich w ich sumieniu" - mówi Müller.
Zaprzecza truizmowi, że dokument relatywizuje wiarę Chrystusa, i używa zwrotnego stwierdzenia, że ani Franciszek, ani Imam "nie zrezygnowali z własnego wyznania wiary, z których każde jest wyjątkowe i sprzeczne z drugim w istotnych kwestiach".
To jeszcze bardziej pogarsza sytuację: zrezygnowali z myślenia, przedstawiając "Boga" jako demona uwikłanego w sprzeczności.
Niemniej jednak, dla Müllera dokument ten jest "nierelatywistyczny wobec kwestii stosunku Boga do prawdy i wskazuje na kierunek religii światowej".
Grafika: Gerhard …Więcej