A zbierasz sarny?
Maślaki.
Prawaki.
Czerwone kozaki.
Kurka.
Siwaki.
________________________
Czerwony kozak w brzozie lubi.
Tak wiem znam kozaki. A jak wyglądają siwaki ? nie znam ich , albo znam pod inna nazwą...
No właśnie Medalikowa.
"siwaki" to ja pod tą nazwą znam, ale co region to może być inaczej.
One rosną pod ściółką sosnowych igieł.
Normalnie ich nie widać.
Żeby je zebrać.
Trzeba w ściółce ryć jak dzik.
One są takie blade, zielonkawe.
Po ukąszeniu mają smak mąki.
Je zbierałem 50 lat temu.
Może już nie istnieją jako gatunek.
Zagajnik brzozowy nie może być skażony.
Inaczej nie szukaj tam CZERWONEGO KOZAKA.
Medalikowa.
Ten grzyb nie jest widoczny nad ściółką.
Trzeba grzebać w ściółce igliwia sosny.
No to jak nie jest widoczny to skąd wiadomo gdzie go szukać... można się nagrzebać w igliwiach sosny i nie znaleźć...
Jeszcze jeden komentarz od tynnyri nurmikolla
To są gąski siwe ( kuzynki gąsek zielonych ).
Powinny mieć zielonkawe korzonki i chyba mają.
U nas mówią na nie "siwki", bez względu na to, czy są zielone czy siwe.
Można spotkać jeszcze w grudniu te grzyby.
Gąski "siwki" najlepsze są marynowane.
Tych na pierwszym zdjęciu nie znam i nigdy ich nie widziałam, ale ładnie wyglądają...od spodu mają blaszki?
Jeszcze jeden komentarz od MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Wczoraj dwa siwki znalazłam i jedną gąskę zieloną i dwie duże kurki i dwie kanie oraz kilka podgrzybków.
Grzyby w mojej kuchni są zawsze obecne.
A jak to obierzesz.
To trzeba to obrane zanieść do ogrodu i wywalić najlepiej pod sosnami.
Wtedy się ma własne maślaki.
Ja nic nie zebrałem w tym roku.
Tak wyszło.
Ale mam zapas suszu.
Więc na Wilijum będzie wykorzystany.
Ja jestem zwolennik maślaka głównie Medalikowa.
W tym roku nie byłem.
A podobno był wysyp.
Ale i tak mam suszu z lat minionych,
Więc nie odczuje tego.
3 więcej komentarzy od tynnyri nurmikolla
Znasz takie grzyby Medalikowa?
Zieleniatki się nazywało je.
Rosną pod ściółką igliwia sosny.
Przełom listopada i grudnia.
Mają smak mąki po ukąszeniu.
Sarny jedzą muchomory.
I potem mają takie maślate oczy.
Muchomory są jadalne.
Ale tylko dla wtajemniczonych.
Wiem to od pewnej zaprzyjaźnionej sarny.
Tak samo jest z roślinami.
Ludzie przepłacają w aptekach za leki.
A one, te leki rosną im , nam pod nosem.
Jeszcze jeden komentarz od tynnyri nurmikolla
Tak, dużo jest jadalnych smacznych i zdrowych grzybów, których nie znamy więc nie zbieramy.
a co to są za grzybki ?
- bo nie znam się