O Mnie
Jestem katolikiem. Łączę Tradycję - a więc wszystko to, co przez wieki kształtowało nas katolików przez sakramenty, sakramentalia, nabożeństwa szczególnie te do Matki Bożej, Koronki (do Miłosierdzia Bożego, Męki Pańskiej, Ran) - z aktywnym działaniem Ducha Świętego doceniając Jego dary, ale również charyzmaty w budowaniu wspólnoty Kościoła. Chętnie uczęszczam w uwielbianiu Pana na spotkaniach charyzmatycznych zważywszy jednak aby wspólnoty owej odnowy działały w duchu harmonii i uporządkowania w taki sposób w jaki życzył sobie tego św. Paweł w Liście do Koryntian.
Jestem przeciwnikiem wszelkich radykalnych uniesień czy to w stronę fideizmu czy też w stronę skrajnego racjonalizmu. Moją zasadą prawie we wszystkich dziedzinach życia i moralności jest "złoty środek". Ta wyważona zasada bowiem jest doskonałą wytyczną wszelkich cnót. Cnota bowiem to nic innego jak sprawność nabyta na drodze złotego środka. Cenię więc filozofię św. Tomasza z Akwinu.
Uznaję całą dotychczasową naukę Kościoła Katolickiego. Uznaję wszystkie sobory. Wyznaję symbole wiary ustalone na soborach. Uznaję wszystkie dogmaty. Nie uznaję nadinterpretacji i przekręcania owej nauki do osiągania osobistych celów, ideałów i wyobrażeń.
Jestem przeciwko nazywaniu Izraela narodem wybranym a nazywanie ich braćmi w wierze stanowi nadużycie. Uznaję, że mamy wspólne korzenie. Chrześcijanie niebędący katolikami mogą osiągnąć zbawienie aczkolwiek udział w chwale będzie mniejszy niż katolika. Wyznawcy innych religii, którzy żyli według sumienia ukształtowanego prawidłowo a z przyczyn wychowania się w danej kulturze i religii jeśli celowo nie odrzucają Jezusa nie będą potępieni aczkolwiek nie osiągną pełni zbawienia - nie będą mieć wizji uszczęśliwiającej, podobnie jak dzieci umarłe bez chrztu. Kwestia ta jest delikatna, czasem sporna więc pozostawiam to Bogu nadto się nie zastanawiając by Boga nie ograniczać. Jedno jest pewne, że poza Kościołem nie ma pełni zbawienia. Uznaję za prawowierne wszystkie kościoły katolickie w tym obrządku greckiego oraz ogromny ich wkład w teologię. Kościoły które z różnych przyczyn nie zaakceptowały prymatu Piotra polecam Bożemu Miłosierdziu.
Co do objawień prywatnych oprócz tych uznanych przez Kościół nie odrzucam tych, co są zgodne z wiarą katolicką, ale zgodnie z zasadą Gamaliela czekam na urzeczywistnienie się w niedalekiej przyszłości tego o czym mówią. Odrzucam te, które prowadzą do niezgody, rozłamu i powodują strach.
Poglądy polityczne - Silne państwo wzorem za panowania Jagiellonów. Głowa państwa powinna opierać się na zasadach katolickich aczkolwiek z poszanowaniem innych religii. Religia wrogo nastawiona do katolicyzmu powinna być zakazana na terenie Rzeczypospolitej.