W drogę do św. Ojca Pio
Dodano: 01.02.2013 [07:36]
6 lutego jubileuszowe wydanie tygodnika „Gazeta Polska” z dodatkiem „O. Pio – tajemnice mistycznego życia”. Tym razem nie będzie to tylko dodatek, lecz coś znacznie więcej.
Planując kolejny dodatek, postanowiliśmy zaproponować coś nowego – pielgrzymkę dla 20 osób do San Giovanni Rotondo, sanktuarium św. o. Pio.
W dodatku „O. Pio – tajemnice mistycznego życia”, który będzie dołączony do „Gazety Polskiej” już za tydzień, oprócz kuponu, na którego podstawie zostaną wyłonieni uczestnicy wyjazdu, nie zabraknie interesujących treści poświęconych licznym tajemnicom z życia tego pokornego kapłana, a także wyjątkowemu miejscu, w którym żył.
Wieloletnia posługa o. Pio usłana była wielkimi znakami i cudami, jakich Bóg dokonał przy jego pomocy, ukazując swoją bezgraniczną miłość. Opiszemy je, aby przypomnieć, że cuda – czasami tak spektakularne, że trudno nam w nie uwierzyć – zdarzają się także w naszych czasach, a nie są zarezerwowane tylko …More

Wizja dla Polski:
TAJEMNICA OBJAWIENIA DLA POLSKI

MATKA, Ona wszystko rozumie
Pokory uczy nas ,aby bezpiecznie przejść
doświadczeń trudny czas.
Niech MARYJA Pocałunkiem Pokoju Pobłogosławi Waszą Noc!

Pierwsza sobota miesiąca
06
sobota
kwi 2013
Posted by Sacerdos Hyacinthus in Uncategorized
≈ Dodaj komentarz
De Maria numquam satis
O Maryi nigdy dosyć . Objawienia fatimskie są prawdziwe. Zasługują zatem na to, aby je traktować poważnie. Jeśli mówi Matka Boża, która jest zatroskana o zbawienie każdego człowieka i o pokój na świecie, czy można ten głos zignorować, przemilczeć, pominąć? Matka Boża nie zostawia nam modnych dzisiaj ogólnikowych i niezobowiązujących sformułowań typu „Bóg kocha nas takimi, jakimi jesteśmy”. Przeciwnie! Wzywa nas do nawrócenia, do modlitwy i do pokuty. Wzywa nas do codziennego odmawiania Różańca. To jest głos poważny! To jest głos będący wyrazem poważnego potraktowania słuchaczy, odbiorców – nas! Istotnym elementem naglącego przesłania z Fatimy jestnabożeństwo pięciu pierwszych sobót podejmowane z intencją wynagrodzenia za grzechy popełniane przeciw Niepokalanemu Sercu Maryi. A oto cztery warunki nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca: 1. W …More

Śpiewajmy Panu, bo swój lud miłuje.
Śpiewajcie Panu pieśni;
głoście Jego chwałę w zgromadzeniu świętych.
Niech się Izrael cieszy swoim Stwórcą,
a synowie Syjonu radują swym królem.
Niech imię Jego czczą tańcem,
niech grają Mu na bębnie i cytrze.
Bo Pan lud swój miłuje, pokornych wieńczy zwycięstwem.Ps 149 PAN BÓG niech Błogosławi Wszystkim uznającym Jego Królowanie. Dobrego Dnia w MIŁOŚCI BOŻEJ!

Jeśli człowiek nie jest dzieckiem Jezusa Chrystusa Króla na nic jego zabieganie o przyszłość, tym bardziej na nic jego pochodzenie narodu. Pamiętaj, jeśli nie jesteś z Jezusem nie pomoże ci nawet naród wybrany. Chwała Jezusowi On mym Bogiem, Zbawicielem i Królem

Firmy upadają jedna po drugiej
(foto. Ilco/ sxc.hu)
Od stycznia zbankrutowały już łącznie 623 przedsiębiorstwa, co daje średnio 77 upadłości w przeliczeniu na jeden miesiąc – to o 23 proc. więcej niż w ubiegłym roku - alarmuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Bankructwa ogłaszają coraz większe podmioty a to przekłada się na likwidację od 1,5 tys. do 3 tys. miejsc pracy miesięcznie. W sierpniu upadło aż 76 firm a pracę straciło 7,7 tys. pracowników.
Wraz z upadkami firm pracę tracą ich kooperanci a więc skala likwidowanych miejsc pracy może być większa nawet o 30 proc. - podaje "DGP".
W ubiegłym roku zbankrutowało 723. Do końca tego roku z rynku może zniknąć nawet 900 przedsiębiorstw.
źródło ;niezależna .pl

Króluj nam Chryste ! — 2012-09-05 16:09:17: Tygodnik “Le Réveil du Peuple” opublikował artykuł, w którym sprecyzował, że te „deklaracje” padły na tajnych zebraniach loży masońskiej B’nai B’rith, złożonej z samych Żydów.
======================================
....NO MNIE TAM NIE BYŁO!

Celem tego filmiku -nie jest pokazanie cierpienia tej kobiety -lecz ukazanie ludziom małej wiary że zdarzały sie i ciągle zdarzają się cuda na tej ziemi w Imie Pana naszego Jezusa Chrystusa.

Ludzie. Bóg nie chce aby ktoś cierpiał i wiódł takie życie jak ta dziewczyna. Ja się nie dziwię że ludzie pogardzają czy nie doceniają takich mistyczek. Bo co tutaj doceniać. Owszem jest to sprawa wielkiej powagi, ale mówić o tym jako czymś właściwym to nieporozumienie. To jest rzecz tragiczna. Życie takiej osoby to nie świętość, to udręka i nie oszukujmy się. Jej świętość polegała na tym że ona na siebie przyjęła czyjeś grzechy, a nie tak jak inni ludzie swoje demony przerzucają na innych. Ale takich osób nie należy oglądać tylko uświadomić sobie że do takich sytuacji dochodzi i ze to może dotknąć każdego z nas, dlatego należy się szanować i miłować.