Przewodniczący Episkopatu abp Stanisław Gądecki napisał list do premiera, by: "... w trakcie sprawowania kultu religijnego, czynności lub obrzędów religijnych – w danym obiekcie znajdowała się jedna osoba na 9m2, nie wliczając w to osób sprawujących kult i posługujących..."
Bardzo sprytnie się uwiarygadniaja. Szkoda, że tej dysproporcji i niesprawiedliwości swym spostrzegawczym okiem nie zauważyli w czasie Wielkanocy i do niedzieli Milosierdzia. Teraz się ockneli. Pod warunkiem, że,, Polak " nie zaprotestuje. Bardzo znamienne. . Oni naprawdę mają nas za durniów.
Może nawet zostaną wysłuchani - wiadomo przecież że pomysł 5-ciu, a nie 50-ciu osób wyszedł właśnie od KEP. A teraz udają dobrych. Masoni są bardzo kłamliwi i przebiegli - jak ich władca lucyfer w piekle i antypapież na ziemi...
@przeciwherezjom Teraz już bardzo poważnie uwzględniam tezę o masońskich rządach w Kościele Katolickim, w tym i w Polsce. Taka ruina w ciągu tygodni może być tylko dziełem masonerii.
"Po Soborze Watykańskim drugim prasa włoska, głównie // Borghese, zaczęła podawać wiele wiadomości o przynależności różnych dostojników Kościoła, pracujących w Watykanie, do różnych lóż masońskich, obliczając ich ha około 121 osób i podając bardzo dokładne dane: kiedy i gdzie wstąpił do loży, jakie zajmuje urzędy i godności w lożach, a jakie w Watykanie. Ogłoszono też wiele wywiadów z tymi masonami. Oczywiście, trzeba być bardzo ostrożnym co do tych danych prasowych, gdyż wiadomo, że prasa przede wszystkim szuka sensacji, ale faktem jest, że i obecnie wielu prałatów, pracujących w Watykanie, należy do masonerii, a przecież masoneria, według opinii wielu papieży, jest największym wrogiem Kościoła. Znana też jest tajemnicza śmierć papieża Jana Pawła l. Wiadomo, że nastąpiła ona zaraz kiedy otrzymał on listę masonów pracujących w Watykanie i kiedy zażądał od swego sekretarza Stanu wyjaśnienia tej sprawy. Śmierć jego jest do dzisiaj „tajemniczą" w tym sensie, że nie zostało nic wyjaśnione kiedy, dlaczego i jak nagle zmarł człowiek, który obejmując to stanowisko byt w pełni sił i zdrowia. Nie zrobiono sekcji zwłok i nie wyjaśniono przyczyny zgonu, wszystko do dzisiaj jest pokryte dziwną tajemnicą. Dziwnie też szybko zmarli różni dygnitarze masońscy pracujący w Watykanie." ZNISZCZYĆ KOŚCIÓŁ !!! Zaplanowane działania masońskie!
"Pani Bella Dodd, która prawie przez całe swoje życie pracowała w partii komunistycznej w USA, a jednym z głównych jej zajęć było kierowanie młodzieży wyselekcjonowanej do Seminariów i Zakonów, w zeznaniu swym oświadczyła,że ona sama skierowała ponad tysiąc osób do Seminariów i Zakonów, że tylko w roku 1930 umieściła przeszło stu mężczyzn w Seminariach, aby rozkładali Kościół katolicki od wewnątrz; stwierdziła też, iż wielu z nich zajmuje obecnie (rok zeznań 1955) najwyższe stanowiska w Kościele Katolickim. W zeznaniu swym mówi: „nie tyle nam chodziło o zniszczenie Kościoła, ale o jego przekształcenie, tak aby porzucił nauczanie tradycyjnej wiary i zastąpił ją pseudoreligią, a szczególniej, aby Kościół porzucił swoją arogancką postawę, że tylko on posiada prawdę". Pani Bella Dodd z dumą stwierdziła, że osiągnęła swoje cele, gdyż Kościół po DSW przyjął postawę, jakiej komunizm sobie życzył." ZNISZCZYĆ KOŚCIÓŁ !!! Zaplanowane działania masońskie!
Nigdy polscy katolicy w całych dziejach nie zostali tak haniebnie potraktowani, choć mieliśmy i okupantów, jak obecnie, przez sprzymierzonych ze sobą władz świeckich i duchownych, biskupów. To podła prowokacja owej nie istniejącej epidemii, która istnieje tylko medialnie na potrzeby władz i hierarchii. Zachowują się tak jakby polskich katolików chcieli przetrzebić, poniżyć, co ma miejsce w sposób nad wyraz brutalny. Zwiedzeni proboszczowie zarówno przez duchownych przełożonych, jak i władze świeckie nie szybko zregenerują swoje siły, jeżeli im się to uda, bo wielu zapewne uwierzyło, że ta mistyfikacja to prawda.
za to na nich teraz bluzgasz, że apelują o zmniejszenie restrykcji i prześladowań wobec wiernych pragnących uczestniczyć we Mszy Świętej? ... no ... kolejny zatroskany "prawdziwy Katolik" ... zaczynam podejrzewać, że wszystkie te "zatroskane" posty pisze jedna osoba, były pracownik departamentu SB do walki z Kościołem, posługując się wieloma różnymi kontami. Możliwe, że to byłby nawet jeden ze współwinnych zamordowania Księdza Jerzego Popiełuszki, ogarnięty "nagłą gorliwością" o sprawy Kościoła wszystkie te komentarze z licznych kont są na jedno kopyto...
MT-5, 13-16 Wy jesteście solą dla ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu. Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie. „Wy jesteście solą dla ziemi”. Sól symbolizuje czystość. Starożytni Rzymianie mówili, że jest najczystsza, ponieważ pochodzi od morza i słońca. Sól nadaje smak. Bez soli potrawa nie ma smaku, jest mdła, nieużyteczna. Soli potrzeba wprawdzie niewiele, aby obiad stał się smaczny; a jednak bez tej niewielkiej ilości traci smak. Sól jest także środkiem konserwującym, chroniącym od zepsucia. Prawdziwi uczniowie Jezusa są solą ziemi. Jest ich mało, a jednak mają przeogromny wpływ. „Mała trzódka”, jak nazywa ich Jezus, przenika cały świat. Jednak sól może utracić swój smak. Jeżeli uczniowie Jezusa stracą miłość do swojego Mistrza, jeżeli będą uczniami w rejestrze, a nie w sercu, to ich wpływ na świat będzie znikomy. Jednym z grzechów współczesnych uczniów i uczennic Jezusa jest grzech spokojnego życia. Ulegamy wygodzie, kompromisom, fałszywemu zadowoleniu czy złudnemu spokojowi. Jest to życie chrześcijańskie bez soli, bez smaku. Niczego nie mówi. Nikomu nie przeszkadza. Jest bojaźliwe, raczej uspokajające niż prowokujące. Oparte na ludzkich kalkulacjach i układach. Tymczasem chrześcijanin nie może być „nieszkodliwy”. Wiara powinna być wirusem, który zaraża, a nie szczepionką, która uodparnia, zobojętnia (A. Pronzato). „Wy jesteście światłem świata”. Uczeń Jezusa staje się światłem w świecie, gdy najpierw sam czerpie ze źródła światła. Nie ma dwóch źródeł światła – z jednej strony Jezus, a z drugiej uczniowie. Jest tylko jedno Światło Świata i prawdziwe źródło światła, Jezus. Ale Jezus chce „świecić przez swoich uczniów”, którzy kontynuują Jego dzieło w historii. Stąd naszym zadaniem jest stawać się tak czystymi, przejrzystymi, by Jezus mógł „przez nas świecić”. W mądrości wschodniej możemy przeczytać: „Kiedy zakwita kwiat lotosu, pszczoły z własnej woli zlatują się z wszystkich stron na zbieranie miodu”. Chodzi tylko o to, aby lotos zakwitł. Podobnie powinno być w naszym życiu. Jeżeli pozwolimy, by ono kwitło darami Jezusa - dobrem, życzliwością, miłością, mądrością, pokojem, nadzieją, radością – to nie będziemy musieli nic więcej czynić. Inni sami, jak pszczoły, przyjdą aby od nas czerpać. Czy nadaję smak memu życiu i życiu ludzi, którym służę? Czy jestem świadkiem Jezusa w świecie? Czy raczej moje życie staje się powoli bezużyteczne, zwietrzałe, godne wyrzucenia i podeptania przez ludzi? Czy jestem światłem odbijającym Prawdziwe Światło czy raczej skupiam uwagę na sobie? Czym „kwitnie” moje życie? A modlić się trzeba za największych nawet grzeszników, bo to jest obowiązek każdego naśladowcy pana Jezusa. Bo łatwo się modlić za tych którzy nam dobrze czynią. O maryjo bez Grzechu pierworodnego poczęta. Módl się za nami wszystkimi którzy się do ciebie uciekają i za wszystkimi którzy się do ciebie nie uciekają a zwłaszcza za Żydów, masonów i nieptzyjaciół koscioła świętego. Amen.
Przez całe wieki wstęp do kościołów katolickich był zawsze i nieograniczony dla wszystkich. Obecnie po dwudziestu wiekach istnienia Kościoła w Polsce mamy co innego. Wstęp do kościoła reglamentuje nam władza świecka i duchowna, a to premier Morawiecki wraz z arcybiskupem Gądeckim. A z tego co się orientujemy, wzajemnie się wspierają i jedno za plecami katolików wiedzą i robią.
z tego co się orientuję, to JESTEŚCIE ZDEZORIENTOWANI WY, KTÓRZY NIBY TO "orientujecie się", bo właśnie w tym liście Abp Gądecki w imieniu caaałeeego Episkopatu sprzeciwił się agendzie władzy świeckiej apelując o zmniejszenie ograniczeń sprawowania kultu a WY MIAST TO POPRZEĆ I PROSIĆ BOGA I BISKUPÓW O JESZCZE AŻ DO PRZYWRÓCENIA CAŁKOWITEJ SWOBODY, SPRZECIWIACIE SIĘ TEMU APELOWI BISKUPÓW I TERAZ WŁAŚNIE, GDY W STRONĘ DOBRĄ SIĘ ZWRÓCILI ZACZĘLIŚCIE WYLEWAĆ NA NICH POMYJE I NIECZYSTOŚCI WASZE ....nawróćcie się lepiej i zacznijcie się modlić o MIŁOSIERDZIE za Biskupów, wiernych i za Siebie!!!
Noooo, dopiero teraz, bo LUD Boży stanął w opozycji do ich bierności! Gdzie był abp Gądecki jak "prymas" Polak zażądał powrotu liczby z 50 do 5??? To są apostaci!!!
teraz gdy Biskupi apelują o zwiększenie swobody sprawowania kultu, należy Ich poprzeć aż do przywrócenia całkowitej swobody i cieszyć się z ich opamiętania i oznak nawracania się a nie opluwać ich gdy wrócili na DROGĘ, KTÓRĄ JEST CHRYSTUS+
wygląda na to, iż wszystkie te konta sprzeciwiające się w/wym apelowi Episkopatu prowadzone są przez jednego i tego samego, byłego pracownika SB z wydziału do walki z Kościołem Katolickim
Nie są prowadzone przez jednego usera, tylko są to konta ludzi, którzy używają rozumu. Pisząc, że nie masz Wiary, oceniłam to po Twoich ostatnich komentarzach i tyle.
Aaa ... to komentarze w których wzywam do wiernej modlitwy za Biskupów i cieszenia się, że widać u Nich nieśmiałe oznaki nawrócenia (dlatego też trza prosić by się więcej jeszcze nawracali), co opiera się na zaufaniu w nieskończone Miłosierdzie Boże, jakie ma On dla nas grzesznych (także i Biskupów) w Jezusie Chrystusie, Synu Swoim a Panu i Zbawicielu naszym; łaskawy mój interlokutor ocenia jako płynące z braku wiary! Znaczy jak wzywam siebie i innych do ufności w Jezusa i Miłosierdzie Jego, to dlatego, iż wcale Weń nie wierzę? Ładna to "logika"
Z wyliczania ilości wiernych w kościele to sam szatan ma ubaw ,,po pachy,, a zwłaszcza, gdy wylicza abp. Gądecki lub inni biskupi ile osób na metr lub 2 metry.
Najpierw ustami prymasa Polaka domagali się od rządu, żeby utrzymał drakońskie i bezzasadne restrykcje także w Niedzielę Wielkanocną. Do tego starają się zniszczyć odwieczny zwyczaj Wielkanocnej Święconki zastępując ją żydowskim poświęceniem. A teraz jako dobrzy wujkowie, już po Wielkanocy, chcą ograniczenia, nawet nie zdjęcia, restrykcji. I to jednej osoby na 9m2 - czyli w wielkiej katedrze pewnie nie będzie nawet setki. A w małej kaplicy ledwie parę. To woła o pomstę do Nieba. A mogli przynajmniej zażądać, żeby było jak w środkach transportu, co drugie miejsce wolne. Czytałem zresztą, że do ograniczenia ilości wiernych do 5 osób namówili rząd biskupi z episkopatu uniemożliwiając nam uczestnictwo w liturgii Wielkiego Tygodnia. Rację miał prof. Kucharczyk pisząc o duchu Judasza, który owładnął hierarchią! Zapytajmy też, czyż nie są to biskupi jano-pawłowi? Drzewo poznajemy po owocach! Czy może dobre drzewo rodzić złe owoce?
O toś mnie osądził jakbyś był Bogiem samym, jeno podczas gdy On mówi, że "nie złamie trzciny nadłamanej", ty od razu oskarżasz, mówiąc do mnie: "na pewno nie masz Wiary". To raczej z oskarżycielem moim, nieprzyjacielem ZBAWIENIA mojego się tu solidaryzujesz, nawróć się z tego ku JEZUSOWI, nim z nieprzyjaciółmi BOGA wpadłbyś w ogień nieugaszony
@Agata.B Te cechy które wymieniłaś to cechy demona, a nie katolika, choćby zagubionego. Do kogo je odniosłaś. Nie sadzę, aby do tych, co broną się jako katolicy przed religijnym uciskiem w ostatnim czasie.
Ty kościół tu niszczysz, nie go bronisz, a robisz to podstępnie, pod płaszczykiem "obrony wiernych" przed biskupami, którzy właśnie zaczęli wiernych bronić w w/wym liście Weronika-S
Bp. Gądecki jeszcze przed sprawa z rządem wyczuł pismo nosem i namawiał katolików do przyjmowania Komunii Świętej na rękę, a przyjmowanie takie jest obłożone ekskomunika jeszcze sprzed SWII, ale ich to nie obchodzi. A potem inni biskupi pisali listy do parafii, jaka to fajna sprawa, gdy katolik weźmie ,,na łapkę,,. Dziękujemy uprzejmie, nie skorzystamy.
„Przewodniczący Episkopatu abp Stanisław Gądecki (syn rabina o nazwisku Hartmann - źródło, ten od namawiania nas Polaków m.in. do zbiorowego samobójstwa, czyli do przyjmowania islamskich uchodźców) napisał list do premiera, by: "... w trakcie sprawowania kultu religijnego, czynności lub obrzędów religijnych – w danym obiekcie znajdowała się jedna osoba na 9m2, nie wliczając w to osób sprawujących kult i posługujących..."” Przypominam, że „prymas Polski” Wojciech Polak przed samymi świętami Wielkiej Nocy swoją wypowiedzią wręcz wymusił na rządzie PiS-u (dał zielone światło od Episkopatu Polski), żeby rząd nie zwiększał liczby wiernych w czasie świąt powyżej 5-ciu osób (a miało być 50), czyli de facto uniemożliwił nam Polakom uczestnictwo i oddanie Bogu czci w czasie najważniejszych świąt naszej katolickiej wiary. Tak więc obłudnicy i faryzeusze zrobiliście swoje, a teraz próbujecie udawać prawowiernych, groby pobielane! „Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa. Tak i wy z zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości.” (Mt 23, 27-28). „«Biada pasterzom, którzy prowadzą do zguby i rozpraszają owce mojego pastwiska - wyrocznia Pana.” (Jr 23, 1). „Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach.” (Mt 7, 15-16).
mógłby być Synem nawet samego Ławrientija Berii lecz jeśliby się zaczął nawracać ku BOGU,to caaałe Niebo radowałoby się z tego, a ty miast się radować z oznak opamiętania i nawrócenia, postanawiasz zniszczyć i w innych tą Radość Bożą i tym samym występujesz przeciw JEZUSOWI, do którego Biskupi zaczynają się nawracać!
Cóż, różne spojrzenia na ten sam problem. Mój Rozmówca uważa, że abp Stanisław Gądecki się nawraca (wraz z Episkopatem), a ja powtarzam, groby pobielane! (z kilkoma wyjątkami). Oczywiście, jeśli jakiś (jacyś) biskup zacznie bronić katolickiej wiary, to „to caaałe Niebo” będzie się radować, a ja wraz z tym biskupem i Niebem. Dodam, mleko się rozlało (za sprawą Episkopatu) i Polacy nie mogli oddać Bogu należnej czci w największe Wielkanocne Święta...
znaczy żeś przeciw możliwości by, miast 5-ciu osób, więcej (nawet 100 gdy budynek większy) mogło uczestniczyć we Mszy Świętej oraz aby tych przed świątynią władza świecka nie liczyła do zgromadzenia a uważasz w/wym apel Biskupów o to za znak "sprzeciwu wobec Boga"? ... no tak znów "obrońca Kościoła" któremu spod owczej skórki wilcze zębiszcza wystają i śliną kapią na żer ... Nawróć się z tego nim staniesz się żertwą nieprzyjaciół zbawienia naszego!!!
KŁAMSTWO waszmość napisał! Dalej zatem sprzeciwiasz się apelowi Biskupów o zmniejszenie restrykcji wobec wiernych i jeno gramatyką oraz stylistyką się nieudatnie zasłaniasz, udając żeś nie zrozumiał, zupełnie jak Piłat gdy spytał "cóż to JEST PRAWDA?" i ty ręce umywasz, boś za "wielki literat" by pojąć... ale inni jak przeczytają zrozumieją od razu w lot, żeś wilk w owczej skórze!
„KŁAMSTWO waszmość napisał!” Na podstawie szklanej kuli czy swojego widzi mi się mój Rozmówca napisał...? Odpowiedzią na tę insynuację niczym nie podpartą jest Boże ostrzeżenie: „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą.” (Mt 7, 1-2).
Ależ ja Waszmości nie sądzę, ale to, co robisz i przewrotność z jaką udajesz, żeś nie zrozumiał, gdy w następnym komentarzu sam żeś się wydał, iż rozumiałeś doskonale, jeno żeś uprzednio łgał jakoby nie pojmujesz, TO właśnie tutaj osądzam, widząc skąd zło to się bierze i do czego prowadzi przyjęta przez Waści postawa wilka w owczej skórze, osądzam ją jako ZŁĄ I Z DIABELSKICH POBUDEK WYROSŁĄ a że uznaję Waszmość za dobre BOGA stworzenie i do nawrócenia zdolne, to wzywam nawróć się z tego zła ku DOBRU a nie bądź wilkiem za owcę przedzierzgniętym jeno owieczką wierną JEZUSA! Przeto Ciebie nie osądzając owoce twe osądzić mogę, zali do złego, jak teraz, czy po nawróceniu, do dobrego będziesz mnie namawiał...
Powiem następująco, mój Rozmówco nie brnij dalej w swoich przypuszczeniach, bo mijasz się z prawdą. Dodam, jesteś gorący, więc jest to dobra oznaka, a że błądzenie jest rzeczą ludzką, więc wszystko dobre przed Tobą, tylko trzeba chcieć...
I Tyś to, który mnie podmawiałeś do nienawiści, przeciw Biskupowi, bo jakoby: "Przewodniczący Episkopatu abp Stanisław Gądecki [niby jest to] (syn rabina o nazwisku Hartmann"; teraz będziesz mnie pouczał o nieosądzaniu innych, albo czy trwam w PRAWDZIE oraz czym gorący, czy letni, czy może zimny, podczas gdy równie dobrze mógłbyś wypomnieć PANU JEZUSOWI i Najświętszej Matce JEGO Maryji, że z rodu Dawidowego i Pokolenia Judy pochodzą ... taka to i "miłość" która podobne owoce płodzi! (Łk 6,39-42) Jezus opowiedział uczniom przypowieść: Czy może niewidomy prowadzić niewidomego? Czy nie wpadną w dół obydwaj? Uczeń nie przewyższa nauczyciela. Lecz każdy, dopiero w pełni wykształcony, będzie jak jego nauczyciel. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Jak możesz mówić swemu bratu: Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku, gdy sam belki w swoim oku nie widzisz? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego brata.
wszystkie te komentarze z licznych kont, które tu sprzeciwiają się Episkopatowi Polski, gdy nareszcie zaczął walczyć o poszerzenie wolności sprawowania kultu, wydają się być pisane synchronicznie przez, jedną osobę lub grupę trolli, która operuje na tych kontach, być może to nawet zatroskany ktoś z byłego IV departamentu SB do walki z Kościołem, który nagle "krew poczuwszy w wodzie" jak rekin rzuca się do "ratowania rozbitków", tak samo i ten, czy też może ci, chcą takim sumptem Kościół i wiernych "ratować" aż jedna kostka zeń się nie ostanie
A szczególnie tu widać radość ze zła w Wasci słowach, cytuję: "Dodam, mleko się rozlało (za sprawą Episkopatu) i Polacy nie mogli oddać Bogu należnej czci w największe Wielkanocne Święta..."; kiedy to przedstawiasz sytuację Kościoła jako beznadziejną i że "co się stało, to się nie odstanie", płacząc fałszywie nad minionymi Świętami Wielkiej Nocy a zupełnie nie chwytasz Dobrej Nowiny o Zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa, Którym wykazał On ostatecznie, iż z tego co się stało, ze Śmierci Swej na Krzyżu Zmartwychwstał i ostateczne Dobro dla nas mocen ze śmierci nawet wyprowadzić i nawet z "mleka rozlanego" potrafi wywieść dobro Wszechmocą Swoją Przemożną. I część tego dobra przez Jezusa danego jest głód wielu wiernych za Eucharystią oraz będące jego wynikiem nawracanie się Episkopatu! Z tego się ciesz jako z Owoców Zmartwychwstania, których więcej jeszcze zobaczyć może będzie Ci dane!!!
Tylko niech nikt tu nam nie opowiada głupot o epidemii, bo my jesteśmy wolnymi, nie zmanipulowanym przez władzę katolikami, my nie wiernopoddańczy władzy reżimowej EP.
jeśli Władza biskupia z sukcesji Apostolskiej postanowieniem JEZUSA przez Święcenia udzielona jest dla Ciebie "reżimem", to tkwisz w HEREZJI i taka z Ciebie Katoliczka jak z Lutra, więc się z tego nawróć nim skończysz jak Luter
władza Biskupa nad powierzonym mu Kościołem jest od Jezusa i jeśli nawet Biskup zgrzeszy to władzy ni święceń nie traci a nawrócić się może jak Święty Piotr, jeśliby zaś do grzechu namawiał, to nie jest wykonywaniem Władzy Chrystusa nad Kościołem jeno niewola grzechu i nie ma tu obowiązku posłuszeństwa. Lecz gdy Biskupi apelują do władzy świeckiej o umniejszenie restrykcji i odstąpienie od prześladowań, tak żeby więcej niż 5 osób mogło uczestniczyć we Mszy Świętej, to czyniąc wykonują Władzę daną im od Jezusa i czynią dobrze a należy to popierać, aż do całkowitego zniesienia sankcji i MODLIĆ SIĘ ZA NICH O CIĄGŁE NAWRACANIE SIĘ
@Stanisław Fischer Diabelską podłością jest to, co się wyprawia z katolikami. Od miesiąca rząd wraz z biskupami za wiedzą Watykanu uniemożliwia nam zwyczajne uczestniczenie we Mszy Świętej. Nie ma czegoś takiego jak dyspensa od Mszy Świętej w Prawie Kanonicznym. Udzielanie takich dyspens przez biskupów jest nienormalne. Ze Mszy zwalnia nas choroba, tak mówi ksiądz w konfesjonale, a Prawo Kanoniczne mówi, że zwolnieni jesteśmy , gdy nie ma kapłana. A my ich mamy naokoło tyle co potrzeba. To skandal, za który decydenci będą musieć odpowiedzieć. Wyprowadzono wodę święconą z kościołów, nie chrzci się dzieci i nie udziela sakramentu ostatniego namaszczenia, a to dopiero diabelska podłość.
Tym bardziej trzeba docenić otrzeźwienie Episkopatu, nawet jeśli wg. Ciebie jest niewielkie, to więcej niż 5 osób na Mszy, w praktyce już jest dla mnie dużo, bo mogę uczestniczyć a nie na zewnątrz Świątyni czekać na koniec Mszy by przystąpić do Komunii Świętej, lub całować klamkę zamkniętego na głucho za 5-cioma osobami Kościoła i po Mszy świętej usłyszeć, że to problem udzielić mi Komunii Św. i wisieć od dobrego humoru lub lęków prezbitera - udzieli, czy nie?
REALISTKA CZEKAŁABY NA OWOCE LISTU I MODLIŁA SIĘ O NIE I ZAUFAŁA BOGU, ŻE SKORO ZŁO POTRAFI DOBREM ZWYCIĘŻYĆ, TO NAWET MAŁE DOBRO POTRAFI WEDŁUG UFNOŚCI NASZEJ W MIŁOSIERDZIE JEGO W JEZUSIE CHRYSTUSIE, PANU NASZYM, POMNOŻYĆ!!! TO JEST REALIZM JEZU, UFAM TOBIE! a jeśli kto nie chce wejść przez bramę MIŁOSIERDZIA JEGO będzie musiał przejść przez bramę SPRAWIEDLIWOŚCI !!! wybieraj...
Tak czy inaczej to diabelska komedia, również z udziałem tego pana w sutannie. Katolicy nie mają episkopatu i pewnie biskupów. Wiemy, że w takich sytuacjach sprzeniewierzenia się wierze katolickiej jak obecnie działa ekskomunika ipso facto. To co wyprawiają to farsa, tym bardziej, że ograniczenia ogólnie praw obywatelskich mogą być konsekwencją stanu wyjątkowego. Wymierzają w kościele kwadraty i nakładają kapłanom maseczki. Diabeł dobrze wykonuje swoją robotę.
Polscy Katolicy, najwyraźniej w przeciwieństwie do Ciebie mają Episkopat Polski i Polskich Swoich Biskupów, którzy nawet gdyby wszyscy śmiertelnie zgrzeszyli, to święceń biskupich nie tracą i władzy biskupiej takoż a nawet mogą się nawrócić do Pana swego Jezusa Chrystusa, co, jak widać w w/wym. apelu, niniejszym czynią, zatem i w innych sprawach mogą się nawrócić i prosić za Nimi trzeba o Miłosierdzie i właśnie o nawracanie się!!!
Troszkę mu zeszło, zanim załapał. Świąt już nie da się cofnąć. A może zbliża się jakieś żydowskie święto, (jak np dzień judaizmu) i chodzi o zagonienie katolików na ten spęd, żeby zrobić frekwencję?
Wzywanie wiernych do rozpaczy, to gorzej niż masakra a jeżeliby udało takim wezwaniem się kogo zgorszyć z tych najmniejszych, to wspomnij Sobie, co JEZUS na to: "Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza." - Mt. 18, 6.
W rzeczywistości Episkopat opamiętał się i nawrócił na tyle, by wysłać w/wym list przez Przewodniczącego do Premiera RP i nawet jeśli Ci tego mało, to w praktyce zmniejszyć się mogą prześladowania a skoro nawrócenie jest nawet jeśli wg Ciebie małe, to módl się o WIĘKSZE!!!
I NAWRÓĆ SIĘ Z OSKARŻANIA BISKUPÓW; KTÓRZY JEDNAK TEN APEL WYSŁALI; O TO, IŻ NIE ZE WZGLĘDU NA JEZUSA, TO CZYNIĄ JENO przez pogańskie obrzędy, BO TAK WŁAŚNIE BUDUJESZ ROZPACZ W SERCACH BLIŹNICH I MIAST CIESZYĆ SIĘ Z OZNAK OPAMIĘTANIA ZWODZISZ KU DIABELSKIEJ ROZPACZY
może nawet i błądzą wbrew Tobie nie oświeceni Twą rozległą wiedzą o Konkordacie i Konstytucji, ale domagają się złagodzenia prześladowań, by więcej z nas mogło uczestniczyć w Najświętszej Ofierze a tym samym idą w dobrym kierunku Ewangelii, nawet jeśli wg Ciebie nieumiejętnie, to tym bardziej MÓDL SIĘ ZA NICH GORLIWIE O JESZCZE WIĘKSZE NAWRÓCENIE I UMIEJĘTNOŚĆ I WSZELKIE ŁASKI nam i im potrzebne
napisali list by więcej nas mogło uczestniczyć w NAJŚWIĘTSZEJ OFIERZE i zdaniem Ciebie błądzą? To znaczy, że się temu listowi i możliwości, by większa ilość wiernych bez prześladowań mogła uczestniczyć we MSZY ŚWIĘTEJ, sprzeciwiasz .... a ... więc to taki z ciebie "obrońca Kościoła".... już wszystko rozumiem....