Zmarły Jezuita: "Nie ochrzcił mojego syna"
Ojciec Jezuita Joaquín María García de Dios Domínguez, lat 90, zmarł 15 kwietnia w Salamance, w Hiszpanii. Ojciec pracował w oświacie jako edytor. Carmen Soler napisała o nim następujące słowa w …Więcej
Ojciec Jezuita Joaquín María García de Dios Domínguez, lat 90, zmarł 15 kwietnia w Salamance, w Hiszpanii.
Ojciec pracował w oświacie jako edytor. Carmen Soler napisała o nim następujące słowa w nekrologu opublikowanym prze La VozDeGalicia.es (18 kwietnia):
"Joaquin ochrzcił mnie w kamiennej fontannie w ogrodzie, kiedy byłam dzieckiem, każdej nocy usypiałam przy kołysance, którą dla mnie skomponował, udzielił mi pierwszej komunii przy kamiennym stole w tym samym ogrodzie, nigdy nie wyspowiadałam się mu, ponieważ nauczył mnie, że grzechy to wymysł człowieka.
Przybył, aby się ze mną ożenić i zabawiać mnie najlepszymi ze swych homilii, ale nie ochrzcił mojego syna, ponieważ wolał poczekać, aż będzie starszy. Wiedziałam, że im dłużej będzie zwlekał, to raczej nic z tego nie będzie, więc nalegałam, żeby to zrobił, kiedy syn był jeszcze dzieckiem, ale uparcie stał przy swoim. Uczył mnie czym jest koniec i znaczenie naszych działań.
- Joaquin, czy niebo istnieje?
- To zależy, co masz na myśli …Więcej
Ojciec pracował w oświacie jako edytor. Carmen Soler napisała o nim następujące słowa w nekrologu opublikowanym prze La VozDeGalicia.es (18 kwietnia):
"Joaquin ochrzcił mnie w kamiennej fontannie w ogrodzie, kiedy byłam dzieckiem, każdej nocy usypiałam przy kołysance, którą dla mnie skomponował, udzielił mi pierwszej komunii przy kamiennym stole w tym samym ogrodzie, nigdy nie wyspowiadałam się mu, ponieważ nauczył mnie, że grzechy to wymysł człowieka.
Przybył, aby się ze mną ożenić i zabawiać mnie najlepszymi ze swych homilii, ale nie ochrzcił mojego syna, ponieważ wolał poczekać, aż będzie starszy. Wiedziałam, że im dłużej będzie zwlekał, to raczej nic z tego nie będzie, więc nalegałam, żeby to zrobił, kiedy syn był jeszcze dzieckiem, ale uparcie stał przy swoim. Uczył mnie czym jest koniec i znaczenie naszych działań.
- Joaquin, czy niebo istnieje?
- To zależy, co masz na myśli …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
wacula25wp.pl
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
A chrzest jest zawsze dobrowolną odpowiedzialną wolą rodziców dla maleństwa z którego zdadzą sprawę na swym sądzie swej śmierci
Masoni Z USA Satanisci
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Dr.Hałat były min.zdrowia : UWAGA to nie SZCZEPIONKI tylko ZABOJCZE PREPARATY GENETYCZNE ( zmiany NOWOTWOROWE)
youtu.be/TFdwlbC7wmU
youtu.be/TFdwlbC7wmU
Quas Primas
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Jakież to zdziwienie?
Ks. Karol Wojtyła TEŻ NIE OCHRZCIŁ dziecka pochodzenia żydowskiego, którego biologiczni rodzice zginęli w Oświęcimiu. O Sakrament Chrztu Świętego prosili ks. Wojtyłę zastępczy rodzice, którym biologiczni powierzyli dziecko.
Karol Wojtyła nie ochrzcił sieroty (wersja do druku)
Ks. Karol Wojtyła TEŻ NIE OCHRZCIŁ dziecka pochodzenia żydowskiego, którego biologiczni rodzice zginęli w Oświęcimiu. O Sakrament Chrztu Świętego prosili ks. Wojtyłę zastępczy rodzice, którym biologiczni powierzyli dziecko.
Karol Wojtyła nie ochrzcił sieroty (wersja do druku)
Prawdziwy Jezuita, taki sam jak Franciszek !
Robert Suchowski
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
No heretyk to był z tego co czytam, a więc nie prawdziwy Jezuita, tylko pseudo, podobnie jak heretyk Bergoglio. Pan Bóg go już osądził. Pokój jego duszy.