Oświecony kapliczkowiec, pełniący rolę strażnika ruskiego miru na platformie GTV, wprowadza restrykcje za wpisy, które nie są zgodne z obowiązującą propagandą. Jego działania mają na celu utrzymanie jednorodności przekazu oraz eliminację wszelkich treści, które mogłyby podważyć dominującą narrację. W ramach swoich "kompetencji", kapliczkowiec nie tylko monitoruje wpisy, ale również aktywnie interweniuje w przypadku pojawienia się informacji sprzecznych z oficjalnym stanowiskiem. Tego rodzaju cenzura ma na celu nie tylko ochronę wizerunku ruskiego miru, ale także kształtowanie opinii publicznej w sposób, który sprzyja określonym interesom politycznym.
@Julia Pole Co nie zmienia faktu że reklamuje pani oszołoma z partii, która ściągnęła do Polski miliony migrantów i hojnie im zapłaciła z kieszeni polskiego podatnika.
nikogo nie reklamuję. Jest pan/ pani naiwny jeżeli myśli, że jakikolwiek polityk jest czysty i nie ma na niego haków. To wszystko teatr dla plebsu. Niemniej smuci uczestnictwo władz KK w tej hucpie.
Pan V.R.S. w antypisowskim szale znowu ma problem z odczytaniem rzeczywistości. To teraz tysiące, dziesiątki tysięcy migrantów będą przyjmowane przez rząd Tuska. Nie wiem co pan bierze, ale to panu szkodzi. PiS nie rządzi już ponad rok, pora się przebudzić z tego letargu.
Marek Miśko na swoim kanale YT ma nagranie ze spotkania mieszkańców Ełku z miejscowym proboszczem i dyrektorem Caritas. Protestują przeciwko budowie CIC. Ciężko się tego słucha. ksiądz odwraca kota ogonem i z taką pogardą zwraca się do ludzi, że przykro się robi.