m.rekinek

Koronawirus w Polsce. Ostra reakcja biskupa gliwickiego. Msze bez wiernych

W specjalnym dekrecie Jan Kopiec, biskup diecezji gliwickiej, odwołał wszystkie msze święte z udziałem wiernych. Kościoły pozostaną jednak otwarte i można w nich modlić się indywidualnie.

Biskup diecezji gliwickiej wyjątkowo poważnie podszedł do zagrożenia epidemią koronawirusa w Polsce. W opublikowanym w sobotę dekrecie odwołał wszystkie msze z udziałem wiernych.

"Odwołane zostają planowe godziny mszy świętych we wszystkich kościołach i kaplicach Diecezji Gliwickiej. Kapłani będą odprawiać przewidziane msze św. w kościołach parafialnych lub kaplicach, według wyznaczonych na te dni intencji, jednak bez udziału ludu (łac. sine populo). Nakazuję jednocześnie odprawienie jednej mszy św. każdego dnia do Miłosierdzia Bożego w intencji wszystkich chorych, osób w niebezpieczeństwie śmierci, personelu medycznego oraz o ustanie szerzącej się epidemii" - czytamy w komunikacie diecezji gliwickiej.

Koronawirus, a msze święte

To wyjątkowe działanie. Jak informowaliśmy, w Warszawie i Gdańsku msze odbywają się z zastrzeżeniem ograniczenia liczby wiernych do 50 osób.

Biskup Jan Kopiec udzielił diecezjanom i innym osobom przebywającym na terenie diecezji gliwickiej dyspensy od obowiązku udziału w niedzielnej mszy. Podkreślił, że istnieje możliwość uczestniczenia w mszy za pośrednictwem mediów. Jednocześnie zalecił otwarcie kościołów "celem umożliwienia indywidualnej modlitwy". Zastrzegł, aby w kościele nie przebywało więcej niż 50 osób.

Kraków. Dominikanie zamykają bazylikę

Tymczasem w Krakowie ojcowie dominikanie informują o zamknięciu kościoła i bazyliki św. Idziego. - zdecydowaliśmy o zawieszeniu publicznego sprawowania mszy świętych i nabożeństw w naszej bazylice i kościele pw. św. Idziego począwszy od soboty 14 marca, od godziny 13. Nie jesteśmy w stanie spełnić wymogów wynikających z konieczności ograniczenia zgromadzeń, także religijnych, do nie więcej niż 50 osób - czytamy w komunikacie dominikanów. Dodali, że msze będą odprawiane w wewnętrznej kaplicy klasztoru.

wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w-p…
122,3 tys.
Quas Primas

Wiadomość od Kapłana!!!

Radek33

Ja się obawiam jednego,że tak jak w podobnym przypadku,gdy zezwolono w wyjątkowych sytuacjach przyjmować Komunię Świętą na stojąco wobec ludzi chorych ,a zwyczaj niestety stał się powszechny,że to samo stanie się z przyjmowaniem Komunii na rękę.Zwyczej spowszednieje pod pretekstem ochrony i higieny,a części ludziom się po prostu to spodoba.Nie dość że profanuje się Pana Jezusa,to jeszcze nic to nie daje w walce z koronawirusem

PiotrM
wacula25wp.pl

Otóż moim zdaniem Dobry Bóg nie oczekuje dziś od nas ani heroizmu absurdalnego , ani niepotrzebnego narażania naszych rodzin .Ten śmiertelny czas za sprawą koronawirusa zagląda już nie tylko do naszych domów kościołów itd.Ale i jego czas ma swój koniec .Większość duchownych jest zgodna, że problemem w Polsce jest najczęściej tradycja. Dlatego ludzie nie zastanawiają się nad konsekwencjami śmiertelnej choroby w której NIE MA RATUNKU .Dlatego należy zmienić dzielenia komunii św. w dłonie jest to Bogu miłe i bezpieczne ludowi wierzących

Quas Primas

Nie mają Wiary!!!
Nigdy Jej nie mieli!
APOSTACI!!!

PolObyw

Czy liczący wiernych kościelny policjant w Gliwicach, chcących wejść na Mszę Świętą poza dopuszczalnym limitem wynoszącym 0, do budynku Kościoła Świętego zarabia 30 srebrników za jedną Mszę Świętą, czy też za wyjście do Kościoła powyżej numeru 0-wego trzeba dać tyle samo /30/ na ofiarę na Kopiec, np. Kościuszki Jana? Czy jest internetowa przedsprzedaż biletów do budynku Kościoła Świętego na Kopcu Kościuszki Jana? Człowieku, opamiętaj się, bo grzeszysz jak Ju.....sz !!!

Weronika-S.

Ten biskup to tragiczna postać, tu nawet współczuć jest trudno.

Nie zdał egzaminu z wiary.

m.rekinek

,,KORONO- Msze" wkrótce także w naszych kościołach (?!)

Tymoteusz

Biskup diecezji gliwickiej” (...) „Jan Kopiec (...) zastrzegł, aby w kościele nie przebywało więcej niż 50 osób.”
Czyli, jak będę miał pecha i zostanę odliczony przez jakiegoś katolickiego „policjanta”, to nie zostanę wpuszczony do kościoła w Gliwicach.
Jak więc widzę, modernizm w Kościele katolickim sam się ośmiesza (także swoją chaotycznością w działaniu odnośnie, wbrew pozorom, dość łagodnego wirusa z Wuhan, w porównaniu z naszymi rodzimymi wirusami grypy) stając się przy okazji, jak już ja i inne Osoby przewidywały, zamordystyczny i rzecz jasna, antykatolicki...