Czy Kapłan, który łamie prawie wszystkie Przykazanie Boże, może być wiarygodny?


Kościół Jest jeden Święty powszechny i Apostolski, założony przez Jezusa Chrystusa na Piotrze ,,Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół Mój, a bramy piekielne go nie przemogą7. 19 I tobie dam klucze Królestwa Niebieskiego;''(Mt16.18-19).
Kościół jest jeden i zbudowany na Apostole Piotrze, a Bractwo Piusa X, powoduje rozłam w Kościele nie uznając Papieża, ani Soboru watykańskiego II!
Skoro lefebryści nie uznają postanowień II Soboru Watykańskiego, to nie powinni także uznawać postanowień I Soboru Watykańskiego ani Soboru Trydenckiego i pozostałych, czyli wszystkich 21 Soborów Kościoła Katolickiego, bo wszystkie zmieniały Pierwowzór czyli Tradycję!!!
Moja wiedza i opinia na temat Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X jest wystarczająca, aby to stwierdzić, że ich postępowanie w stosunku do Kościoła i nas wiernych jest takie same lub podobne do postępowania sekt różnego rodzaju, szczególnie tych, które oddalają od Kościoła!
Ich metoda jest tożsama z nachodzeniem nas w domach przez świadków Jehowy. I dlatego lefebryści są uznawani przez wielu jako sekta rozbijająca Kościół katolicki i rodziny.
Znamienny jest też fakt, że schizmę zaczął francuski bp Marcel François Lefebvre, pociągając za sobą innych księży francuskich, mimo, że pracował w komisji przygotowawczej Drugiego Soboru Watykańskiego. Poza tym najpierw złożył swój podpis na dokumentach soborowych, a później z niewiadomych przyczyn wykręcał się kiepskimi argumentami w sprawie złożonego podpisu!
Bractwo Kapłańskie św. Piusa X nie ma statusu kanonicznego w Kościele katolickim, zaś należący do niego Księża nie mogą pełnoprawnie wypełniać posługi kapłańskiej.
A prawdę mówiąc, funkcjonujące od prawie 50 lat Bractwo już dawno stało się de facto samodzielnym wyznaniem.
A najgorsze jest to że, Księża z Bractwa są nieposłuszni Bogu, łamiąc prawie wszystkie Przykazania Boże!
Oto dowody:
1.Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną.
Bractwo Piusa X, z rytu trydenckiego zrobiło sobie bożka i i stawia go na piedestale, zaprzeczając obecności Jezusa na Mszy Świętej posoborowej i podważając ważność Tej Mszy Świętej. Posuwają się nawet do bluźnierstwa, przezywając i wyśmiewając Najświętszą Ofiarę Mszy Świętej sprawowaną w tym rycie.
2.Nie będziesz brał Imienia Pana Boga twego nadaremno.
Kto wypowiadając imię Boże nie postępuje zgodnie z nakazem Bożym, nie jest godzien odwoływać się do Imienia Bożego: „Nie każdy, który Mi mówi «Panie, Panie» wejdzie do Królestwa Niebieskiego, lecz ten, kto spełnia Wolę Mojego Ojca, który Jest w Niebie” (Mt 7, 21).
3.Pamiętaj, abyś dzień Święty Święcił.
Kapłani z bractwa Piusa X, zachęcają do łamania tego Przykazanie,
namawiając wiernych do nie uczestniczenia we Mszy Św. Posoborowej.
Twierdzą zuchwale, że jeśli ktoś nie ma możliwości być na Mszy Św. Trydenckiej to niech sobie posiedzi w domu, bo Msza Święta posoborowa jest tylko protestancką ucztą. Odciągają wiernych od Sakramentów Św. i namawiają do łamania Tego Przykazanie Bożego.
4.Czcij ojca swego i matkę swoją.
Powodując rozłam w Kościele obrażają i nie czczą naszej Matki, jaką jest Kościół Święty, a także Ojca, Który ten Kościół założył!
5. Nie zabijaj!
Ucząc herezji i nawołując do nieprzestrzegania Przykazań Bożych, zabijają duszę, która jest nieśmiertelna.
7. Nie kradnij!
Kapłani z Bractwa łamią Te Przykazanie okradając wiernych przez następujące wyrafinowane formy:
-przez "podpuszczenie" do grzechu okradają człowieka z jedności i przyjaźni z Bogiem - to złodziejstwo podwójne: nie można zwrócić tego, co się ukradło...
-kradną dobre imię przez kłamliwe pomówienia, oszczerstwa,
-okradają człowieka z jego własnego rozwoju przez ogłupianie,
-odbierają drugiemu radość, najczęściej poprzez zawiść i zazdrość, wystarczy czasem parę słów, aby zgasić radość...
-sieją zgorszenie jest to forma kradzieży, kiedy drugi człowiek staje się gorszy niż był, to jest odebranie pewnych wartości: wiary w dobro, w drugiego człowieka, w miłość, we własne siły; jest to złodziejstwo bezinteresowne - spełniane w samej tylko intencji niszczenia dobra i szerzenia zła.
8. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
Ósme przykazanie Boże zobowiązuje człowieka do mówienia prawdy, zabiegania o nią, pielęgnowania jej, szanowania i świadczenia o niej. Katechizm Kościoła Katolickiego idąc za nauką Soboru Watykańskiego II podkreśla, że „z racji godności swojej wszyscy ludzie, ponieważ są osobami (…) nagleni są własną naturą, a także obowiązani moralnie do szukania prawdy, przede wszystkim w dziedzinie religii. Obowiązani są też trwać przy poznanej prawdzie i całe swoje życie układać według wymagań prawdy” (KKK 2467, por. DWR 2).
W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy, że przykazanie to „zabrania fałszowania prawdy w relacjach z drugim człowiekiem.
A tymczasem pasterze z bractwa głoszą nieprawdę i rzucają fałszywe oszczerstwa szczególnie na Świętego Papieża, nie uznają jego zasług i Świętości.
,,Niewiele daje wolność mówienia, jeśli słowo wypowiadane nie jest wolne. Jeśli jest spętane egocentryzmem, kłamstwem, podstępem, może nawet nienawiścią lub pogardą dla innych - dla tych na przykład, którzy różnią się narodowością, religią albo poglądami. Niewielki będzie pożytek z mówienia i pisania, jeśli słowo będzie używane nie po to, aby szukać prawdy, wyrażać prawdę i dzielić się nią, ale tylko po to, by zwyciężać w dyskusji i obronić swoje», mówił Św. Jan Paweł II w Olsztynie 6 czerwca 1991 roku.
Zauważyłam też, że niektóre osoby związane z bractwem Piusa X, są agresywne, złośliwe, nieustępliwe, w komentarzach swoich używają przezwisk i epitetów. Są zamknięci na Prawdę i na przedstawiane dowody. Nie potrafią też samodzielnie myśleć i wyciągać logicznych wniosków. Działają jak zaprogramowane i bezwolne osoby. Nie można do nich nie w żaden sposób dotrzeć, są jak zamurowani betonem i nie przyswajają, żadnych argumentów. Jest to typowe zachowanie ludzi, którzy są w sekcie. Na tej podstawie wyciągam wniosek, że Kapłani, a przez ich naukę wierni, są poddawani zniewalającym socjotechnikom i praniu mózgu.
Kim zatem są Kapłani z bractwa Piusa X i czy należy ich słuchać, bez szkody dla duszy?
Czy Kapłan, który łamie prawie wszystkie Przykazanie Boże, może być wiarygodny?
Pan Jezus Powiedział, że fałszywych pasterzy poznamy po owocach, i to są moje spostrzeżenia odnoście bractwa Piusa X.
A prawdę mówiąc, funkcjonujące od prawie 50 lat bractwo już dawno stało się de facto samodzielnym wyznaniem.
A oto cytaty niektórych komentarzy:
,,a jak to mawiał śp. ks. G. Hesse jak już musicie iść na NOM np. na ślubie znajomych to nigdy nie odpowiadajcie na niego: Amen."
,,@jestem07 - to śmierdzący, zgniły owoc błędów ks. Natanka.
Tak opętany, że nie przebiera w słowach.
Posoborowe..... Blokuj dziada.''
.,, ale pisałam Ci już, że diabeł dla uwiarygodnienia swoich niecnych zagrywek tak zadziała, że doprowadzi do nawrócenia karateki i Księdza. Tak jest z Medjugorje.''...
,,Medalik - Ale ty jesteś tępa!
Kto nienawidzi JPII.
Ty hipokrtko wskazujesz nam błędy? Nie potrafisz rozróznić błędów od prawdy a zabierasz się za ocenianie!
Czy PRZYTACZANIE CYTATÓW JPII to nienawiść?
Czy to, co dzisiaj mamy w Kościele to nie jest owoc pontyfikatu JPII.
Puknij się w czerep, to może cię oświeci.!''
,,......głównym korzeniem jest Bractwo św.Piusa X-go , natomiast Bractwo Kapłańskie Św.Piotra ma Mszę w rycie rzymskim natomiast również posłuszeństwo posoborowym faryzeuszom i wilkom w owczych skórach a więc też są w częściowej mocy synagogi szatana .''
A taki jest Status kanoniczny Bractwa Piusa X
1970 – (1 listopada) Powołanie stowarzyszenia życia apostolskiego na prawie diecezjalnym.
1976 – (22 lipca) suspensa Marcela Lefebvre’a i zawieszenie działalności Bractwa.
1988
2 lipca – Jan Paweł II wydał motu proprio Ecclesia Dei, w którym[77]:
potwierdza ekskomunikę biskupów Bractwa (założyciela oraz czterech konsekrowanych przez niego biskupów). Kara nie obejmuje pozostałych duchownych FSSPX ani wiernych[78].
powołuje komisję Ecclesia Dei.
18 lipca – Powstanie Bractwa Kapłańskiego Świętego Piotra.
1999 – Oświadczenie komisji Ecclesia Dei:
Nieważne są sakramenty pokuty i małżeństwa, wymagają one bowiem stosownej delegacji biskupa miejsca a tych kapłani FSSPX nie mają. Jeżeli jednak wierny szczerze nie wie o tej przeszkodzie, absolucja kapłana FSSPX jest ważna[79].
2003 – Oświadczenie komisji Ecclesia Dei[13]:
Kapłani FSSPX są ważnie wyświęceni, ale są suspendowani.
Msze sprawowane przez nich są ważne, choć czynione wbrew prawu kościelnemu,
Można wypełnić obowiązek niedzielny na mszy sprawowanej przez kapłana FSSPX,
Nie jest grzechem uczestnictwo we mszy w kaplicy FSSPX, gdy wierny nie czyni tego z chęci zdystansowania się od papieża, lecz z chęci uczestnictwa w mszy w rycie trydenckim.
Można złożyć skromną ofiarę na mszy.
2007
Benedykt XVI w liście do biskupów w sprawie motu proprio Summorum pontificum, wspominając przyczyny powstania motu proprio Ecclesia Dei, zwrócił uwagę na aktualny brak jedności pomiędzy Bractwem a papieżem[80]:
W tamtym momencie Papież chciał w taki sposób pomóc przede wszystkim Bractwu Świętego Piusa X w odnalezieniu pełnej jedności z Następcą Piotra, starając się uleczyć ranę, odczuwaną coraz boleśniej. Niestety, do tego pojednania dotąd nie doszło.
Papież traktuje sprawę Bractwa SPX jako wewnątrzkościelną[80]:
W ten sposób doszedłem do pozytywnych racji, które skłoniły mnie, aby niniejszym zaktualizować motu proprio wydane w 1988. Chodzi o osiągnięcie wewnętrznego pojednania w łonie Kościoła. Patrząc wstecz na rozłamy, które na przestrzeni wieków raniły Ciało Chrystusa, ciągle ma się wrażenie, że w krytycznych momentach rodzenia się podziałów odpowiedzialni za Kościół nie zrobili wystarczająco wiele, aby zachować lub osiągnąć pojednanie i jedność; odnosi się wrażenie, że zaniedbania w Kościele po części winne są temu, że te podziały mogły się utrwalić.
2008
4 czerwca 2008 komisja Ecclesia Dei przedstawiła Bractwu warunki[81] porozumienia ze Stolicą Apostolską. Warunki te zawierały się w pięciu punktach i zobowiązywały do:
odpowiedzi proporcjonalnej do hojności Papieża (sprawa dot. papieskiego dekretu Summorum Pontificum)
unikania wszelkiej publicznej działalności godzącej w szacunek do osoby Ojca Świętego i sprzecznej z kościelną miłością
unikania podawania się za magisterium wyższe od nauczania Ojca Świętego i ukazywania Bractwa jako będącego w opozycji do Kościoła
okazania woli uczciwego działania w pełnej kościelnej miłości i w szacunku dla autorytetu Wikariusza Chrystusa
Ostatni warunek narzucał Bractwu termin odpowiedzi do końca czerwca 2008.
Przełożony bractwa, bp Bernard Fellay, odpowiedział na ultimatum w dniu 26 czerwca 2008. W komunikacie serwisu Radia Watykańskiego[82] z tego samego dnia (26 czerwca 2008) zatytułowanym Fiasko dialogu z lefebrystami potwierdzono poprzednie przecieki prasowe dotyczące wystosowania przez komisję Ecclesia Dei do FSSPX listu w formie ultimatum. Radio Watykańskie powołując się na inne agencje prasowe powieliło informację, że biskup Fellay odrzucił warunki stawiane przez komisję Stolicy Apostolskiej.
Tymczasem rzecznik prasowy FSSPX – ks. Alaina Lorans, stwierdził, że wymagania postawione przez Stolicę Apostolską same w sobie nie są problemem[83] i powtórzył oficjalne stanowisko FSSPX, że Bractwo Świętego Piusa X nie ma ambicji stawiania się na miejscu magisterium wyższego od nauczania Ojca Świętego, nie pragnie też przeciwstawiać się Kościołowi[84].
2009
21 stycznia 2009 Benedykt XVI uwolnił od nałożonej w 1988 ekskomuniki obecnego przełożonego FSSPX Bernarda Fellaya oraz trzech innych biskupów – Alfonsa de Gallarety, Bernarda Tissier de Mallerais oraz Richarda Williamsona[85]. Zdjęcie ekskomuniki nie jest jednak równoznaczne z uwolnieniem od suspensy[86].
10 marca 2009 Benedykt XVI opublikował List Ojca Świętego do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Lefebvre’a[87]:
... Fakt, że Bractwo św. Piusa X nie posiada statusu kanonicznego w Kościele, w ostatecznym rozrachunku nie jest umotywowany racjami dyscyplinarnymi, lecz doktrynalnymi. Dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego w Kościele, także jego szafarze nie pełnią prawnie posług w Kościele. Tak więc trzeba dokonać rozróżnienia między płaszczyzną dyscyplinarną, dotyczącą osób jako takich, a obszarem doktrynalnym, dotyczącym posługi oraz instytucji. Precyzując to jeszcze raz: dopóki nie są wyjaśnione kwestie dotyczące doktryny, Bractwo nie ma żadnego statusu kanonicznego w Kościele, a jego szafarze – nawet jeśli została z nich zdjęta kara kościelna – nie pełnią w sposób uprawniony żadnej posługi w Kościele. ...
2 lipca 2009 – Papież wydał motu proprio Ecclesiae Unitatem, w którym samodzielną dotąd komisję Ecclesia Dei przenosi w struktury Kongregacji Nauki Wiary. Ponadto Benedykt XVI uzależnia przyznanie statusu kanonicznego od wyjaśnienia przez Bractwo kwestii doktrynalnych[88][89] oraz przypomina, że do czasu uregulowania statusu kanonicznego, kapłani Bractwa nie sprawują sakramentów zgodnie z prawem.
26 października 2009 rozpoczęły się rozmowy doktrynalne Stolicy Apostolskiej i Bractwa[17][18][19].
2011
14 września 2011 na spotkaniu przedstawicieli Bractwa (Bernard Fellay, Nikolaus Pfluger, Alain-Marc Nely) i Kongregacji Nauki Wiary (William Levada, Luis Ladaria Ferrer, Guido Pozzo) Stolica Apostolska przedłożyła Bractwu Preambułę doktrynalną, której akceptacja będzie oznaczała wierność Magisterium Kościoła[20][21]. Odpowiedź na dokument została złożona w grudniu[22][23], ale wstępnie została uznana za niewystarczającą[24].
2012
18 kwietnia 2012 – Stolica Apostolska potwierdziła, że otrzymała kolejną odpowiedź Bractwa na preambułę doktrynalną[90].
10 sierpnia 2012 – następuje rozłam w Bractwie Św. Piusa X. Powstaje Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X Ścisłej Obserwancji. Nowe bractwo zarzuciło Papieżowi Benedyktowi XVI bycie zwolennikiem wolności religijnej i ekumenizmu, natomiast biskupowi Bernardowi Fellayowi zbytnią uległość wobec Stolicy Apostolskiej[91]
2015
3 czerwca Kongregacja Nauki Wiary stwierdziła że Przełożony Generalny Bractwa ma prawo do wydawania kar kanonicznych
1 września 2015 – Papież Franciszek udzielił Bractwu św. Piusa X jurysdykcji spowiedzi na czas trwania Roku Miłosierdzia, który trwał od 8 grudnia 2015 do 20 listopada 2016. W ostatnim akapicie listu datowanego na dzień 1 września 2015 i skierowanego do abp. Seweryna (Rino) Fisichelli, przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji, Ojciec Święty napisał: (…) rozporządzam i postanawiam, że osoby, które w Roku Świętym Miłosierdzia przystąpią do sakramentu pojednania u kapłanów z Bractwa Św. Piusa X, otrzymają ważne i zgodne z prawem rozgrzeszenie[28][29].
2016
2 lipca 2016 w paryskim kościele pw. św. Mikołaja bp Alfonso de Galarreta udzielił święceń kapłańskich diakonowi Abadowi Saburowi, który rozpocznie posługę dla wiernych rytu chaldejskiego. Podczas kazania bp de Galarreta powiedział, iż tegoroczne święcenia odbyły się za zgodą Watykanu: „Mam tu ze sobą pismo, które przekazał mi ks. bp Bernard Fellay, w którym Kongregacja Nauki Wiary mówi nam, że możemy udzielić święceń nie pytając o zgodę ordynariusza miejsca, wystarczy jedynie podać nazwiska wyświęconych, co oczywiście zrobimy. Oznacza to, że święcenia nie są ani schizmatyckie, ani nielegalne.”[30][31]
21 listopada 2016 – W liście apostolskim Misericordia et misera papież Franciszek przedłużył Bractwu na czas nieokreślony prawo do rozgrzeszania w sakramencie spowiedzi[32].
2017
4 kwietnia 2017 – w liście przewodniczącego Komisji Ecclaessia Deii prefekta Kongregacji Nauki i Wiary została przekazana wola papieża Franciszka, by „dać ordynariuszom możliwość delegowana władzy przyjmowania ślubów małżeńskich wiernym, którzy powierzyli się opiece duszpasterskiej bractwa”[94].
I jeszcze na koniec ciekawostka! Bractwo Piusa X rozpoznało w fałszywym proroku prawdziwego papieża i zamierza się z nim bratać.
(...),,Współpraca jest możliwa
Co do zasady pewna forma współpracy z modernistycznym papieżem jest zatem możliwa. Tymczasem odsuńmy nieco na bok zagadnienie rozmów Bractwa z Rzymem, aby zrozumieć fakt, który ma znaczenie fundamentalne dla całej tej dyskusji: Bractwo zawsze do pewnego stopnia współpracowało z posoborowymi papieżami. Trzy zasady pomogą doprecyzować, że tak właśnie ma się sprawa z papieżem Franciszkiem.
Pierwsza zasada brzmi: Bractwo uznaje papieża Franciszka za papieża. O ile abp Lefebvre wykazywał pewną dozę tolerancji wobec poszczególnych sedewakantystów, o tyle zawsze odrzucał sedewakantyzm jako rozwiązanie dla bractwa kapłańskiego, które założył. Po dziś dzień kandydaci do święceń wyższych w Bractwie w wieczór poprzedzający święcenia muszą oświadczyć przed Najświętszym Sakramentem, że uznają aktualnego papieża za papieża.
Druga zasada mówi, że papież Franciszek jest papieżem Kościoła katolickiego. Oznacza to, że sprawuje on najwyższy urząd w instytucji, którą założył nasz Pan, Jezus Chrystus. Jako taki, papież nie decyduje i nie może decydować o celu (finality) tej instytucji. Kościół jest Kościołem niezależnie od jego osobistych odczuć w tym względzie. Jest to zapewne jedna z tych rzadkich sytuacji, gdy papież Franciszek mógłby zasadnie zapytać: „Kimże jestem, aby decydować?”2.
O tym właśnie należy pamiętać, gdy rozważamy pewne kierunki, w których papież Franciszek zdaje się prowadzić Kościół. Wydaje się na przykład, że chce on, aby Kościół był rzecznikiem ideologii ekologicznej w jej nowoczesnej, antyludzkiej formie, reprezentowanej przez takie osoby jak Jeffrey Sachs3 czy Paul Ehrlich4. Nie trzeba dodawać, że promowanie „celów zrównoważonego rozwoju”5 nie należy do misji Kościoła, zwłaszcza wtedy, gdy pociąga to za sobą drastyczne ograniczenie liczby ludności na świecie. Jest to prawdą niezależnie od tego, czy papież Franciszek wierzy, że stanowi to część misji Kościoła bądź też chce, aby część tej misji stanowiło.
Po trzecie wreszcie, zarówno członkowie Bractwa, jak i związani z nim wierni są już członkami rzeczywistej społeczności Kościoła katolickiego, którego widzialną głową jest papież Franciszek. Innymi słowy, są oni w realny sposób zjednoczeni z papieżem Franciszkiem (nie chodzi tu o papieża Franciszka wraz z jego „osobistym magisterium”, lecz o papieża Franciszka jako papieża). Uznają oni, że jest on sprawującą władzę głową Kościoła, umieszczają jego wizerunek w swoich kaplicach, wymieniają jego imię podczas Mszy świętej i w trakcie błogosławieństw. Wymienione akty nie są ani obłudnym pozerstwem, ani pustymi symbolami – wskazują one na rzeczywistą jedność, jaka istnieje między Bractwem a papieżem. Wskazują na to, że Bractwo, mając na względzie dobro Świętej Matki Kościoła, współpracuje – przynajmniej do pewnego stopnia – z papieżem Franciszkiem.(...)''
źródłoJedność wiary z papieżem Franciszkiem a kanoniczne uznanie Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X
To nic, że głosi on nową ewangelię, że niszczy Kościół Święty, że niszczy rodziny,( zezwala na szybkie ,,rozwody Kościelne'', do miesiąca, bez niepotrzebnego przeciągania i badania.) nic to, że głosi herezje, że prowadzi ludzi na wieczne potępienie. Nawet Pismo Święte nie jest w stanie ich przekonać odnośnie fałszywego proroka na którego Św. Paweł rzucił podwójne przekleństwo:
6 Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść4 do innej Ewangelii. 7 Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. 8 Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty! 9 Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście – niech będzie przeklęty!”
Widocznie bractwo św. Piusa X wie lepiej niż Św. Paweł. Ono fałszywego proroka gloryfikuje i żaden Św. Paweł , ani nawet Bóg nie będzie im mówił co mają robić i kogo słuchać.
Ono wie lepiej kto jest Święty , a kto nieświęty. Co tam jakieś Pismo Święte będzie im mówiło jak rozpoznać fałszywego proroka!
Ewangelia według Św. Mateusza 7:15-23
15 Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, ale wewnątrz są drapieżnymi wilkami.
16 Po ich owocach poznacie ich. Czy zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi?
17 Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce.
18 Nie może dobre drzewo wydawać złych owoców ani złe drzewo wydawać dobrych owoców.
19 Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień.
20 Tak więc po ich owocach poznacie ich.
21 Nie każdy, kto mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto wypełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.
22 Wielu powie mi tego dnia: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w twoim imieniu i w twoim imieniu nie wypędzaliśmy demonów, i w twoim imieniu nie czyniliśmy wielu cudów?
23 A wtedy im oświadczę: Nigdy was nie znałem. Odstąpcie ode mnie wy, którzy czynicie nieprawość.