Trudno wyobrazić sobie prawdziwy demonizm na Watykanie obecnie,
skoro już w XIX w Matka Boża w La Salette mówiła o tragicznym stanie duchowieństwa.
Wielkie zło sprowadzają na siebie ci, którzy nie chcą wierzyć w to,
że od SV2, władzę nad Rzymem już oficjalnie przejął diabeł,
zwany "księciem" tego świata.
Odsuwają od siebie tę myśl, oszukując się i świadomie wybierając kłamstwo,
bo nie chcą od siebie wymagać - nie chcą wymagań i poświęcenia,
odrzucają myśl o stawieniu czoła trudnościom i ofierze,
bo zwrot w stronę prawdy wymaga uznania że tkwiło się w kłamstwie,
wymaga konkretnych zmian i pracy nad sobą - wymaga konkretów !
Jedni są ignorantami, podchodzą do sprawy wieczności i swojej duszy
z taką lekkością, jakby chodziło o parę butów, które zużyte wyrzuca się i kupuje nowe.
Inni z tchórzostwa, jeszcze inni z lenistwa
- a jeszcze inni, po trosze z każdej opcji...
Oto słowa do nich:
Dlatego Bóg dopuszcza działanie na nich oszustwa,
tak iż uwierzą kłamstwu, aby byli osądzeni …Więcej