idzie bida....
money.plRachunki za prąd wzrosną nawet o 80 proc. "Sami nawarzyliśmy piwa"
Od połowy tego roku można spodziewać się skokowego wzrostu rachunków za prąd. W niektórych przypadkach może sięgnąć nawet 80 proc. Szczególnie mocno dotknie to dwie grupy odbiorców. - Od początku było wiadomo, że państwo przestanie w końcu dopłacać do cen energii – komentują eksperci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także:
Pierwsza elektrownia atomowa w Polsce. "Będzie miała chłodzenie prosto z morza"
Wkrótce po tej decyzji wyszło na jaw, że w budżecie przygotowanym przez rząd PiS, nad którym pracował rząd Donalda Tuska, nie ma pieniędzy na ten cel. Z informacji, którą money.pl uzyskał od Ministerstwa Klimatu i Środowiska, wynikało, że na dopłaty zabrakło łącznie 7,9 mld zł. Więcej piszemy o tym TUTAJ.
Poprzedni rząd pozostawił jednak swoim następcom specjalny mechanizm, zgodnie z którym brakujące pieniądze na dopłaty do tarcz energetycznych mogą być pokrywane z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19, który umożliwia wypłatę środków poza budżetem. Obecny …
Wszystko zgodnie z planem -„nie będziesz miał niczego i będziesz szczęśliwy „ lub „wasze ulice,nasze kamienice „
Dlatego nie mozna rozdawać na prawo i lewo a zwłaszcza na prawo stojąc twarzą do mapy Polski
Są w konflikcie zbrojnym z Rosją to im niszczy. Oni nie lepsi tylko mają mniej możliwości.
Im więcej OZE tym drożej. Czekamy na olbrzymie magazyny energii wtedy to dopiero będzie drogo.
energia z OZE jest droga, a po za tym w Polsce zamykane są kopalnie i elektrownie na węgiel to nie ma się co dziwić. Import kosztuje.