Edward7
62 tys.

Każdy kto odwodzi od uczestnictwa we Mszy Św; staje się fałszywym prorokiem

O Minutelli - Fałszywy prorok?

"Powstaną bowiem fałszywi Chrystusowie i fałszywi prorocy i będą pokazywać wielkie znaki i cuda, aby zwieść, jeśli to możliwe, nawet wybranych..." (Mt.24,24).

Czy "mała katolicka resztka" kierowana przez ks. Alessandro Maria Minutella jest rzeczywiście katolicka, czy po prostu stała się w krótkim czasie jedną z wielu inspirowanych przez chrześcijan sekt? Jest to włoski ksiądz, który został ekskomunikowany w 2018 r., ale mimo to ma znaczną liczbę zwolenników, stając się rzecznikiem oburzenia wywołanego mocno apostackim drylem dużej części hierarchii kościelnej.

Okazuje się jednak, że bohater poszedł "cztery (albo dziesięć) razy za daleko" i może zaprowadzić wielu w przepaść... Jak mówi powiedzenie: "gdy rzeka niespokojna, rybacy zyskują", a w tym bałaganie tym, który nie odpoczywa w swoim zapale "łowienia" dusz, jest ojciec kłamstwa, który często przebiera się za anioła światłości.

W istocie, pośród mrocznej atmosfery w niektórych obszarach Kościoła, jest więcej niż kilku wiernych, którzy chętnie szukają duszpasterzy, którzy mówią głośno, którzy podtrzymują wiarę, którą wyznajemy w Credo, którzy z szacunkiem, ale wyraźnie potępiają bardzo poważne heterodoksje, herezje i nadużycia, które nawet pretendują do miana norm w więcej niż jednej diecezji. Ale pośród tych poszukiwań, tak jak Bóg wzbudza pewne odważne głosy dla pocieszenia swoich maluczkich, tak też pozwala diabłu zwieść wielu nieostrożnych ludzi fałszywymi prorokami, którzy z pozorną gorliwością o prawdę wciągają wielu w otchłań błędu i kłamstwa poza Kościołem (w Polsce też jest podobne przykłady ... dopow.).

Należy zauważyć, że jeszcze przed ekskomuniką w 2018 r., o. Minutella był upominany za rzekome nadprzyrodzone "wewnętrzne locutions", które, jak twierdził, odbierał, dzięki którym kontaktował się z Matką Bożą, aniołami i niektórymi świętymi, jak również spowodował pojawienie się "cudownej wody" na polu w pobliżu miasta Palermo, a które nigdy nie zostały uznane ani poparte przez żaden autorytet w Kościele. Ten sam kapłan ukonstytuował również, na wyraźne życzenie Matki Bożej (sic), wspólnotę zakonną kobiet (to pokazaną tutaj w wideo z przeprosinami), również poza wszelką władzą kościelną, twierdząc, że jest własnością prywatną, centrum duchowości maryjnej „Piccola Nazaret” w diecezji Monreale. Tego typu sytuacje doprowadziły do wydania przez Arcybiskupa w 2015 roku następującego oświadczenia:

Po tym dekrecie zwolennicy Don Minutelli dokonaliby pewnych aktów przemocy wobec biskupa Pennisi – arcybiskupa Monreale – w związku z czym musiały interweniować siły bezpieczeństwa. Coś podobnego stało się, gdy zorganizowali „okupację” zaoczną, uniemożliwiając nowemu proboszczowi wejście do Kościoła, gdy Minutella został zwolniony ze swojego stanowiska w Palermo.

Trzeba więc powiedzieć, że o tym księdzu nie wydajemy osądu z intencji, ale z jego powiedzeń i czynów, ponieważ są one publiczne - nie tylko NIE powinien on być brany pod uwagę przez wiernych, ale powinni oni być przed nim poważnie ostrzegani. Jakkolwiek bowiem słuszne byłyby niektóre jego krytyczne uwagi na temat obecnego stanu rzeczy w Kościele, w żaden sposób nie usprawiedliwia to nieposłuszeństwa i szukania zgorszenia, z jakimi - przypuszczając, że działa w imieniu Kościoła - prawdziwy mąż Boży nigdy nie postępował.

Jeśli drzewo poznaje się po owocach, to nie możemy nie uznać za prawdziwie szkodliwe owocu drzewa, które bawi się najbardziej niepodejrzanymi, a nawet zdesperowanymi duszami, nawet do tego stopnia, że pozostawia je bez najważniejszej Pomocy, jaką jeszcze posiadamy, czyli Mszy Świętej, gdyż ten kapłan uważa za nieważne te odprawiane ze wspomnieniem o Franciszku.

W rzeczywistości udało mu się odciągnąć wielu wiernych od Najświętszego Sakramentu, osi, podpory, źródła i szczytu życia chrześcijańskiego, proponując lekkomyślnie, że "kto chodzi na Mszę z heretykami, popełnia grzech śmiertelny".” (patrz tutaj ). Nie będziemy tutaj rozwijać tego tematu, ale zacytujemy chwilowo Sobór Trydencki, ses. 7 cn 12 (D 355):
"Gdyby ktoś powiedział, że szafarz, który żyje w grzechu śmiertelnym, zachowując wszystkie istotne elementy, które są konieczne do sprawowania lub udzielania sakramentu, nie sprawuje lub nie udziela sakramentu, niech będzie przeklęty".

A opierając się na ważności chrztu udzielanego przez heretyków, św. Augustyn wskazuje. Augustyn: "Tak więc nie przestają one być sakramentami Chrystusa i Kościoła, ponieważ są używane bezprawnie nie tylko przez heretyków, ale przez wszystkich przewrotnych i bezbożnych; niemniej jednak ci mają być poprawiani lub karani, podczas gdy sakramenty są uznawane i szanowane" (R 1624).

I św. Jerzego: "Jeśli ten, który chrzci, nie mógł zranić w swojej wierze ochrzczonego, to również konsekrator nie zranił w swojej wierze tego, który został wyświęcony i ukonstytuowany na kapłana" (R 1360).

Wyjaśnijmy na marginesie, że heretycki lub niewierny szafarz przez intencję - przez którą pragnie sakramentu tak, jak jest on wykonywany i przeznaczony przez Kościół - podporządkowuje sobie Kościół katolicki w udzielaniu tego sakramentu. I dlatego sakrament udzielony przez niego jest prawdziwym katolickim sakramentem. Dlatego również św. Augustyn zwracając się do heretyków mówi: "Prawdziwie w Tobie rozpoznaję sakramenty chrześcijańskie. Kościół w pełni rozpoznaje w was to, co jest Jego; i nie przestają one być Jego, ponieważ znajdują się również w nas. Prawdziwie w Tobie są równi".

Ale arogancko włoski ksiądz plecie o ignorancji dla każdego, kto mu się sprzeciwia... ( podobny jak Ojciec Pio, nie?). Minutella skarży się też, że "media kościelne go bojkotują". Niestety, w niektórych przypadkach było odwrotnie, dlatego wszystkim tym, którzy nieodpowiedzialnie rozpowszechniają osobę i przesłanie tego księdza, musimy zwrócić uwagę na niepokorność, jaką wykazał się podczas kilku swoich spotkań - przed tysiącem osób - jak w przypadku, który można zobaczyć tutaj: Padre minutella locuzioni1 piccola nazareth :ss.Maria e s.Padre Pio

Jak widać, ksiądz nie tylko twierdzi, że przemawia w imieniu Matki Bożej i św. Ojca Pio, ale udaje, że się z nimi utożsamia, wyraźnie powtarzając "jestem Ojcem Pio" (od kiedy to święci czy Matka Boża "opętują" ludzi?). Następnie mówi o sobie w trzeciej osobie jako o "biednym bracie", którego Święty zaleca przyjąć i wspierać w jego walce; z masonami.
Dalej posuwa się do tego, że mówi "Teraz przychodzę, bo Matka Boża przychodzi", lucyferycznie nakłaniając obecnych do złożenia pokłonu na kolanach, co też czynią (¡¡¡¡ !!!!), by dalej mówić kobiecym falsetem - co byłoby głosem Maryi Najświętszej - odnosząc się do niego jako "tego mojego biednego syna", a nawet "mojego męczennika", zapowiadając, że "będzie prześladowany" i przez którego Bóg postanowiłby zwrócić się do obecnych, którzy nieodmiennie niosą w rękach różańce. Powiedzmy na marginesie, że Minutella proponuje poświęcenie się Niepokalanemu Sercu Maryi, co jest dużym haczykiem na dobrych ludzi (jest dobre, ale przy okazji wpada parę błędów dopow.) .

Dlatego pilną sprawą jest promowanie u wiernych rozeznawania poprzez wyjaśnianie prawdziwie katolickiej doktryny i duchowości , a ta odpowiedzialność jest ogromna dla księży i biskupów, którzy milczą ze strachu lub służalczości wobec modernistycznej większości, to znaczy nie- Katolicki dryf.

"Don Minutella" rozpoczął świętowanie w komunii z papieżem Benedyktem XVI od deklaracji, że nadal pełni on swoją funkcję. Powiedział nam, że; "to Matka Boża objawiła mu, że Franciszek nie jest prawdziwym papieżem i że nie jest absolutnie konieczne wspominanie o nim, ponieważ uczestnicząc w celebracjach eucharystycznych w jedności z Franciszkiem, ryzykujemy wieczne potępienie naszych dusz. Nie tylko zdradzaliśmy Jezusa Chrystusa, ale także byliśmy skażeni herezją" - twierdzi rozczarowany obecnie wyznawca. Ale zaufanie do Josepha Ratzingera też nie jest pełne. Gdy bawarski biskup zszedł z krzesła św. Piotra, potwierdził "raz jeszcze", w kontekście wywiadu w książce Petera Seewalda "Benedykt XVI. życia, jego "przyjaźń" z następcą, Don Minutella wydaje się skonsternowany i z niedowierzaniem wykrzykuje, że "zagrożona jest sama wiara", jak przy okazji katechezy transmitowanej przez Radio Domina Nostra wieczorem 5 maja 2020 r. "Gdzie jest Piotr, kim jest Piotr, co się stało z Piotrem?" pytał na żywo na Facebooku. Obecnie istnieje niezaprzeczalny "głęboki rozdźwięk przeciwko papieżowi rzymskiemu, którym pozostaje Benedykt XVI, ale który jednak nas dezoriętuje, prowadzi na manowce i wystawia na próbę". Ten człowiek - don Minutella - który wciąż był ubrany na biało po tym, jak powiedział, że nie będzie już interweniował, tam, w wieku 93 lat, pisze te książki, w których mówi i nie mówi, mówi i nie mówi, czyniąc nas jeszcze bardziej zdezorientowanymi niż to, co mówi Bergoglio".

Rzekomy mistrz "katolickiego oporu" - mówią niektórzy świadkowie - "popiera swoje doktryny takimi autorami jak św. Tomasz z Akwinu, przeinaczając ich treść". Namawiał wszystkich, by nie chodzili do spowiedzi do innych księży, którzy nie należą do jego "małej resztki". Prosił, by nie przyjmować od nich Świętej Eucharystii, która, jeśli byłaby sprawowana w komunii z Bergoglio, nie byłaby Ciałem Pańskim, ale ciałem szatana; nakazał, by jego dzieci nie były przez nich chrzczone, nie były nawet błogosławione przez pasterzy "oficjalnego" Kościoła, by nie otrzymać od nich przekleństw". Istnieje kilka nagrań audio i wideo potwierdzających te słowa, rozpowszechnianych wśród wyznawców na WhatsApp i Telegramie. "Imperatywnie powiedział, żeby nie wchodzić nawet do kapliczek. Wielu ludzi, wierząc jego tezom, zaczęło mieć wątpliwości co do ważności swoich małżeństw, chrztów, przyjętych komunii, popadając w najczarniejsze spustoszenie. Don Minutella poszedł jednak znacznie dalej. Powiedział, że gdyby zmarła nam bliska osoba, to nie powinniśmy byli przyjmować/ iść na pogrzeb sprawowany przez księży a "cum Francis", lecz co najwyżej pochować ją ze zwykłym błogosławieństwem, bo inaczej zaszkodzilibyśmy duszy zmarłego.

Twierdzenie, że sakramenty udzielane w komunii z antypapieżem są nieważne, świętokradcze, a nawet szatańskie jest z pewnością herezją i stoi w jawnej sprzeczności z nauczaniem samego Soboru Trydenckiego o ważności sakramentów ex opere operato.

Co czeka w przyszłości "małą resztkę" i jej przywódcę? Całkowity brak kontaktu tej frakcji z hierarchią, konieczność udzielania sakramentu bierzmowania dzieciom jej członków i przystępowania do święceń kapłańskich wśród kandydatów "godnych" jego przyjęcia, może prowadzić do hipotezy o scenariuszu skrajnym. "Mistyczny episkopat", który spada bezpośrednio z nieba na głowy wybranych bez przejścia przez nałożenie rąk przez ważnego następcę Apostołów: nie byłoby dziwne, że pewnego dnia Don Minutella przedstawi się jako biskup, jego tytuł został przyznany przez "objawienie".

Wreszcie skrajną, ale nie bezzasadną hipotezę reprezentuje samozwańcza proklamacja się jako "papieża"przez księdza Minutelli, za przykładem pięciu "biskupów" tzw. "Zakonu Karmelitańskiego Świętego Oblicza" z El Palmar de Troya, konsekrowanych przez wietnamskiego arcybiskupa Pierre'a Martina Ngô Đình Thục 11 stycznia 1976 r., po rzekomych objawieniach Dziewicy, nigdy nie potwierdzonych, które miały mieć miejsce od 1968 r. Miasto Sewilla stało się stolicą wspólnoty kierowanej przez przywódcę tych pseudoreligii, zmarłego 21 marca 2005 r. jasnowidza Clemente Domíngueza Gómeza, który ogłosił swój "pontyfikatem" 6 sierpnia 1978 r. pod imieniem "Grzegorz XVII" podczas podróży do Kolumbii, po tym jak dowiedział się w telewizji o śmierci Pawła VI, podczas jednej ze swoich słynnych "ekstaz". W tym konkretnym momencie.

Istnieją już świadectwa audio osób, które bywały w środowisku "Minutellino", które wskazują na to jako na całkowicie możliwy rezultat: jednym zdaniem "Święta Dziewica" przekazałaby już Klucze św. Piotra ognistemu prezbiterowi. Co więcej, Don Minutella podjął już kilka podróży zagranicznych, w szczególności do Argentyny, Hiszpanii i Francji, aby spotkać się z kapłanami i środowiskami świeckimi, które podzielają jego podejście ideologiczne. W tej kwestii potrzebne jest pewne wyjaśnienie.

Nie można już głosić bez potępienia, udawać, że wciąż ukrywa się "nagie króliki" w każdym zakątku Kościoła, bo ci, którzy przegrywają, są zawsze najsłabsi. W ten sposób kończą dając posłuch tym, którzy są ożywiani przez czystego ducha tego świata lub bezpośrednio przez księcia tego świata, który rozkoszuje się zamieszaniem i nie zna ani dyskrecji, ani pokory, ani miłości. Należy zauważyć, że zwolennicy Minutelli to "owce bez pasterza", mające dość oddychania gęstym, czarnym dymem, który przesiąkł przez okna Kościoła, i nie mogą już znieść tyle ciszy. Diabeł wykorzystuje to - ani powolnie, ani leniwie - do wychowywania fałszywych proroków, którzy służą coraz bardziej do zamieszania, bo to, co "rozrzucają", znacznie przewyższa to, co sieją.

Konieczne wyjaśnienie ks. Justo Lofeudo na temat ważności sakramentów (na stronie) Zabezpieczeniem dzisiejszego oporu musi być jasna i pewna - tradycyjna - doktryna, modlitwa i sakramenty - bez łaski, bez niczego - pod pewną opieką Maryi Najświętszej, ale pamiętając również, że istnieją "fałszywi czciciele" Jej osoby, jak to wyjaśnia św. Ludwik M. de Montfort w 3. rozdziale swojej www.corrispondenzaromana.it/il-caso-minutel…/

infokatolik/Sobre Minutella¿Un falso profeta?
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Edward7
,,Edward jest na dobrej drodze do wyjścia z piekła jezabel na łono Kościoła.
****************************************
Edward zgadzasz się z tym?
Edward się w końcu poznał na Minutelli, a Wy?
Więcej
Edward7
,,Edward jest na dobrej drodze do wyjścia z piekła jezabel na łono Kościoła.
****************************************
Edward zgadzasz się z tym?

Edward się w końcu poznał na Minutelli, a Wy?
Edward7
O Minutelli - ostatnio popada w skrajności - być może sława mu zaszkodziła - nie znaczy że od początku błądził ... co z tego że ma w 99% racji jeśli niektórych odwodzi od sakramentów, a ostatnio po prostu poszedł trochę za daleko, być może zabrakło modlitwy , był pośpiech ... powinien te wszystkie błędy wycofać .
Jeśli wejdzie zmieniony Mszał to wtedy trzeba alarmować , fałszywe alarmy …Więcej
O Minutelli - ostatnio popada w skrajności - być może sława mu zaszkodziła - nie znaczy że od początku błądził ... co z tego że ma w 99% racji jeśli niektórych odwodzi od sakramentów, a ostatnio po prostu poszedł trochę za daleko, być może zabrakło modlitwy , był pośpiech ... powinien te wszystkie błędy wycofać .

Jeśli wejdzie zmieniony Mszał to wtedy trzeba alarmować , fałszywe alarmy znieczulają na prawdziwe zagrożenia , i sprawią że ludzie w końcu stają się obojętni, po prostu w niektórych kwestiach trzeba patrzeć na szczegóły i nie "wylewać dziecka z kąpielą ...

Nie ze wszystkimi artykułami się zgadzam , ale nie staram się cenzorować -zakłamywać treści . Ten artykuł (Komunia z Chrystusem teraz bardziej niż kiedykolwiek ) krytykował nawet Abp. Vigano - ale on zawsze mówi - Bergoglio , o osobie zajmującej tron Piotrowy jakby nie traktował go jako prawowitego Papieża - zresztą nawet
Bergogio sam się nim nie określa, raczej Benedykt XVI ciągle przekazuje że - on jest jedynym papieżem
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Edward7
Ale nie chodzi mi o ks. Minutellę , tylko o komentarz pewnej zwiedzionej osoby, która napisała, że byłeś w ,,piekle jezabel''. 😱 Jak można było użyć takiego określenia?
Edward7
Tu jest wytłumaczone działanie tego złego ducha...
Zły duch Jezabel zrobi wszystko, co może, aby przeniknąć Mój Kościół na ziemi
Moja szczerze umiłowana córko, zły duch Jezabel planuje wielki szturm na Moją Misję ratowania dusz.
Ta zdrajczyni i niszczycielka proroków Bożych, ustanowiła siebie na ziemi jako Bożą nauczycielkę i objawia się pośród Mojego ludu, aby ich uwieść i odciągnąć od …Więcej
Tu jest wytłumaczone działanie tego złego ducha...

Zły duch Jezabel zrobi wszystko, co może, aby przeniknąć Mój Kościół na ziemi

Moja szczerze umiłowana córko, zły duch Jezabel planuje wielki szturm na Moją Misję ratowania dusz.
Ta zdrajczyni i niszczycielka proroków Bożych, ustanowiła siebie na ziemi jako Bożą nauczycielkę i objawia się pośród Mojego ludu, aby ich uwieść i odciągnąć od Mojego Kościoła w tym, co będzie największą apostazją wszechczasów. Będzie ona odpowiedzialna za to, że Mój Kościół popełni cudzołóstwo z książętami świeckiego świata, co doprowadzi do unii, która jest wstrętna Bogu i jest obrzydliwością w Jego Oczach.

Obecna, zarówno w sercach mężczyzn jak i kobiet, Jezabel jest jednym z najbardziej złych, inteligentnych i przebiegłych demonów w hierarchii szatana i działa na wiele sposobów, aby wprowadzić w błąd Moich ludzi. Ona działa poprzez grupę ludzi, którzy twierdzą, że pochodzą ode Mnie, ale którzy są zaangażowani w kult satanistyczny. Ten demoniczny duch, biegły w teologii, mówi do tej grupy za pomocą różnych języków i powoduje wielki zamęt, ból i rozłam wśród tych, którzy przyjęli Mój Kielich. Ci samozwańczy eksperci Mojego Słowa nie pochodzą ode Mnie. I chociaż ich nienawiść do Mnie jest oczywista przez ohydę, która wylewa się z ich ust, istnieją inne sposoby, za pomocą których będą próbowali zaszkodzić Mojej ostatniej Misji.

Rozpoznacie tego wroga Boga przez ciągłe usiłowanie, by oznajmiać, że jej wyznawcy są prorokami Boga. Wielu z nich wystąpi i stwierdzi, że Ja, Jezus Chrystus, mówię przez nich. Jezabel będzie rozkwitać i rodzić kłamstwa łącząc swojego nikczemnego i aroganckiego ducha z samozwańczymi prorokami, którzy następnie będą próbowali wykorzystać tę Misję, aby uwiarygodnić swoje głosy.

Zły duch Jezabel zrobi wszystko, co tylko może, aby przeniknąć Mój Kościół na ziemi, przy użyciu wszelkich możliwych taktyk. Przez swój wpływ, odciągnie wiele dobrych dusz ode Mnie w Moim Kościele i podważy Słowo Boże. Działając wśród mężczyzn i kobiet, będzie używała magii i czarów, aby wytworzyć wrażenie cudów. Jest jeszcze jeden Mój przeciwnik, który pod wpływem Baala będzie starał się zaszkodzić prawdziwym wizjonerom i prorokom Bożym w tej ostatecznej bitwie o dusze.

Strzeżcie się tych, którzy przechwalają się swoją wiedzą teologiczną i którzy ośmielają się twierdzić, że pochodzą ode Mnie, podczas gdy to wszystko, co mówią wypływa z zazdrości i zaciekłej nienawiści do proroków Bożych. Takie porażone dusze będą próbowały zmanipulować i zastraszyć każdego, kto im się sprzeciwi. Gdy nadal będziecie iść za Moją ostatnią Misją na ziemi, aby ocalić dusze, będą oni robili wszystko, co tylko potrafią, aby was złamać.

Ci, którzy znajdują się pod wpływem ducha Jezabel będą działać bez wytchnienia, by Mnie atakować. Ten zły duch, przez słabe dusze, które zdobył, użyje demonicznych środków, by szkalować, poniżać i podsycać nienawiść wobec tych, którzy idą za Mną. Uciekajcie, gdy macie do czynienia z tymi skażonymi duszami. Nie lekceważcie ich, ponieważ pod wpływem Jezabel, będą starali się wyrządzić niewyobrażalne szkody tym, którzy wchodzą z nimi w kontakt.

Uczcie się, jak rozpoznać złego ducha Jezabel, ponieważ będzie ona mówiła o Mnie z wielkim autorytetem, przez tych, których opętała. Będą oni mówili z głęboką wiedzą o Sakramentach Świętych używając fragmentów z Pisma Świętego, ale jedynie po to, by cytując je mylnie osłabiać Moje Słowo. Zobaczycie jak Jezabel atakuje tę Misję ze złośliwą rozkoszą. Jej oddani zwolennicy są uparci, apodyktyczni, pełni pychy i głęboko oddani Moim przeciwnikom, którzy uwiedli ich dusze pod jej silnym wpływem. Nigdy nie wolno wam zajmować się duchem Jezabel, bowiem jeśli tak zrobicie, ona was zniszczy, tak jak to uczyniła ze swoimi kohortami.

Uważajcie na każdego, kto pojawia się i mówi, że został wysłany przeze Mnie, aby pomóc rozpowszechniać Moje słowo. Wiedzcie, że nie powołałem żadnego proroka, aby głosił Moje Słowo światu od chwili rozpoczęcia tej Misji. Ale gdy masowo pojawią się ci fałszywi prorocy, każdy będzie starał się przewyższyć pozostałych. Potem będą oni próbowali wykorzystać tę Misję, aby uzyskać wsparcie, by móc szerzyć nieprawdę. Wszyscy ci, którzy mogą zostać uwiedzeni przez złego ducha Jezabel i którzy w jakikolwiek sposób odpowiedzą temu duchowi, wkrótce stwierdzą, że wszelka miłość do Mnie nagle się zakończy. Wystawicie swoje dusze na wielkie niebezpieczeństwo, gdy dacie się nabrać na kłamstwa Jezabel wysyłane z wnętrzności otchłani, by zniszczyć Mój Kościół i Moich Proroków w tych czasach.

Wasz Jezus Księga Prawdy
Izabela Sylwia
,,sakramenty w Kościele są ważne z Nową Mszą, z jeszcze nie zmienionym Przeistoczeniem,''
Edward7
Było kilka artykułów o tym księdzu , dlatego sprostowanie - nie należny oddzielać się od Kościoła i Go odrzucać , to raczej heretycy sami oddzielają się od Kościoła i tworzą nowy poza
Chrystusem , sakramenty w Kościele są ważne z Nową Mszą, z jeszcze nie zmienionym Przeistoczeniem, skrajności w potępianiu Kościoła służą jedynie szatanowi, w Polsce są podobne przypadki , wystarczy podmienić imię …
Więcej
Było kilka artykułów o tym księdzu , dlatego sprostowanie - nie należny oddzielać się od Kościoła i Go odrzucać , to raczej heretycy sami oddzielają się od Kościoła i tworzą nowy poza
Chrystusem , sakramenty w Kościele są ważne z Nową Mszą, z jeszcze nie zmienionym Przeistoczeniem, skrajności w potępianiu Kościoła służą jedynie szatanowi, w Polsce są podobne przypadki , wystarczy podmienić imię, każdy kto pragnie sławy/pieniędzy/opinii , bardzo może upaść ...

ostatnie artykuły;

Papież Benedykt XVI; Stolica Apostolska jest "skrępowana"
Kto sfałszował list Abp. Gänsweina?
Komunia z Chrystusem teraz bardziej niż kiedykolwiek