Anty_modernista i po co się męczysz z tymi zakutymi łbami? Do nich nic nie dotrze, bo nie mają wiary ani wiedzy ani chęci zdobywania jej. Ania chrzani ciągle o "mniłości", ale w praktyce jakoś u niej jej nie widać. Jej komentarze to puste frazesy. A z Rafałkiem to już w ogóle lepiej nie wchodzić w dyskusje. Niech sobie wkleja te Nowe Katechizmy. Powkleja, powkleja, zobaczy, że reakcji nie będzie i zamilknie. On na to liczy, żeby mu odpisywać właśnie, prowokuje. Nie wiem zatem, jak Ty Przyjacielu, ale ja już nie będę dawał się mu podpuszczać. Niech sobie straszy piekłem.

slowami się nie da...ale da się przytoczyć swiadectwa po wysluchaniu których nasuwa się jedna mysl..kurcze, On dotknął tego samego co ja, On jest wiarygodny bo slowa są prawdziwym doznaniem...posluchaj, warto

www.youtube.com/watch

czlowieku Ty mylisz ziemską fascynacje , ziemską miłosc z miloscią Chrystusa.Odnajdz Jezusa w zyciu, szukaj Go całym sercem, szukaj ze łazami w oczach , tak...aby ludzie obok mówili..On zwariował w tym szukaniu.Jezus zapewniam Cie, da się odnależc.Potem zaś fascynacja Jezusem ktorego poznasz nie z lektury, nie z opisów ale z prawdziwego zywego dotknięcia sprawi ze wszystko juz nigdy nie bedzie takie same, nawet szyderstwa na glorii, nawet "nawracania" nawet wymiana zlosliwosci..stanie się to tak smieszne, infantylne, stanie sie stratą czasu ....wtedy zrozumiesz czemu Jezus w zyciu na pierwszym miejscu jest taki wazny, co czyni w naszym zyciu i ..poznasz smak prawdziwej tęsknoty.Nie tej ziemskiej, tej Jezusowej...

"nawracanie na glorii" w wiekszosci jest objawem pychy, samouwielbienia, checi zaistnienia, checi dokopania, checi wywyzszenia, chęci dominacji nad innym, oraz innymi pomniejszymi chęciami.Jesli chodzi o nawracanie Jezusa On sam najpierw ukochał do szalenstwa Ojca a potem wiedzę i uczucia do Ojca przekazywał swiatu.Przekazywał poprzez MILOSC, gdyz sam stał się MILOSCIĄ.Dzis my mamy taką samą szansę nawracać przez miłosć ale zeby owe nawracanie bylo skuteczne trzeba wpierw nie poczytać o Jezusie ale zakochac się w Jezusie do szaleństwa, zafascynowac się Jezusem, do tego stopnia aby ta MILOSC wynikajaca z owej fascynacji i uwielbienia ZARAŻAŁA INNYCH.Nie ma innego sposobu, niestety

Anty_modernista 2014-10-07 11:43:10
Miłość bliźniego to nie utwierdzanie w grzechu to nie wzajemne ubogacanie lecz nawracanie. Samą serdecznością nie zbawisz jeśli w ślad za nią nie idzie prawda. To właśnie jest parodia. Miłość to nie kółko wzajemnej adoracji multikulti.
................................................................................
...bez miłości do blizniego nie nawrocimy nigdy nikogo, bo nie ma jak, bo jestesmy wowczas bez łaski...., tylko nasz przykład na wielu płaszczyznach miłosci do blizniego moze pomoc komus sie nawrocic, bo wowczas ,,pracujemy,,z łaska Boska...., na ile kochamy samego Boga, na tyle kochamy blizniego , to jest nierozerwalna zasada i naturalna ,,konsekwencja,, naszej milosci do Boga.

Traper 2014-10-07 09:45:54
TOŻ TO JAWNE TAŃCE ŻYDOWSKIE. JAK TO BARDZO PASUJE DO NASZEGO PAPIEŻA FRANCISZKA, KTÓRY BRATA SIĘ Z INNOWIERCAMI, PRZEZ SWOICH POMOCNIKÓW PRZEŚLADUJE WIERNYCH TRADYCJI, NIE POTĘPIA, ....
-----------------------------------------------------------------

Tja, z Jezusa też szydzili ze ucztuje z grzesznikami i celnikami, jak to mozliwe mówili...obraza Boga wręcz Typowy Faryzeizm, wykuć Boga "na blaszkę " i popisywać się wiedzą, a uczynki ? a komu i na co to potrzebne.To samo widzimy i dziś, na tak zwanych załaczonych obrazkach

TOŻ TO JAWNE TAŃCE ŻYDOWSKIE. JAK TO BARDZO PASUJE DO NASZEGO PAPIEŻA FRANCISZKA, KTÓRY BRATA SIĘ Z INNOWIERCAMI, PRZEZ SWOICH POMOCNIKÓW PRZEŚLADUJE WIERNYCH TRADYCJI, NIE POTĘPIA, NIE EKSKOMUNIKUJE TAKICH NP. KASPERÓW I TYM PODOBNYCH ODSTĘPCÓW I ZDRAJCÓW.
Z objawień Maryi do "umiłowanych kapłanów": Znaki czasu oczyszczenia dla Kościoła:
1. zamęt panujący w Kościele,
2. brak dyscypliny w Kościele,
3. rozłam w Kościele,
4. prześladowanie wiernych Bogu w Trójcy Jedynemu, ale też wewnątrz Kościoła przez samych wybranych.
To wszystko spełnia się na naszych oczach. Jedyną naszą nadzieją schronić się w Sercu Niepokalanej, modlić się na różańcu, pościć, błagać o pomoc z Niebios.

( Jer 7, 11-15)
" Może jaskinią zbójców stał się w waszych oczach ten dom, nad którym wzywano mojego imienia? Ja [to] dobrze widzę - wyrocznia Pana. Idźcie, proszę, do mojego przybytku w Szilo, gdzie dawniej do obrałem mieszkanie dla mojego imienia, i patrzcie, co mu uczyniłem z powodu przewrotności mojego ludu, Izraela. A teraz, ponieważ popełniliście te występki - wyrocznia Pana - i mimo że mówiłem do was nieustannie i niezmordowanie, nie usłuchaliście, a gdy wołałem, nie odpowiedzieliście, uczynię temu domowi, nad którym wzywano mojego imienia, a w którym wy pokładacie ufność, i temu miejscu, danemu wam i waszym przodkom, to samo, co uczyniłem Szilo. Odrzucę was sprzed Mego oblicza, podobnie jak odrzuciłem wszystkich waszych braci, całe pokolenie Efraima."