+
+
+

Abp. Viganò: Otwórz szeroko drzwi Chrystusowi - i Jego Kościołów

Watykanista Antonio Socci ostro skrytykował „papieża” F. za wprowadzanie w swym pontyfikacie wysoko brzmiących haseł, które w obliczu prawdziwego kryzysu były niczym.

„Pontyfikat ten rozpoczął się od hasła„ kościół odchodzący ”, a teraz „papież” i kardynałowie dosłownie zabarykadowali się w Watykanie (nawet Angelus był transmitowany na żywo) z powodu koronawirusa. [...] Nie ma już mostów, tylko ściany, bardzo wysokie i nieprzejezdne, za którymi chowają się papież, kardynałowie i prałaci ”- napisał w artykule z 9 marca.

Socci powiedział, że wirus ujawnił „wielką hipokryzję„ postępowego Kościoła ”w tym, że podczas gdy „papież” F. powiedział, że„ pasterz musi poczuć zapach owiec ”, on i inni pasterze zaszyli się i postanowili zostać „Z dala od owiec i ich oddechu”.

„Drugim hasłem z Berg... było„ kościół jest szpitalem polowym ”. A tutaj, gdy tylko wybuchła epidemia, ślady tego szpitala polowego są całkowicie zatracone ”- napisał.
Socci powiedział, że sytuacja jest „całkowicie zagmatwana dla katolików, którzy czują się tak, jakby zostali opuszczeni przez tych, którzy powinni być ich duchownymi”.

Socci powiedział także w innym fragmencie, że zamknięcie wszystkich publicznych Mszy Św. „uczy, że w nieszczęściu lepiej porzucić Boga ,„ ponieważ z Niego ma pożytku ”.

To zabierz księże tyłek w troki i idź z Najświętszym Sakramentem do ludzi jak mówi Papież. Nie umiesz zrozumieć, że zamknięcie placu św. Piotra i Watykanu ma ocalić ludzi, gdzie odwiedzający to w pewnie w 70% to turyści niekoniecznie wierzący. Uczestniczyć we Mszy mogą duchowo, i tak było w pierwszych wiekach Kościoła w czasie prześladowań. Ksiądz, przez nieposłuszeństwo stawia się poza Kościołem. Ksiądz poczyta Dzienniczek, szczególnie ten fragment, kiedy s. Faustynie zabroniono uczestnictwa we Mszy Św. Albo ksiądz jest głupi, albo heretyk. Wstyd.