Bos016
2595
V.R.S.

@IS 2201
Bo JPII to był taki "humanista-antropocentrysta", który, na skutek przyjęcia fałszywej filozofii i teologii, zawsze wychodził od człowieka (tak też jest napisane jego ukochane, fatalne w swym bajdurzeniu Gaudium et spes). Stąd różne jego, oderwane od Wiary Katolickiej pomysły na "pożenienie" bezbożnej współczesności z Chrystianizmem, które były, mimo medialnych fleszy i poklasku świata, tam gdzie było światu wygodnie (bo tam, gdzie nie np. w kwestii aborcji, to świat miał go gdzieś), skazane na klęskę.

IS 2201

Dla Boga ze wszystkich stworzeń na ziemi jest najważniejszy człowiek, więc dlaczego to według Jana Pawła II człowiek ma być drogą Kościoła? To tak jakby człowiek był tu ważniejszy od Boga. A przecież drogą Kościoła i jego centrum ma być Jezus Chrystus.