Quas Primas

+JAN XXIII - VETERUM SAPIENTIA - O PODNIESIENIU STUDIUM JĘZYKA ŁACIŃSKIEGO

TUTAJ ALBUM DO PRZEMÓWIEŃ PAPIESKICH
TUTAJ ALBUM DO ENCYKLIK PAPIESKICH
+JAN XXIII - VETERUM SAPIENTIA - O PODNIESIENIU STUDIUM JĘZYKA ŁACIŃSKIEGO
Jan biskup,
Sługa sług Bożych,
Na wieczną rzeczy pamiątkę!

Mądrość starożytnych zawarta w pismach Greków i Rzymian, tudzież najwspanialsze pomniki nauki istniejących przed wiekami narodów musimy uważać za jakby jutrzenkę zwiastującą prawdę ewangeliczną, którą Syn Boży „Pan i nauczyciel łaski i prawdy, oświeciciel i przewodnik rodzaju ludzkiego” [1] ogłosił na tej ziemi. Ojcowie i Doktorzy Kościoła dostrzegli w tych najznakomitszych pamiątkach starożytnych czasów pewne przygotowanie dla dusz ludzkich do przyjęcia tych skarbów, które Jezus Chrystus „z nadejściem pełności czasów” [2] przekazał ludziom. Z tego to faktu jasno wynika, że w nowej rzeczywistości chrześcijańskiej nic nie zginęło, co powstało przed wiekami a było rozumne, sprawiedliwe, szlachetne i piękne.
Z tych też względów Kościół Święty otaczał najwyższą czcią pomniki …Więcej

91,7 tys.
Bos016

Bo to język trudny jest. Moja znajoma, studentka polonistyki ledwie zaliczyła go na egzaminie, a zdolna do języków jest.
-----------------------------------------------------------------
Quas Primas 7 minuty temu
+JAN XXIII - VETERUM SAPIENTIA - O PODNIESIENIU STUDIUM JĘZYKA ŁACIŃSKIEGO
Problem w tym, że nawet profesorowie nie znają języka łacińskiego.

Quas Primas

Problem w tym, że nawet profesorowie nie znają języka łacińskiego.
----------------------------------------------------
"5.
Główne przedmioty kościelne, jak to było już często nakazywane, mają być wykładane w języku łacińskim. Jak nas bowiem poucza doświadczenie wielu wieków, język ten był najstosowniejszy przy wyjaśnianiu w sposób odpowiedni i przejrzysty najtrudniejszych i najsubtelniejszych zagadnień [16]. Język ten został od dawna wzbogacony właściwymi i stałymi terminami, dostosowanymi do zachowania nienaruszalności wiary katolickiej, a także w wysokim stopniu nadaje się do uniknięcia niepotrzebnej wielomówności. Dlatego ci, którzy czy to na uniwersytetach, czy to w seminariach wykładają wyżej wspomniane przedmioty, mają się posługiwać językiem łacińskim i książkami pisanymi w tym języku. Tych, którzy nie są w stanie zastosować się do tych przepisów Stolicy Świętej z powodu nieznajomości języka łacińskiego, czy też na skutek brak biegłości w nim, należy stopniowo zastąpić profesorami, którzy są do tego zdolni. Konieczną jest rzeczą, aby trudności wynikające już to ze strony profesorów, już to ze strony alumnów były pokonywane przy życzliwym poparciu profesorów a z wielką stanowczością biskupów i przełożonych."

Język łaciński był bardzo związany z językiem greckim naturalnym pokrewieństwem i wpływem dawnych autorów.
Z tego też względu, jak to często nakazywali Nasi Poprzednicy, zachodzi potrzeba, aby do niego przygotowywali się w szkołach typu niższego i średniego ci, którzy mają zamiar stać się sługami ołtarza.
Chodzi o to, aby, gdy mianowicie rozpoczną wyższe studia, a w szczególności, gdyby chcieli osiągnąć stopnie akademickie z Pisma świętego, czy świętej Teologii, niech łatwość w dojściu i solidnym zrozumieniu, już nie filozofów greckich, których nazywać się zwykło scholastykami, ale przynajmniej oryginalnych kodeksów Pisma świętego, liturgii i świętych Ojców greckich [17].

Quas Primas

Brakuje mi tutaj trzech słów, których przedsoborowi papieże nie obawiali się w swoich Encyklikach, listach czy bullach zapisać. Chodzi o słowa: "Niech będzie wyklęty"
Tak! Niech będą wyklęci wszyscy ci, co wyrugowali i nadal rugują ten sakralny język!

Nemo potest duobus dominis servire ! lubi to.

Quas Primas

2. Ci sami przełożeni niech dbają z ojcowską troskliwością o to, by ci, którzy są wykształceni w nowoczesnych naukach nie odważyli się na własną rękę występować przeciwko językowi łacińskiemu czy to w nauczaniu głównych przedmiotów kościelnych, czy to w liturgii, ani z uprzedzeniem nie pomniejszali lub mylnie nie interpretowali dotyczących tej sprawy rozporządzeń Stolicy Apostolskiej.

Quas Primas

Diabeł boi się Łaciny, więc 50 lat temu wyrugował Ją z Kościoła, a przede wszystkim z Liturgii.
Kto zatem stoi za diabłem? W czyje postaci ten czart przeniknął?
--------------------------------------------------------------------
Co zauważywszy, a równocześnie do głębi zastanawiając się nad tymi sprawami z pełną powagą i świadomością Naszego obowiązku, postanawiamy i nakazujemy to, co następuje:

1. Biskupi i najwyżsi przełożeni zakonów niech przedsięwezmą odpowiednie starania, aby już to w swoich seminariach, już to w swoich szkołach, w których przygotowują się młodzieńcy do kapłaństwa, wszyscy gorliwie przestrzegali zarządzenie Stolicy Apostolskiej w tej sprawie i okazywali jak największe posłuszeństwo tymże Naszym postanowieniom.

Nemo potest duobus dominis servire ! lubi to.

Quas Primas

Ho, ho! a gdzież jest tutaj POSŁUSZEŃSTWO papieżowi?
-------------------------------
"Z tego też względu przypominamy i postanawiamy odpowiednimi wskazówkami zawartymi w tym wielkiej wagi dokumencie strzec tego, aby w całej mocy był zachowany stary zwyczaj posługiwania się językiem łacińskim, a gdzie by już prawie zanikał, tam należy go w pełni na nowo przywrócić."