V.R.S.
7564

Jak powstał indult posoborowy dla Mszy wszechczasów?

Indultowość oznacza przyjęcie że ryt rzymski Mszy Św. został i mógł, mimo starożytności zwyczaju, dekretów Soboru Trydenckiego i przywileju św. Piusa V w Quo primum tempore udzielonego po wsze czasy, zostać skutecznie zniesiony lub że jego stosowanie zostało i mogło zostać legalnie ograniczone a zatem że w konsekwencji jego obecne odprawianie wymaga specjalnego zezwolenia - indultu.
Indultu, który jako wyjątek (tu: od nowego rytu) zawsze może zostać ograniczony albo odwołany - tak jak uczyniono to w Traditionis Custodes z Summorum Pontificum. Indultu udzielanego dodatkowo pod wskazanymi w nim warunkami - m.in. aprobaty Novi Ordinis Missae Pawła VI oraz "nauczania" Vaticanum II.
I tak Quattuor Abhinc Annos (1984) stawiało wprost jako warunek obowiązek akceptacji "reformy" liturgicznej Bugniniego-Montiniego tj. Mszału 1970 w tym jego prawowitości i "precyzji doktrynalnej' i brak w tym zakresie u kapłana i wiernych jakichkolwiek wątpliwości a dopuszczenie do celebracji przez biskupa w kościołach parafialnych ograniczało do sytuacji nadzwyczajnych. Biskupi posoborowi, powołując się na te warunki, odrzucali prośby wiernych, które ich zdaniem warunków tych nie spełniały.
Z drugiej strony, duszpasterz "indultowy" miał zatem obowiązek pełnej aprobaty Novi Ordinis Missae, co testowano w praktyce, co jakiś czas nakazując mu odprawić wg nowego rytu, np. w koncelebrze oraz weryfikując jego homiletykę.
Sam dokument Quattuor Abhinc Annos wychodził z zawartego w nim założenia,że jeśli chodzi o "sposób przyjęcia przez księży i wiernych Mszału z 1970", "trudności powstałe w implementacji reformy liturgicznej" oraz "możliwy opór, który mógł powstać" (tu powoływano się na ankietę analogiczną do tej niedawnej) "problem księży i wiernych trzymających się tak zwanego rytu "trydenckiego" został niemal całkowicie rozwiązany."
Pomijając kłamliwe określenie "ryt trydencki" dla rytu, który przed rewolucją posoborową nazywano po prostu rytem rzymskim Mszy, powyższe nadzieje projektantów ww. "indultu" miały okazać się płonne a to dzięki Abp Marcelowi Lefebvre i Bractwu św. Piusa X, którzy święceniami biskupimi w Econe zmusili de facto Watykan Jana Pawła II do próby przejęcia części kapłanów i wiernych SSPX w struktury "indultowe" poprzez rozszerzenie ich formuły w dokumencie Ecclesia Dei (1988).
Tym razem wskazano wprost na konieczność aprobaty "nauczania" Vaticanum II, w tym nowego pojęcia "Tradycji" (Dei Verbum 8):
"Korzenie tego schizmatyckiego aktu można dostrzec w niepełnym i wewnętrznie sprzecznym rozumieniu Tradycji. Niepełnym, bowiem niedostatecznie uwzględniającym żywy charakter Tradycji, "która - jak z całą jasnością uczy Sobór Watykański II - wywodząc się od Apostołów, czyni w Kościele postępy pod opieką Ducha Świętego. (...)"
oraz tych punktów "nauczania" Vaticanum II, które charakteryzują się nowością (sic!):
"Rezultat, do jakiego doszedł ruch założony przez abpa Lefebvre'a, może i powinien pobudzić wszystkich katolików do szczerego zastanowienia się nad własną wiernością Tradycji Kościoła, autentycznie interpretowanej przez zwyczajne i nadzwyczajne Magisterium, zwłaszcza przez Sobory Ekumeniczne: Nicejski i Watykański II. (...) Chciałbym także powiedzieć teologom i innym ludziom biegłym w naukach kościelnych, że obecne wydarzenia także dla nich są wezwaniem. W istocie bowiem zakres i głębia nauczania Soboru Watykańskiego II domagając się dalszych, nowych dociekań, które jasno ukażą nieprzerwaną ciągłość istniejącą pomiędzy Soborem i Tradycją, zwłaszcza w odniesieniu do tych punktów, które, być może ze względu na swą nowość, nie zostały jeszcze dobrze zrozumiane w niektórych częściach Kościoła."
PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ POZOSTAŁ W TRADYCJI
LEKTURA KTÓRĄ JAK BIBLIE POWINIEN ZNAĆ KAŻDY KATOLIK !
BULLA Quo primum tempore. Św. Pius V. Dlatego więc, aby wszyscy i wsz…
Rafał_Ovile
Pytałem ostatnio pana o indult ponieważ miałem wątpliwości co do jego istoty i sensu. Przyjęcie indultu jawi się jako zbędna "koncesja" zważywszy na fakt, iż jest to odwieczny ryt Kościoła, skarb dany bez wyjątku do celebracji każdemu Kapłanowi wolą Kościoła wyrażoną na Soborze trydenckim i zabezpieczony w Bulli Quo Primum tempore do końca czasów. Więc zamieszanie z indultem z jednej strony …Więcej
Pytałem ostatnio pana o indult ponieważ miałem wątpliwości co do jego istoty i sensu. Przyjęcie indultu jawi się jako zbędna "koncesja" zważywszy na fakt, iż jest to odwieczny ryt Kościoła, skarb dany bez wyjątku do celebracji każdemu Kapłanowi wolą Kościoła wyrażoną na Soborze trydenckim i zabezpieczony w Bulli Quo Primum tempore do końca czasów. Więc zamieszanie z indultem z jednej strony wprowadza opcję podważania woli i zgody Kościoła katolickiego na korzystanie z rytu rzymskiego przez aktualną hierarchię, a z drugiej strony chroni rewolucję liturgiczną NOM przez jej unormatywnienie. Obecnie NOM, mająca w swej istocie charakter ewolucyjny, ewoluowała do apogeum profanacji porzucania i deptania Postaci Świętych, co stanowi bezsporny dowód na jej zły owoc, a zatem konieczność wycofania tej liturgii i celebracje rzymskiego rytu Kościoła katolickiego. Tak więc wobec powyższego zbędnym jest stosowanie pojęcia i przyjęcie funkcjonowania przez członków Kościoła indultu. Zarówno Kapłani Bractw Piusa X i Piotra, jak i wszystkie wspólnoty i indywidualni Kapłani przywiązani do klasycznego rytu powinni odnosić się wyłącznie do woli i zgody Kościoła, która zezwala każdemu Kapłanowi na korzystanie i celebrację rytu klasycznego po wsze czasy.
V.R.S.
W SSPX nie ma z tym problemu, u części Kapłanów poza też - pozwolę sobie zalinkować ponownie b. dobry tekst ks. Hunwicke:
Jeden z tekstów jaki znalazł się w antologii
natomiast po TC w kręgach dawnego SP pojawiają się niestety najdziwniejsze pomysły łącznie z uznaniem mocy obowiązującej TC jak w tym kuriozalnym liście przełożonych zakonnych o którym mówił ks. Świerczek w linkowanym przeze mnie …Więcej
W SSPX nie ma z tym problemu, u części Kapłanów poza też - pozwolę sobie zalinkować ponownie b. dobry tekst ks. Hunwicke:
Jeden z tekstów jaki znalazł się w antologii

natomiast po TC w kręgach dawnego SP pojawiają się niestety najdziwniejsze pomysły łącznie z uznaniem mocy obowiązującej TC jak w tym kuriozalnym liście przełożonych zakonnych o którym mówił ks. Świerczek w linkowanym przeze mnie kazaniu czy tym oto liście Indultyzm czyli irenizm liturgiczny
V.R.S.
W SP np. istotne w zasadzie jest tylko pierwsze zdanie tj. że Msza w tradycyjnym rycie rzymskim nigdy nie została zniesiona. Cała reszta to niestety rozmywanie wynikających z ww. faktu doniosłych konsekwencji.
Konfederacja Korony Polskiej
V.R.S.
Dziękuję za uzupełnienie.
Konfederacja Korony Polskiej
😇