Żyliśmy w takim układzie , w którym to mężczyzna był bardziej aktywny w łowieniu żony / dziewczyny/kochanki . Kogo pan złowił ? Na co było pana stać ?
Lilianna w ogrodzie Ja nie narzekam na swoją żonę. Dzielna dziewczyna, że jeszcze daje radę mnie miłować bezinteresownie.
Zatem proszę czasem ugryźć się w język i pamiętać , że to bardziej mężczyzna jest aktywny w sprawach damsko męskich , to są pańskie wybory . Przypominam pana wpis -Chciałbym mieć tak rozumną żonę. Niestety dana mi jest romantyczna Ania z Zielonego Wzgórza.- Nie jest dana , pan wybrał sam i na to było pana stać.
Lilianna w ogrodzie Nie każdy mężczyzna jest mężem swojej żony/kobiety/. Uczciwa/sakramentalna/ żona ufa swojemu mężowi.
Lilianna w ogrodzie Sakramentalnym mężem jest tylko ten mężczyzna który miłuje swoją żonę bez wzajemności.
Złe zrozumienie . Cytuję-Sakramentalnym mężem jest tylko ten mężczyzna który miłuje swoją żonę bez wzajemności.
Lilianna w ogrodzie Dlaczego apostolskie napomnienie Miłujcie swoje żony a zony bąćcie posłuszne swoim mężom jest dla pani niedorzeczne?
Jest dorzeczne i kłóci się z pańskimi słowami -Cytuję-Sakramentalnym mężem jest tylko ten mężczyzna który miłuje swoją żonę bez wzajemności.
Lilianna w ogrodzie Chwalebny Krzyż Jezusa Chrystusa jest racjonalny/realny/ czy może jest romantyczny/utopijny/? Zmysłowa romantyczność to niemowlęca bzdura dla dorosłego Katolika/Katoliczki/. Prawdziwe miłowanie zawsze jest bezinteresowne/jednostronne/.
Wadą Ani z Zielonego Wzgórza, i to poważną wadą, było to, że była protestantką.
Ania to młodziuteńka dziewczyna , właśnie tak wychowana i nie miała na to wpływu
Chciałbym mieć tak rozumną żonę. Niestety dana mi jest romantyczna Ania z Zielonego Wzgórza.
Lilianna w ogrodzie I nie żałuję trafnego wyboru. Ja wybrałem lecz połączył nas sakramentalny Jezus Chrystus.
Więc proszę więcej nie narzekać . Mogłabym także posłuchać "opowieści " drugiej strony , byłoby ciekawie. Ania też ma coś do powiedzenia i tez swój krzyż niesie .
Lilianna w ogrodzie Wiem jak ciężko miłować romantycznej żonie rozumnego mężczyznę.
Nie zgadzam się jeśli chodzi o kobietę i mężczyznę. Kocham męża , ale musiał spełnić jakies warunki , predyspozycje i coś czego nie nazwiemy . Na pewno Adolf Hitler nie spełnia oczekiwań wielu Polek , o Niemkach nie dyskutuję.
Lilianna w ogrodzie Mąż to tylko sakramentalny mężczyzna. Nie każdy chłop potrafi miłować swoja babę. Męskość to nic innego jak miłowanie kobiecości .
Lilianna w ogrodzie Czyli nie spełnił minimalne warunki rozumnego miłowania w swoim małżeństwie? Dla mnie to mąż jako naturalny rozum a żona to Boża łaska Wiary. Czy katolicka wiara jest romantyczna czy realistyczna?
Znów regułki ? Proszę przytulić żonę i powiedzieć , że ją kocha i , że jest piękna i tak zasnąć w przytuleniu.