Wiara potrzebuje słuchającego rozumu Franciszek Krzysztof Chodkowski. Słowo na Dobranoc |768|
"Fides guaerens intellectum". "Wydaje mi się, że nędza dzisiejszej teologii w niemałym stopniu polega na braku odwagi aby posługiwać się rozumem w jego całym wymiarze. Kiedy się tego nie czyni pozostaje tylko alternatywa albo proklamować całkowicie niezrozumiałe albo przystosować się do panujących nastrojów. Wtedy jednak każda informacja o tym co chrześcijańskie staje się wykrętna. Udzielający ją teolog nie uzasadnia wiary chrześcijańskiej ale za to zyskać może sobie u współczesnych opinię człowieka rozsądnego, z którym można rozmawiać. Oczywiście na dłuższą metę podobna metoda zawodzi choć przy jej pomocy teologowie starali się uratować swoją skórę za cenę anatemy rzuconą na całą historię Kościoła. Jaką wartość posiada racjonalność jednego teologa gdy sprawa, której jest rzecznikiem rozwinęła się dotąd tylko nieracjonalnie. Jeżeli uprawianie teologii ma mieć sens to nie może w niej chodzić o …More

Nie rozumiesz papieża, czy to grzech?
Na ile można zrozumieć obecnie nam panującego Franciszka? Gdzie jest "sensus fidei/zmysł wiary" w tym jak myśli, co mówi i co czyni Franciszek? Chodzi o sens świętej i apostolskiej Wiary rzymskokatolickiej.

7.4. Dusza a duch - ks. prof. Tadeusz Guz - fragment konferencji
Widzę, że wielu z nas tutaj na katolickiej glorii tv nie rozumie swojego ducha. Wielu w poznaniu siebie i innych zatrzymuje się tylko na ciele i duszy. Jakby ducha nie mieli albo ducha swojego nie rozumieli. Dlatego proszę posłuchać Księdza Tadeusza Guza, który tutaj krótko i jasno nakreśla "ducha człowieka" jako najważniejszą część duszy ludzkiej. Mówi konkretnie "muszę wypracować definitywny priorytet mojego ducha przed cielesnością. Jeżeli tego nie wypracuję w sposób świadomy i wolny to będę tylko strzępkiem emocji, nerwowości, pośpiechu. Nie będę prawdziwym człowiekiem jako człowiek. Bo prawdziwym człowiekiem jestem tylko wtedy kiedy posiadam emocje bo mam ciało ale te emocje wszystkie są podporządkowane rozumowi, duchowej pamięci i duchowej wolnej woli. Cały kształt człowieczeństwa powinien się w każdym momencie rozstrzygać w duchu. Bo to jest ostateczna racja wszystkich naszych duchowych aktów".

obecni w kościele - Google Suche
Proszę zapoznać się z postulatami, które zdradzają tożsamość członków tego kongresu.

Dr Anna Mandrela. DLACZEGO PYTANIE O TEOLOGIĘ JEST TAK WAŻNE?
Zapraszam na kanał panny Anny Mandreli, która rozumie to co mówi. Samym naturalnym rozumem każdy człowiek może dojść do przekonania, że Pan Bóg istnieje. To jest święty Dogmat naszej Wiary. Jeśli spotkasz człowieka, który temu przeczy wiedz, że masz do czynienia z bezrozumnym biedakiem. Mówi głupi w swojej duszy/sercu/ nie ma Boga ...

Log masuk ke Facebook | Facebook
SOLA FIDE, czyli oderwanie WIARY OD ROZUMU.
Krótkie podsumowanie wymyślonej w 16 wieku protestanckiej zasady SOLA FIDE przez pryzmat epistemologiczny.
Nie dość, że zasada SOLA FIDE nie występuje w Biblii, to twór ten powstały w 16 wieku doprowadził do oderwania wiary od rozumu ( jak sama nazwa wskazuje- TYLKO WIARA), a tym samym do pogrzebania i upadku filozofii i cywilizacji chrześcijańskiej.
Przez to, mamy teraz to co mamy - ateizację, laicyzację i upadek moralności.
Od momentu oderwania wiary od rozumu ( TYLKO WIARA - SOLA FIDE) nastały wieki ciemne dla filozofii, coraz bardziej zacieśniające możliwości poznawcze człowieka.
Wielcy klasyczni odeszli na śmietnik, na rzecz degeneracji.
Protestanci od początku nienawidzili rozumu, co widać w wypowiedzi ich mentora Marcina Lutra - cyt.: "Rozum to jest największa kurwa diabelska; z natury swojej i sposobu bycia jest szkodliwą kurwą; jest prostytutką, prawdziwą kurwą diabelską, kurwą zeżartą przez świerzb i …More

Święty Krzyż - O herezji
Herezja, po grecku αϊρεσις, od αίρειν — wybierać, tak nazywana od dowolnego wyboru nauki jakiejś, stąd w ogóle sekta, stronnictwo, jak np. sekta platońska, pitagorajska, jak ś. Paweł mówi o herezji, t. j. sekcie saduceuszów Act. V 17. faryzeuszów XV 5. lecz tenże Apostoł używał już wyrazu herezji w znaczeniu błędu religijnego, t. j. oderwania się, od wiary i Kościoła, Gal. V 20. Tit. III 10. I Cor. XI 19. gdzie heretyków gani i potępia.
Zwyczaj kościelny, za przykładem ś. Pawła, wprowadził w użycie wyraz herezję w znaczeniu wyłącznie błędu dogmatycznego. Inaczej nawet być nie mogło, ponieważ pojęcie herezji, sekty, odszczepienia się, wręcz się sprzeciwia idei Kościoła Chrystusowego, którego cechą jest jedność i powszechność, a nie sekciarstwo. Równoznaczny herezji wyraz kacerstwo, niemieckie Ketzerei, wzięty jest, jak chcą niektórzy, choć bezzasadnie, z wyrazu chmary, a jak inni twierdzą, z wyraża katany, katarowie (ob.), którym oznaczano w wiekach średnich …More

Ksiądz Paweł Młyński. Parafia Chrystusa Króla w Kołczygłowach. Co to wisie na ścianie w absydzie kościoła? Nie ma ksiądz sumienia czy rozumu tolerując tak sprofanowany krzyż? Być może to już nie jest rzymskokatolicka parafia? Jeśli tak to przepraszam za pomyłkę w osądzie. Jeśli jednak uważa się ksiądz za wierzącego katolika to proszę jak najszybciej pozbyć się tego szkaradzieństwa. Parafianie obudźcie się bo sprzedadzą was żywcem do protestanckiego zboru. Wstyd dla proboszcza i parafii.

Kościół się zatrzymuje, żeby słuchać Ducha - L'Osservatore Romano
Franciszku! kimkolwiek jesteś, koniecznym warunkiem aby Duch Święty mógł zadziałać przez człowieka jest po pierwsze żywa wiara w Trójcę Przenajświętszą oraz stan łaski uświęcającej. Zobacz kogo zgromadziłeś przy tych stolikach. Iluż tam niewierzących w Ducha Świętego, iluż zatwardziałych grzeszników, którzy kpią z Pana Boga licząc na bezwarunkowe miłosierdzie. Iluż tam heretyków, sodomitów, aborcjonistów, zdeprawowanych cudzołożników, itd. Czy przed rozpoczęciem waszego synodu mieliście liturgię pokutną z możliwością Spowiedzi Świętej? Nic z tego co mówisz nie jest rzeczywista prawdą. Duch Święty nie przemówi przez zdeprawowanego grzesznika choć jest Bogiem Wszechmogącym. Duch Święty nie przemówi przez kogoś kto nie wierzy po katolicku w Trójcę Przenajświętszą. Na moje oko 2/3 twoich gości synodalnych to pustostany.

Jan Paweł II i psy policyjne
Był 8 października 1995 roku, ostatni dzień papieskiej wizyty w Baltimore. Jan Paweł II miał się spotkać ze studentami seminarium St Mary. Należy uściślić, że spotkanie miało się odbyć w ogrodach seminarium.
Po przybyciu na miejsce, mimo bardzo wypełnionego programu, papież zapytał, czy może najpierw pomodlić się w kaplicy seminaryjnej. Służby bezpieczeństwa, które nie przewidziały wizyty papieża w kaplicy znajdującej się wewnątrz budynku, szybko podjęły działania. Zgodnie z procedurami starannie przeszukały cały gmach, ze szczególnym uwzględnieniem kaplicy, gdzie papież chciał się modlić.
W tym celu sprowadzono psy policyjne, specjalnie szkolone do wykrywania każdej ukrytej żywej ludzkiej obecności, żeby w ten sposób uniemożliwić ewentualny zamach czy atak na papieża. Tych specjalnie szkolonych psów używa się często na przykład na terenach objętych trzęsieniem ziemi, gdzie odnajdują żywych ludzi, leżących pod gruzami.
Żywy Jezus w tabernakulum
Po sprawdzeniu …More

Pismo Święte ma własny język, który dostosowuje się do naszej zdolności rozumienia. W Biblii bowiem Bóg się
złości, odczuwa ból, oburza się, sroży, grozi, a z drugiej strony lituje się,
żałuje, zmienia zdanie; nie dlatego, że tego rodzaju zmienność dotyka
Boskiej natury, ale dlatego, że ten sposób mówienia odpowiada naszej
słabości i ograniczoności naszego rozumu. Taką samą roztropnością,
jak sądzę, powinni się odznaczać ci, którym powierzono zadanie szafowania słowem Bożym. A to z tego powodu, że pewne rzeczy mogą być
szkodliwe, ponieważ są nieodpowiednie dla określonych osób, tak jak
wino dla człowieka w gorączce.

Znamy historię biblijnego Abrahama, który był święcie przekonany, że Wolą Bożą jest zabicie umiłowanego Izaaka. Abram idzie ślepo za tym głosem. Był gotów wypełnić Wolę Bożą, którą sam rozeznał. Wiemy jak zakończyła się ta historia. Anioł w ostatniej chwili powstrzymał rękę Abrama, która była gotowa do uśmiercenia Izaaka. Czyżby w ostatniej chwili Pan Bóg zmienił Swoją Wolę? Przecież jest to niemożliwe aby cokolwiek w Bogu ulegało zmianie. A może to Abram się pomylił i zbyt emocjonalnie odczytał Wolę Pana Boga?