Dzień Judaizmu czy dzień prania mózgu? | dr Anna Mandrela ApologeticumTV 16,1 tys. subskrybentów
Dzień Judaizmu czy dzień prania mózgu? | dr Anna Mandrela
ApologeticumTV
youtube.com/watch?v=1n60GnrT29o
Tymczasem doczekaliśmy się "Wielkiej deklaracji chanukowej" panów świeckich "pastorów".
"Chanuka czy Boże Narodzenie". Deklaracja Szesnastu w odpowiedzi na akcję Brauna
Dzień herezji i apostazji. Herezja polega na głoszeniu że judaizm talmudyczny dalej stanowi podstawę przymierza z Bogiem oraz plemiennego wybrania. Apostazja polega na wspólnocie w rzeczach Bożych z niechrześcijanami odrzucającymi Jezusa Chrystusa oraz Trójcę Świętą a zatem odrzucającymi prawdziwego Boga.
Problem nr 1 to brak reakcji na to co wyczynia od 30 już prawie lat upadły posoborowy kler z dniami talmudyzmu (i islamu zresztą też).
A reakcja to rzecz banalnie prosta - brak wspierania podejrzanych o herezję (a przypomnijmy że w CIC z 1917 obowiązywała zasada takiego podejrzenia w sytuacji modlitw z heretykami, nie mówiąc już o modlitwach z mahometanami czy żydami) lub apostazję, także finansowego, i brak communicatio in sacris/divinis z owymi aż do wyjaśnienia sprawy tych podejrzeń przez Kościół w przyszłości.
Tymczasem nie widać by Polacy bojkotowali gromadnie bergoliańskiego Eminencję Rysia czy pioniera dni talmudyzmu - długoletniego przewodniczącego KEP Ekscelencję Gądeckiego.
Zresztą problem publicznej herezji w Polsce nie dotyczy jedynie dni judaizmu czy islamu, dotyczy również tzw. ekumenizmu np. - dwa lata temu KEP wydał heretycką instrukcję dotyczącą chrztu imigrantów napływających w związku z wojną na Ukrainie, twierdząc że w wypadku schizmatyków wschodnich (u posoborowego kleru to się nazywa "Kościół siostrzany") Chrzest udzielony przez posoborowego szafarza NIE WŁĄCZA DO KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO, co jest 1) herezją, 2) budzi wątpliwości co do ważności Chrztów tak udzielanych z uwagi na wyrażoną wprost w instrukcji ich udzielania intencję nieczynienia tego co czyni Kościół.