tu jest moje serce
Włączanie w takie rzeczy "..." podobnych "Piłsudskiemu",
jest jak oddanie moczu na groby Polskich Bohaterów,
którzy za Naród i Ojczyznę życie oddali.
Szanowni Państwo, Rodacy, to się właśnie rozstrzyga, czy polski głos na polskiej ziemi będzie tłumiony …
Nie ma "polskiej przestrzeni publicznej"
- i nie było takiej odkąd chodzę po świecie,
a trochę już od tego czasu wody upłynęło.
Pozory... Tylko i wyłącznie Pozory były,
i szuje obrzydliwe, owe pozory pudrujące.
Nie mam nic przeciwko temu, aby te pozory zniknęły,
aby spod kamuflażu pseudo-państwowości pseudo-Polski wyszła bestia
i ukazała się jaką była i jest,
aby zdarto pergaminową, kiczowatą scenerię teatralną
i ukazała się rzeźnia, która stoi gdzie stała.
Głupotą, egoizmem, zawiścią i Biernością,
"Polacy" wiele lat pracowali na najgorsze.
I cóż w tym dziwnego, że dzień wypłaty nadchodzi ?
Zniknie zakłamanie,
każdy wobec skrywanych lęków stanie
i w kwestii duchowej przyjdzie przebudzenie,
gdy duch ciało opuści na śmierci skinienie.
Rzym składa Maryję na ołtarzu ekumenizmu!
FSSPX pozostając w duchowej łączności z Wielką rzymską Nierządnicą
robi dokładnie to samo - więc ich "ekspiacje" są żałosną tragikomedią.
Twierdzenie, że wynagradza się Bogu i Maryi bluźnierstwa i herezje,
z równocześnie posiadaną wiedzą, że antychrystyczna linia prezentowana przez Rzym,
nie tylko jest kontynuowana, ale rozwija się w swym bluźnierstwie i ohydzie,
nie jest naiwnością, ale ponad wszelką wątpliwość udziałem w tej ohydzie.
Jest bluźnierstwem, herezją i wszelką obrzydliwością w trwaniu w niej.
Zatem są obłudnikami, mówiąc "Kościół Matka nasza" !
Ich matką dziwka z Ap17 !
Kościół i masoneria. Dlaczego Watykan chce dialogować z wolnomularstwem? Chmielewski w „Na Straży”…
"To" co dialoguje z przeklętą masonerią nigdy Kościołem Katolickim nie było i nigdy nie będzie.
Samo jest przeklęte.
Miałem przyjemność zabrać głos i wygłosić krótką pogadankę na Ogólnopolskiej Konferencji …
POLSKA2020 Obrażasz i nazywasz podżegaczem kogoś, kto wyraża opinię, że normalnym jest zabijanie wroga na wojnie ?
Czy to niebagatelny deficyt intelektualny,
czy zawoalowana nienawiść do Narodu Polskiego ?
Miałem przyjemność zabrać głos i wygłosić krótką pogadankę na Ogólnopolskiej Konferencji …
... a najlepiej wszyscy z nich.
Wraz z wypowiedzeniem słowo gaśnie,
a jeśli chwilę żyje, zatrute pożywienie, zatruwana kranówka i powietrze
skutecznie to życie kończą. Czy społeczność utrzymywana w ciągłym zatruciu,
wykona jakąkolwiek komendę czy sugestię (?)
Największa hańba dla wszystkich służb, które przysięgały Narodu strzec
a strzegą jego utylizacji - ci żyją w przekleństwie i ku przekleństwu Piekła
zmierzają pewnym krokiem.
Miałem przyjemność zabrać głos i wygłosić krótką pogadankę na Ogólnopolskiej Konferencji …
Osobiście wolałbym usłyszeć pewne doniesienie,
że któryś z morderców Narodu Polskiego dostał kulę w łeb,
lub go powieszono, aniżeli kolejne pogadanki.
Z KAŻDEJ STRONY RZUCIĆ ŚWIATŁO... MOŻE CHOĆ JESZCZE JEDNA DUSZA ZROZUMIE I BĘDZIE OCALONA..
W tym właśnie "mimo wszystko" tkwi korzeń wszystkich innych "mimo wszystko",
będących w spolegliwości kolaboracją w złu, czyli w zasadzie będących samobójstwem osobistym, rodzinnym, społecznym, ukorzenionym w samobójstwie duchowym.
Postawa duchowa, będąca postawą zajmowaną wobec Prawdy,
przekładać się musi - i przekłada się na całe życie i wieczność.
dakowski.pl/…ontent/uploads/2025/11/dziewczynka- …
Jedno i drugie ponad wszelką wątpliwość to słudzy diabła, dążący do unicestwienia Narodu Polskiego i zagrabienia wszystkich jego dóbr.
Jeśli ktoś inaczej twierdzi, albo nie dysponuje wystarczającym zasobem intelektualnym, albo jego działania są zwyczajnie wrogie Narodowi Polskiemu.
Kapłani..
Najpierw warto modlić się o Kapłanów,
bo móc modlić się za nich.
Ci odprawiający "nom' to pastorzy,
a herezja (czym modernizm jest w istocie)
stawia poza Kościołem Świętym.
Ks. Piotr Natanek oskarża Watykan
Nie jestem zwolennikiem Natanka - z wielu powodów,
ale tu ma rację - takich obrzędów dokonano.
Leon XIV: "Kościół synodalny musi się odnowić - konieczne zmiany"
Walczyć o prawdę Choć apostazją było już zwołanie w wyraźnym celu
szatańskiego "soboru", więc już za zmiany poprzednika,
to najwyraźniej od tego czasu (czarnej mszy w bazylice Św. Pawła za murami Watykanu),
nie na wyrost a dosłownie, za sprawą "diabolicznych" działań,
wielkie odstępstwo i wielkie zwiedzenie ukazało się w pełnej odsłonie
- podmieniono wszystko co Prawdziwie Katolickie.
Błędem i wciąż poważną krótkowzrocznością,
jest u osób przeglądających na oczy i budzących się teraz,
datowanie tego odstępstwa czasem otwierania przez nich oczu.
Można zrozumieć, że trudno jest im przyznać, że zostało się wychowanym
już w sekcie, nie w Kościele Katolickim (bo to niesie konieczność całkowitego nawrócenia i całkowitej zmiany, oraz przyznania się do błędu), ale niedopuszczalnym i karygodnym jest, skoro już coś dostrzegli,
przedłużanie czasu trwania w kłamstwie.
Można zrozumieć stopniowe wychodzenie ze zwiedzenia
(tak się dzieje u większości osób otwierających oczy bo to proces bolesny; i w moim przypadku podobnie się dzieje),
ale należy mieć dziś pewność, że czas się kończy
i im większy postęp w zwrocie do Boga wykona się, tym lepiej.
Dziś już nie trzeba dopatrywać się demonicznego działania
- te w swej wściekłości szaleją wszędzie a ich działania są jawne.
Jest to znak, że wkrótce zostaną strącone do jeziora ognia,
a wraz z nimi antychryści i ci którzy im służą i pozostają z nimi w jedności...
To znak, że przyjście Pana Jezusa jest bardzo bliskie.
Leon XIV: "Kościół synodalny musi się odnowić - konieczne zmiany"
Czyli na emeryturę powinni odejść wszyscy którzy pamiętają jeszcze z dziecinnych lat,
jak wyglądał Prawdziwy Kościół Katolicki przed SV2.
Prosty cel antychrysta zawoalowany bełkotem.
CZAS PANIEN GŁUPICH BLISKI ! POGRĄŻONYCH W TOKSYCZNYM ŚNIE, Z POZORAMI WIARY ŚWIĘTEJ - Z LAMPAMI …
Kim zatem są "panny roztropne" ?
Wikipedia:
"Roztropność – cnota moralna, która wyraża się umiejętnością dobierania właściwych środków prowadzących do celu. Jest zasadą doskonalenia postępowania człowieka.
Człowiek roztropny korzysta z rozumu, który powinien dostarczać elementów osądu czy też kryteriów oceny. Potrafi też zasięgnąć rady u innych"
Zatem podobnymi takim pannom są ci, którzy kierują się rozumem,
aby osiągnąć zbawienie, będące celem ostatecznym i najwyższym.
Ci badają fakty, nie ignorują znaków, nie bagatelizują owoców,
wyciągają wnioski i z odwagą nimi się kierują nie szukając wymówek.
Roztropności obca jest ignorancja, spolegliwość wobec zła,
obce są letniość i duchowe lenistwo.
Jak mało jest roztropności na tym świecie i dbałości o zbawienie,
czytamy u A Kempisa w Naśladowaniu Chrystusa:
dla marnej mamony człowiek gotów cały świat obiec,
a dla postępu duchowego ledwie krok wykonuje, jeśli wykonuje...
(z pamięci, więc przekazana treść, być może nie słowo w słowo)
Gdzież więc tacy trafią na wieczność ?
CZAS PANIEN GŁUPICH BLISKI ! POGRĄŻONYCH W TOKSYCZNYM ŚNIE, Z POZORAMI WIARY ŚWIĘTEJ - Z LAMPAMI …
Łk 18:8 Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Te słowa, wyrażające tak złowrogą wątpliwość Pana Jezusa,
powinny przerażać wszystkich, skłaniając do wielkiej dbałości o czystość wiary
i w ogóle do nawrócenia do Katolickiej Wiary Świętej,
poza którą nie ma zbawienia...
Tych, którzy w posoborowej sekcie pogrążeni w diabelskim kłamstwie,
i tych, którzy mniemają że są w Tradycji, by pycha i obłuda dusz ich nie skuła i na wieczne potępienie nie zawiodła.
Zły pułapki rozstawił wszędzie - i tylko ci w nie nie wpadną,
którzy w prostocie i pokorze serca szukają Pana,
a w Światłości Prawdy kroczą.
CELEM MASONERII JEST ZNIESIENIE KULTU MARYJNEGO, ABY PRZYJMOWAĆ PROTESTANTYZM I ZNISZCZYĆ DOKTRYNĘ …
Głupi, letni, pyszni, którzy nie chcą od siebie wymagać,
którzy prowadzą życie duchowe po "najniższej linii oporu" żyją w kłamstwie.
Żyjąc w kłamstwie, do ojca kłamstwa idą.
W Piśmie Świętym opisano znaki, wymieniono je nawet dosłownie,
przetłumaczono je, aby nawet prostaczki mogły je odczytać,
ale Wielka Nierządnica zmieniła Nauczanie i karmi zwiedzionych
trucizną, aby ci niczego nie byli pewni.
Jednak taki stan rzeczy jest zwyczajnie głupotą, wyrzeczeniem się rozumu
- wyrzeczenie się rozumu z różnych pobudek, a główna z nich,
jest właśnie bylejakość duchowa - ignorancja - owa "letniość".
I na tych spadnie trwoga gdy Pan powróci, a już Jest we drzwiach !
I zaskoczy ich przyjście Pana, jak przyjście złodzieja,
jak potop za Noego i ogień z nieba sodomitów.
Bóg w wielkim swoim miłosierdziu, wiedząc że za czasów odstępstwa
Prawda będzie przeinaczana i rugowana, zawarł ją prostaczkom w Piśmie Świętym - w słowach, których inaczej nie da się interpretować,
jak we właściwym ich znaczeniu. Ostrzega nas Dobry Bóg w Objawieniu
o wilkach w owczych skórach, o ślepych przewodnikach u Mateusza...
Jakby to miało być niejasne, napisano wprost o "fałszywych apostołach".
Napisano odstępstwie które ma nadejść, (2Tes2 i o losie uporczywie trwających w tej Nierządnicy 2Tes2:11-12), napisano o Wielkiej Nierządnicy
i przekładający Pismo bez żadnej wątpliwości w przypisach wskazują na Rzym (Ap17).
Już w połowie XIX w. ukazuje się Matka nasza Niepokalana w La Salette
i mówi, że już wtedy stan duchowieństwa jest tragiczny a Rzym stanie się siedzibą antychrysta... Wkrótce po tym Fatima (do dziś nieujawniona 3a tajemnica przez wzgląd na treść o powszechnej apostazji).
Wreszcie apogeum zapowiedzi Pisma "SV2" - zmiana Nauczania, detronizacja Chrystusa, czarna msza z udziałem hierarchów i intronizacja lucypera za Montiniego w bazylice Św. Pawła za murami...
KTO MOŻE ZARZUCIĆ MARYI, ŻE W ZŁYM CZASIE Z TAKIM PRZEKAZEM
UKAZAŁA SIĘ ?! LUB ŻE NIE WIE CO MÓWI ?!
A za dni kilka 8.12.2025 - 60a rocznica zakończenia tego szatańskiego soboru.
Owoców odrażających całe lawiny, więc nikt trwający w ciele
Wielkiej Nierządnicy nie będzie miał usprawiedliwienia.
Ci którzy nie uwierzyli Prawdzie, ale upodobali sobie nieprawość,
to te głupie panny z pustymi lampami (pozorami Wiary Świętej).
WSZYSCY, KTÓRZY PRAGNĄ TRIUMFU PANA NIECH WOŁAJĄ:
"PRZYJDŹ PANIE JEZU !"
NADCHODZI PAN ! A TRWOGA SPADNIE NA ŻYJĄCYCH KŁAMSTWEM.
Matteo Zuppi e la frase choc davanti alla Cei: «In Italia la cristianità è finita ma non il cristianesimo …
Z ciekawostek można dorzucić, że 8 grudnia mija równo 60 lat,
od zakończenia tego szatańskiego "soboru", w datę mającą zamaskować
ich szatańskie dzieło.
Matteo Zuppi e la frase choc davanti alla Cei: «In Italia la cristianità è finita ma non il cristianesimo …
"Chrześcijaństwo we Włoszech dobiega końca"
Bez obaw - już go tam nie ma od SV2.
Oficjalnie... - bo od kiedy go nie ma faktycznie,
o ile wcześniej już go nie było - trudno ustalić.
Jeśli Królowa nasza, objawiając się dzieciom w La Salette,
w połowie XIXw mówi o tragicznym stanie "duchowieństwa",
możliwe że wiek XX, był już nacechowany apostazją.
Wygląda na to, że w początkach wieku już w większości,
a akceptacja duchowieństwa ustaleń szatańskiego "soboru"
odcisnęła pieczęć pod apostazją nomen omen"powszechną".
Obrazowo - hierarchowie biernością i milczeniem, oraz czynnie,
partycypowali w rozbiorze Kościoła;
zatem, niniejszym własną krwią pod ową pieczęcią złożyli podpisy.