Abp Lefebvre - zanim popadł w schizmę i odłączył się od Kościoła - podpisał wszystkie dokumenty Soboru Watykańskiego II i czynnie poparł reformę liturgii
Abp Lefebvre z całą pewnością miał dobre intencje i słusznie interweniował na Soborze Watykańskim II z powodu niejasności niektórych fragmentów tekstów soborowych (szkoda, że został zlekceważony). Zaraz po zakończeniu soboru podążał właściwą drogą, broniąc Tradycji Kościoła i prawdziwego nauczania Soboru Watykańskiego II, którego wszystkie dokumenty osobiście podpisał (patrz: nowyruchliturgiczny.pl/…ji-ii-abp-marcel-lefebvre.html). Napotykał jednak na silny opór ze strony wielu hierarchów całkowicie wypaczających nauczanie soborowe
Abp Lefebvre słusznie nie zgadzał się na niektóre aspekty reformy liturgicznej, ponieważ słusznie uważał je za niezgodne z nauczaniem soborowym, natomiast inne aspekty reformy zaakceptował i czynnie poparł (patrz: christianitas.org/…-zdrowa-poboznosc-liturgiczna/)
Słusznie nie zgadzał się także na inne wypaczenia niezgodne nie tylko z Tradycją Kościoła, ale nawet nauczaniem ostatniego soboru (laicyzacja katolickich państw, błędnie pojmowany ekumenizm, który przerodził się w irenizm, a także niewłaściwie rozumiany dialog międzyreligijny, który przerodził się w synkretyzm religijny).
Niestety nie wytrwał długo i popełnił wielki błąd, konsekrując biskupów bez zgody papieża. Takie postępowanie jest absolutnie niedopuszczalne w Kościele Katolickim i nie da się tego wytłumaczyć żadnym "stanem wyższej konieczności". W ten sposób abp Lefebvre zaciągnął ekskomunikę, którą św. Jan Paweł II jedynie potwierdził (patrz: ekai.pl/…ski-motu-proprio-ecclesia-dei/).
Na skutek oficjalnego potwierdzenia ekskomuniki, a zwłaszcza na skutek rozgoryczenia spowodowanego powszechnym odstępstwem od Tradycji i prawdziwego nauczania soboru, abp Lefebvre popadł w skrajność i częściowo odrzucił nauczanie Soboru Watykańskiego II.
Benedykt XVI potwierdził ważność ekskomuniki abp Lefebvre`a oraz czterech nielegalnie wyświęconych biskupów, ponieważ nie ogłosił nieważności ekskomuniki, lecz zdjął ekskomunikę stwierdzając, że zdjęcie tej kary «ma służyć temu samemu, czemu służy kara: jeszcze raz zachęcić biskupów do powrotu» (patrz: opoka.org.pl/…sty/bpi_lefebvre_10032009.html).
Dopóki nie zostanie uregulowany status kanoniczny (lefebryści nie są inkardynowani: zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/84be5). Msza sprawowana jest przez księży FSSPX w sposób ważny, lecz bezprawny i niegodziwy.
Można spełnić obowiązek Mszy niedzielnej w kaplicy Bractwa tylko w sytuacji wyjątkowej, gdy nie ma możliwości spełnienia obowiązku niedzielnego w zwykłej świątyni parafialnej (Patrz także: trydent.poznan.pl/dokument_ecclesia_dei_2012.php).
Spowiedź u księży FSSPX jest ważna. Podobnie jest z sakramentem małżeństwa, z tym że ordynariusz miejscowy musi delegować księdza swej diecezji, aby przyjął przysięgę pary małżeńskiej (patrz: archivioradiovaticana.va/…tolików_lefebrystów/pl-1303320).
Prawdopodobnie wkrótce zostanie erygowana prałatura personalna (Sobór Wat. II, dekret o posłudze i życiu kapłanów "Presbyterorum ordinis" 10; patrz także: Kodeks Prawa Kanonicznego, kan. 294-297)Tradycjonaliści - kolejne przekłamania o. Recława
Na temat Soboru Watykańskiego II warto przeczytać: Bp Athanasius Schneider - Interpretacja Vaticanum II i jej związek z obecnym kryzysem Kościoła
Wbrew nieprawdziwym informacjom rozpowszechnianym od dziesięcioleci przez Bractwo św. Piusa X sam abp M.Lefebre podpisał wszystkie dokumenty Soboru Watykańskiego II, nawet tak bardzo atakowaną przez niego w późniejszych latach deklarację o wolności religijnej (patrz: nowyruchliturgiczny.pl/…ji-ii-abp-marcel-lefebvre.html).
Abp Lefebvre wraz z innymi 69 Ojcami Soborowymi głosował przeciwko deklaracji Soboru Watykańskiego II o wolności religijnej, jednak złożył swój podpis pod tym dokumentem (patrz: nowyruchliturgiczny.pl/…ji-ii-abp-marcel-lefebvre.html).
W przeglądzie Itinéraires z kwietnia 1977 r. abp Lefebvre stwierdził, że nie podpisał tego dokumentu (s. 224 i 231), jednak, jak wskazuje w jego biografii bp. Tissier de Mallerais, było to związane ze złą pamięcią i błędną interpretacją dawnych faktów przez arcybiskupa.
Więcej na ten temat można przeczytać w źródłach francuskojęzycznych: Mgr Lefebvre a-t-il accepté la liberté religieuse?(Sedes Sapientiae nr 31 [1977], s. 41-42) oraz La signature de Mgr Lefebvre au Concile Vatican II (Sedes Sapientiae nr 35 (1991), s. 33-45) – odpowiedzi na krytykę dotyczącą pierwszego artykułu.
Abp Lefebre powiedział nawet: «Teksty Soboru, a szczególnie Gaudium et spes i o wolności religijnej, zostały podpisane przez Papieża i biskupów, nie możemy więc poddawać w wątpliwość ich treści» (Źródło: Mgr M. Lefebre, Un evegue parle, t.I: Ecrits at allocutions 1963-1974, Jarze 1974, 105; patrz także: Ks. Dariusz J. Olewiński "W obronie Mszy świętej i Tradycji katolickiej", str. 125).
Abp Lefebvre był zwolennikiem reformy liturgicznej, lecz słusznie nie zgadzał się z niektórymi aspektami, ponieważ były niezgodne z nauczaniem samego soboru. Poparł jednak czynnie koncepcję adaptacji duszpasterskiej liturgii, w celu ułatwienia ludziom czynnego w niej uczestnictwa (patrz: christianitas.org/…-zdrowa-poboznosc-liturgiczna/).
Poniżej znajduje się fragment wypowiedzi znanego i cenionego liturgisty:
Dom Alcuin Reid OSB przytacza słowa abp Lefebvre`a:
"Podczas pracy nad angielskim wydaniem tekstów konferencji liturgicznej, która odbyła się w obecności kardynała Ratzingera w Opactwie Fontgombault w lipcu 2001 r.[1], moją uwagę przyciągnął pewien przypis w referacie Dom Charbela Pazat de Lys z Le Barroux [2]
Przytaczał on opinie jednego z Ojców Soboru Watykańskiego II dotyczące adaptacji duszpasterskich zaproponowanych w reformie liturgicznej. W świetle pewnych nadużyć, które miały już miejsce w 1965 r., biskup pytał:
Czy mamy (…) zakończyć (…) twierdząc, że te wszystkie rzeczy powinny zostać niezmienione? Sobór z umiarkowaniem i roztropnością odpowiedział inaczej. Reforma i odnowa są potrzebne (…).
Czy nie jest szczerym życzeniem (…), aby ci, którzy żyli w czasie Soboru dążyli w całkowitym poddaniu się Następcy Piotra do tego, by [reforma i odnowa] doprowadziły do powstania prawdziwych i szlachetnych przedsięwzięć wypływających z najczystszej tradycji Kościoła i zrodzonych przez Ducha Bożego mieszkającego już w swojej Oblubienicy?[3]
Następnie biskup przeszedł do dyskusji na temat konkretnych reform:
Pierwsza część mszy, zamierzona jako pouczenie wiernych oraz środek wyrażenia ich wiary, wyraźnie potrzebowała sposobu osiągnięcia tych celów pełniej i – w pewnym sensie – bardziej zrozumiale. Według mojej skromnej opinii dwie z zaproponowanych w tym celu reform okazały się użyteczne: dotyczące obrzędów tej części oraz tłumaczenia niektórych fragmentów na języki narodowe.
Niech ksiądz zbliży się do wiernych, niech nawiąże z nimi kontakt, modli się i śpiewa z nimi, czyta lekcje z Listów i Ewangelii z ambonki w ich języku; niech śpiewa z wiernymi Kyrie, Gloria i Credo na tradycyjne, boskie melodie. Są to trafione reformy przywracające tej części mszy jej właściwy cel. Przygotowanie tego pouczającego elementu obrządku powinno w śpiewanych mszach niedzielnych dać wzór, do którego inne msze mogłyby się dostosować. Te aspekty odnowy wydają się doskonałe[4]
Cytowany tu Ojciec soborowy to oczywiście arcybiskup Marcel Lefebvre. W tym samym tekście arcybiskup Lefebvre wyraził zastrzeżenia do pozostałych zaproponowanych reform. Faktem jest jednak, że w 1965 r. zarówno on, jak i praktycznie cały katolicki episkopat[5], poparł koncepcję adaptacji duszpasterskiej liturgii świętej, w celu ułatwienia ludziom czynnego w niej uczestnictwa".
Przypisy:
[1] Looking Again at the Question of the Liturgy with Cardinal Ratzinger, St Michael’s Abbey Press, Farnborough 2003; Wydanie francuskie: Autour de la question liturgique avec le Cardinal Ratzinger, Association Petrus a Stella, Abbaye Notre-Dame, Fontgombault 2001. [Polski czytelnik znajdzie teksty wystąpień wygłoszonych w trakcie Dni Liturgicznych w Fontgombault w “Christianitas” nr 9/2001].
[2] Towards a New Liturgical Movement w: Looking Again…, s. 98-114; Pour un movement liturgique nouveau w: Autour de la question…, s. 116-136.
[3] Marcel Lefebvre, A Bishop Speaks: Writings and Addresses 1963-1975, Scottish Una Voce, Edinburgh (n. d.), s. 37-38. Wersja francuska: por. Autour de la question…, s. 118-119.
[4] Tamże, s. 38.
[5] Który 4 grudnia 1963 r. głosował 2147 „za” i 4 „przeciw” soborowej konstytucji o liturgii świętej, Sacrosanctum Concilium.
Dom Alcuin Reid OSB (1963), zakonnik w klasztorze Saint-Benoît we francuskiej diecezji Fréjus-Toulon. Po ukończeniu studiów w zakresie teologii i edukacji w Melbourne, w Australii, otrzymał tytuł doktora w King’s College na Uniwersytecie Londyńskim za pracę dotyczącą XX-wiecznej reformy liturgicznej (2002), którą wydano później pod tytułem "The Organic Development of the Liturgy" ze wstępem kard. Josepha Ratzingera (Ignatius, 2005; tytuł włoski: "Lo sviluppo organico della Liturgia", wyd. Cantagalli, 2013). Prowadził wykłady na całym świecie i opublikował wiele prac poświęconych Liturgii Świętej.
Źródło: christianitas.org/…-zdrowa-poboznosc-liturgiczna/
____________________
Aneks
Oto niepodważalne dowody potwierdzające ważność ekskomuniki abp Lefebvre`a (oraz czterech biskupów), która została zdjęta przez Benedykta XVI w celu ułatwienia powrotu do Kościoła:
Ekskomunika dotyczy osób, a nie instytucji. Udzielenie święceń biskupich bez papieskiego zezwolenia grozi schizmą, ponieważ oznacza zakwestionowanie jedności kolegium biskupów z Papieżem. Dlatego Kościół musi reagować, stosując najsurowszą karę, ekskomunikę, by ukarane osoby poczuły żal i pragnienie powrotu do jedności. Niestety, po dwudziestu latach od owych święceń ten cel nie został jeszcze osiągnięty. Zdjęcie ekskomuniki ma służyć temu samemu, czemu służy kara: jeszcze raz zachęcić biskupów do powrotu (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
Zdjęcie ekskomuniki z czterech biskupów, konsekrowanych w 1988 r. przez abpa Lefebvre'a... (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a ).
...odwołanie ekskomuniki... (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
Skromny gest miłosierdzia wobec czterech biskupów, wyświęconych w sposób ważny, ale bezprawny (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
Zaproszenie do pojednania z grupą kościelną, która się oddzieliła (List Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
Fakt, że Bractwo św. Piusa x nie posiada statusu kanonicznego w Kościele, w ostatecznym rozrachunku nie jest umotywowany racjami dyscyplinarnymi, lecz doktrynalnymi. Dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego w Kościele, także jego szafarze nie pełnią prawnie posług w Kościele (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
...dopóki nie są wyjaśnione kwestie dotyczące doktryny, Bractwo nie ma żadnego statusu kanonicznego w Kościele, a jego szafarze — nawet jeśli została z nich zdjęta kara kościelna — nie pełnią w sposób uprawniony żadnej posługi w Kościele (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
Czyż możemy zachować całkowitą obojętność wobec wspólnoty, w której jest 491 kapłanów, 215 seminarzystów, 6 seminariów, 88 szkół, 117 braci zakonnych, 164 siostry zakonne oraz tysiące wiernych? Czy naprawdę powinniśmy spokojnie pozwolić, by szli swoją drogą z dala od Kościoła? (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
W ten sposób staje się jasne, że problemy, którymi należy się teraz zająć, mają naturę zasadniczo doktrynalną oraz dotyczą przede wszystkim akceptacji Soboru Watykańskiego ii oraz posoborowego nauczania papieży (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
Oczywiście, od dłuższego czasu, a potem znów przy tej konkretnej okazji, pojawiało się na ustach przedstawicieli tej wspólnoty wiele rzeczy niestosownych — pycha i zarozumiałość, obsesyjna jednostronność itp (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
Autorytet Magisterium Kościoła nie może zastygnąć na 1962 r. — Bractwo musi to sobie jasno uświadomić (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
____________________
Dogmatyczna nauka Kościoła o koniecznym do zbawienia posłuszeństwie papieżowi nie odnosi się do zmarłych papieży, lecz do każdego żyjącego i aktualnego papieża, który zasiada na Tronie Piotrowym. Trzeba jednak koniecznie wiedzieć, że posłuszeństwo papieżowi jest warunkowe i ma granice, które wyznacza święty depozyt wiary (depositum fidei).
Odmowa posłuszeństwa papieżowi uzasadniona jest tylko w przypadku absolutnie oczywistego grzechu lub herezji wyrażonej wprost i bez najmniejszej wątpliwości. Nie ma wystarczającego uzasadnienia dla odmowy posłuszeństwa papieżowi w przypadku dwuznaczności i niejasności nauczania, które zawsze należy wyjaśnić, dlatego dubia są słuszne i w pełni uzasadnione (szkoda, że takie dubia nie były skierowane pół wieku temu z powodu niejasnych i dwuznacznych fragmentów nauczania ostatniego soboru).
W dokumentach Soboru Watykańskiego II nie ma wprost herezji, dlatego nawet wszyscy tradycjonaliści - łącznie z abp. Lefebvrem - świadomie podpisali dokumenty soborowe. Problem polega jedynie na dwuznaczności i niejasności niektórych fragmentów nauczania soborowego, co otwarło furtkę do błędnych interpretacji. Te niejasności i dwuznaczności nie są wystarczającym powodem dla odmówienia posłuszeństwa papieżowi, lecz absolutnie koniecznie winny być wyjaśnione zaraz po zakończeniu soboru.
Abp Lefebvre słusznie nie zgadzał się na niektóre aspekty reformy liturgicznej, ponieważ słusznie uważał je za niezgodne z nauczaniem soborowym, natomiast inne aspekty reformy zaakceptował i czynnie poparł (patrz: christianitas.org/…-zdrowa-poboznosc-liturgiczna/)
Słusznie nie zgadzał się także na inne wypaczenia niezgodne nie tylko z Tradycją Kościoła, ale nawet nauczaniem ostatniego soboru (laicyzacja katolickich państw, błędnie pojmowany ekumenizm, który przerodził się w irenizm, a także niewłaściwie rozumiany dialog międzyreligijny, który przerodził się w synkretyzm religijny).
Niestety nie wytrwał długo i popełnił wielki błąd, konsekrując biskupów bez zgody papieża. Takie postępowanie jest absolutnie niedopuszczalne w Kościele Katolickim i nie da się tego wytłumaczyć żadnym "stanem wyższej konieczności". W ten sposób abp Lefebvre zaciągnął ekskomunikę, którą św. Jan Paweł II jedynie potwierdził (patrz: ekai.pl/…ski-motu-proprio-ecclesia-dei/).
Na skutek oficjalnego potwierdzenia ekskomuniki, a zwłaszcza na skutek rozgoryczenia spowodowanego powszechnym odstępstwem od Tradycji i prawdziwego nauczania soboru, abp Lefebvre popadł w skrajność i częściowo odrzucił nauczanie Soboru Watykańskiego II.
Benedykt XVI potwierdził ważność ekskomuniki abp Lefebvre`a oraz czterech nielegalnie wyświęconych biskupów, ponieważ nie ogłosił nieważności ekskomuniki, lecz zdjął ekskomunikę stwierdzając, że zdjęcie tej kary «ma służyć temu samemu, czemu służy kara: jeszcze raz zachęcić biskupów do powrotu» (patrz: opoka.org.pl/…sty/bpi_lefebvre_10032009.html).
Dopóki nie zostanie uregulowany status kanoniczny (lefebryści nie są inkardynowani: zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/84be5). Msza sprawowana jest przez księży FSSPX w sposób ważny, lecz bezprawny i niegodziwy.
Można spełnić obowiązek Mszy niedzielnej w kaplicy Bractwa tylko w sytuacji wyjątkowej, gdy nie ma możliwości spełnienia obowiązku niedzielnego w zwykłej świątyni parafialnej (Patrz także: trydent.poznan.pl/dokument_ecclesia_dei_2012.php).
Spowiedź u księży FSSPX jest ważna. Podobnie jest z sakramentem małżeństwa, z tym że ordynariusz miejscowy musi delegować księdza swej diecezji, aby przyjął przysięgę pary małżeńskiej (patrz: archivioradiovaticana.va/…tolików_lefebrystów/pl-1303320).
Prawdopodobnie wkrótce zostanie erygowana prałatura personalna (Sobór Wat. II, dekret o posłudze i życiu kapłanów "Presbyterorum ordinis" 10; patrz także: Kodeks Prawa Kanonicznego, kan. 294-297)Tradycjonaliści - kolejne przekłamania o. Recława
Na temat Soboru Watykańskiego II warto przeczytać: Bp Athanasius Schneider - Interpretacja Vaticanum II i jej związek z obecnym kryzysem Kościoła
Wbrew nieprawdziwym informacjom rozpowszechnianym od dziesięcioleci przez Bractwo św. Piusa X sam abp M.Lefebre podpisał wszystkie dokumenty Soboru Watykańskiego II, nawet tak bardzo atakowaną przez niego w późniejszych latach deklarację o wolności religijnej (patrz: nowyruchliturgiczny.pl/…ji-ii-abp-marcel-lefebvre.html).
Abp Lefebvre wraz z innymi 69 Ojcami Soborowymi głosował przeciwko deklaracji Soboru Watykańskiego II o wolności religijnej, jednak złożył swój podpis pod tym dokumentem (patrz: nowyruchliturgiczny.pl/…ji-ii-abp-marcel-lefebvre.html).
W przeglądzie Itinéraires z kwietnia 1977 r. abp Lefebvre stwierdził, że nie podpisał tego dokumentu (s. 224 i 231), jednak, jak wskazuje w jego biografii bp. Tissier de Mallerais, było to związane ze złą pamięcią i błędną interpretacją dawnych faktów przez arcybiskupa.
Więcej na ten temat można przeczytać w źródłach francuskojęzycznych: Mgr Lefebvre a-t-il accepté la liberté religieuse?(Sedes Sapientiae nr 31 [1977], s. 41-42) oraz La signature de Mgr Lefebvre au Concile Vatican II (Sedes Sapientiae nr 35 (1991), s. 33-45) – odpowiedzi na krytykę dotyczącą pierwszego artykułu.
Abp Lefebre powiedział nawet: «Teksty Soboru, a szczególnie Gaudium et spes i o wolności religijnej, zostały podpisane przez Papieża i biskupów, nie możemy więc poddawać w wątpliwość ich treści» (Źródło: Mgr M. Lefebre, Un evegue parle, t.I: Ecrits at allocutions 1963-1974, Jarze 1974, 105; patrz także: Ks. Dariusz J. Olewiński "W obronie Mszy świętej i Tradycji katolickiej", str. 125).
Abp Lefebvre był zwolennikiem reformy liturgicznej, lecz słusznie nie zgadzał się z niektórymi aspektami, ponieważ były niezgodne z nauczaniem samego soboru. Poparł jednak czynnie koncepcję adaptacji duszpasterskiej liturgii, w celu ułatwienia ludziom czynnego w niej uczestnictwa (patrz: christianitas.org/…-zdrowa-poboznosc-liturgiczna/).
Poniżej znajduje się fragment wypowiedzi znanego i cenionego liturgisty:
Dom Alcuin Reid OSB przytacza słowa abp Lefebvre`a:
"Podczas pracy nad angielskim wydaniem tekstów konferencji liturgicznej, która odbyła się w obecności kardynała Ratzingera w Opactwie Fontgombault w lipcu 2001 r.[1], moją uwagę przyciągnął pewien przypis w referacie Dom Charbela Pazat de Lys z Le Barroux [2]
Przytaczał on opinie jednego z Ojców Soboru Watykańskiego II dotyczące adaptacji duszpasterskich zaproponowanych w reformie liturgicznej. W świetle pewnych nadużyć, które miały już miejsce w 1965 r., biskup pytał:
Czy mamy (…) zakończyć (…) twierdząc, że te wszystkie rzeczy powinny zostać niezmienione? Sobór z umiarkowaniem i roztropnością odpowiedział inaczej. Reforma i odnowa są potrzebne (…).
Czy nie jest szczerym życzeniem (…), aby ci, którzy żyli w czasie Soboru dążyli w całkowitym poddaniu się Następcy Piotra do tego, by [reforma i odnowa] doprowadziły do powstania prawdziwych i szlachetnych przedsięwzięć wypływających z najczystszej tradycji Kościoła i zrodzonych przez Ducha Bożego mieszkającego już w swojej Oblubienicy?[3]
Następnie biskup przeszedł do dyskusji na temat konkretnych reform:
Pierwsza część mszy, zamierzona jako pouczenie wiernych oraz środek wyrażenia ich wiary, wyraźnie potrzebowała sposobu osiągnięcia tych celów pełniej i – w pewnym sensie – bardziej zrozumiale. Według mojej skromnej opinii dwie z zaproponowanych w tym celu reform okazały się użyteczne: dotyczące obrzędów tej części oraz tłumaczenia niektórych fragmentów na języki narodowe.
Niech ksiądz zbliży się do wiernych, niech nawiąże z nimi kontakt, modli się i śpiewa z nimi, czyta lekcje z Listów i Ewangelii z ambonki w ich języku; niech śpiewa z wiernymi Kyrie, Gloria i Credo na tradycyjne, boskie melodie. Są to trafione reformy przywracające tej części mszy jej właściwy cel. Przygotowanie tego pouczającego elementu obrządku powinno w śpiewanych mszach niedzielnych dać wzór, do którego inne msze mogłyby się dostosować. Te aspekty odnowy wydają się doskonałe[4]
Cytowany tu Ojciec soborowy to oczywiście arcybiskup Marcel Lefebvre. W tym samym tekście arcybiskup Lefebvre wyraził zastrzeżenia do pozostałych zaproponowanych reform. Faktem jest jednak, że w 1965 r. zarówno on, jak i praktycznie cały katolicki episkopat[5], poparł koncepcję adaptacji duszpasterskiej liturgii świętej, w celu ułatwienia ludziom czynnego w niej uczestnictwa".
Przypisy:
[1] Looking Again at the Question of the Liturgy with Cardinal Ratzinger, St Michael’s Abbey Press, Farnborough 2003; Wydanie francuskie: Autour de la question liturgique avec le Cardinal Ratzinger, Association Petrus a Stella, Abbaye Notre-Dame, Fontgombault 2001. [Polski czytelnik znajdzie teksty wystąpień wygłoszonych w trakcie Dni Liturgicznych w Fontgombault w “Christianitas” nr 9/2001].
[2] Towards a New Liturgical Movement w: Looking Again…, s. 98-114; Pour un movement liturgique nouveau w: Autour de la question…, s. 116-136.
[3] Marcel Lefebvre, A Bishop Speaks: Writings and Addresses 1963-1975, Scottish Una Voce, Edinburgh (n. d.), s. 37-38. Wersja francuska: por. Autour de la question…, s. 118-119.
[4] Tamże, s. 38.
[5] Który 4 grudnia 1963 r. głosował 2147 „za” i 4 „przeciw” soborowej konstytucji o liturgii świętej, Sacrosanctum Concilium.
Dom Alcuin Reid OSB (1963), zakonnik w klasztorze Saint-Benoît we francuskiej diecezji Fréjus-Toulon. Po ukończeniu studiów w zakresie teologii i edukacji w Melbourne, w Australii, otrzymał tytuł doktora w King’s College na Uniwersytecie Londyńskim za pracę dotyczącą XX-wiecznej reformy liturgicznej (2002), którą wydano później pod tytułem "The Organic Development of the Liturgy" ze wstępem kard. Josepha Ratzingera (Ignatius, 2005; tytuł włoski: "Lo sviluppo organico della Liturgia", wyd. Cantagalli, 2013). Prowadził wykłady na całym świecie i opublikował wiele prac poświęconych Liturgii Świętej.
Źródło: christianitas.org/…-zdrowa-poboznosc-liturgiczna/
____________________
Aneks
Oto niepodważalne dowody potwierdzające ważność ekskomuniki abp Lefebvre`a (oraz czterech biskupów), która została zdjęta przez Benedykta XVI w celu ułatwienia powrotu do Kościoła:
Ekskomunika dotyczy osób, a nie instytucji. Udzielenie święceń biskupich bez papieskiego zezwolenia grozi schizmą, ponieważ oznacza zakwestionowanie jedności kolegium biskupów z Papieżem. Dlatego Kościół musi reagować, stosując najsurowszą karę, ekskomunikę, by ukarane osoby poczuły żal i pragnienie powrotu do jedności. Niestety, po dwudziestu latach od owych święceń ten cel nie został jeszcze osiągnięty. Zdjęcie ekskomuniki ma służyć temu samemu, czemu służy kara: jeszcze raz zachęcić biskupów do powrotu (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
Zdjęcie ekskomuniki z czterech biskupów, konsekrowanych w 1988 r. przez abpa Lefebvre'a... (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a ).
...odwołanie ekskomuniki... (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
Skromny gest miłosierdzia wobec czterech biskupów, wyświęconych w sposób ważny, ale bezprawny (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
Zaproszenie do pojednania z grupą kościelną, która się oddzieliła (List Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
Fakt, że Bractwo św. Piusa x nie posiada statusu kanonicznego w Kościele, w ostatecznym rozrachunku nie jest umotywowany racjami dyscyplinarnymi, lecz doktrynalnymi. Dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego w Kościele, także jego szafarze nie pełnią prawnie posług w Kościele (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
...dopóki nie są wyjaśnione kwestie dotyczące doktryny, Bractwo nie ma żadnego statusu kanonicznego w Kościele, a jego szafarze — nawet jeśli została z nich zdjęta kara kościelna — nie pełnią w sposób uprawniony żadnej posługi w Kościele (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
Czyż możemy zachować całkowitą obojętność wobec wspólnoty, w której jest 491 kapłanów, 215 seminarzystów, 6 seminariów, 88 szkół, 117 braci zakonnych, 164 siostry zakonne oraz tysiące wiernych? Czy naprawdę powinniśmy spokojnie pozwolić, by szli swoją drogą z dala od Kościoła? (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
W ten sposób staje się jasne, że problemy, którymi należy się teraz zająć, mają naturę zasadniczo doktrynalną oraz dotyczą przede wszystkim akceptacji Soboru Watykańskiego ii oraz posoborowego nauczania papieży (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
Oczywiście, od dłuższego czasu, a potem znów przy tej konkretnej okazji, pojawiało się na ustach przedstawicieli tej wspólnoty wiele rzeczy niestosownych — pycha i zarozumiałość, obsesyjna jednostronność itp (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
Autorytet Magisterium Kościoła nie może zastygnąć na 1962 r. — Bractwo musi to sobie jasno uświadomić (Benedykt XVI do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Levebvre'a).
____________________
Dogmatyczna nauka Kościoła o koniecznym do zbawienia posłuszeństwie papieżowi nie odnosi się do zmarłych papieży, lecz do każdego żyjącego i aktualnego papieża, który zasiada na Tronie Piotrowym. Trzeba jednak koniecznie wiedzieć, że posłuszeństwo papieżowi jest warunkowe i ma granice, które wyznacza święty depozyt wiary (depositum fidei).
Odmowa posłuszeństwa papieżowi uzasadniona jest tylko w przypadku absolutnie oczywistego grzechu lub herezji wyrażonej wprost i bez najmniejszej wątpliwości. Nie ma wystarczającego uzasadnienia dla odmowy posłuszeństwa papieżowi w przypadku dwuznaczności i niejasności nauczania, które zawsze należy wyjaśnić, dlatego dubia są słuszne i w pełni uzasadnione (szkoda, że takie dubia nie były skierowane pół wieku temu z powodu niejasnych i dwuznacznych fragmentów nauczania ostatniego soboru).
W dokumentach Soboru Watykańskiego II nie ma wprost herezji, dlatego nawet wszyscy tradycjonaliści - łącznie z abp. Lefebvrem - świadomie podpisali dokumenty soborowe. Problem polega jedynie na dwuznaczności i niejasności niektórych fragmentów nauczania soborowego, co otwarło furtkę do błędnych interpretacji. Te niejasności i dwuznaczności nie są wystarczającym powodem dla odmówienia posłuszeństwa papieżowi, lecz absolutnie koniecznie winny być wyjaśnione zaraz po zakończeniu soboru.