To jest Sławek, który umiera z głodu i pragnienia w brytyjskim szpitalu. Proszę o rozpowszechnianie.
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
KRUCJATA TRADYCJONALISTÓW ŚWIATA
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Dołączajmy do naszych modlitw i prośmy o cud .
Matricaria
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
To straszne by odchodzić z tego świata w taki sposób,chciałoby sie mieć nadzieję by dano jeszcze jedną szansę temu człowiekowi na życie.Pozostaje modlitwa do św Józefa.
"Przechodzenie przez tajemnicę śmierci jest czasem nowych narodzin. Śmierć ma w sobie coś z narodzin. Jest procesem bolesnym, ale prowadzącym do życia nowego i może być czasem nowych narodzin także dla tych, którzy odchodzą z tego …Więcej
To straszne by odchodzić z tego świata w taki sposób,chciałoby sie mieć nadzieję by dano jeszcze jedną szansę temu człowiekowi na życie.Pozostaje modlitwa do św Józefa.
"Przechodzenie przez tajemnicę śmierci jest czasem nowych narodzin. Śmierć ma w sobie coś z narodzin. Jest procesem bolesnym, ale prowadzącym do życia nowego i może być czasem nowych narodzin także dla tych, którzy odchodzą z tego świata w stanie bardzo wielkiej grzeszności. Jak już wspomniano powyżej, najpóźniej w trakcie przechodzenia przez śmierć człowiek uświadamia sobie, że nie jest Bogiem lub prawie Bogiem. Bóg bowiem nie umiera, a człowiek umiera. Przez całe swe życie człowiek może łudzić się, że jest Bogiem albo prawie Bogiem. Jeżeli w trakcie przechodzenia przez śmierć uświadamia on sobie, jak wielką iluzją było w jego życiu to wszystko, co nie służyło Bogu, jeżeli Bóg znajdzie minimum otwarcia na niego, pośród człowieczego przechodzenia przez śmierć, znajdzie sposób, żeby takiego człowieka pomimo wszystko przyciągnąć do Siebie. Nieustannie pomagającym w tym procesie jest św. Józef, który oby towarzyszył także nam, w naszym przechodzeniu przez śmierć."
opiekun.kalisz.pl/…y-jozef-patron-dobrej-smierci/
"Przechodzenie przez tajemnicę śmierci jest czasem nowych narodzin. Śmierć ma w sobie coś z narodzin. Jest procesem bolesnym, ale prowadzącym do życia nowego i może być czasem nowych narodzin także dla tych, którzy odchodzą z tego świata w stanie bardzo wielkiej grzeszności. Jak już wspomniano powyżej, najpóźniej w trakcie przechodzenia przez śmierć człowiek uświadamia sobie, że nie jest Bogiem lub prawie Bogiem. Bóg bowiem nie umiera, a człowiek umiera. Przez całe swe życie człowiek może łudzić się, że jest Bogiem albo prawie Bogiem. Jeżeli w trakcie przechodzenia przez śmierć uświadamia on sobie, jak wielką iluzją było w jego życiu to wszystko, co nie służyło Bogu, jeżeli Bóg znajdzie minimum otwarcia na niego, pośród człowieczego przechodzenia przez śmierć, znajdzie sposób, żeby takiego człowieka pomimo wszystko przyciągnąć do Siebie. Nieustannie pomagającym w tym procesie jest św. Józef, który oby towarzyszył także nam, w naszym przechodzeniu przez śmierć."
opiekun.kalisz.pl/…y-jozef-patron-dobrej-smierci/
Plandemia = depopulacja > szczepienia >chipy
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Polacy!!! Używajcie olejku przeciw covid, a takie sytuacje nie dotkną naszych rodaków Olejek Dobrego Samarytanina przepis podyktowany przez Niepokalane Serce Maryi-Jeśli ta wysoce zaraźliwa choroba wybuchnie między wami, użyj olejku.