Wszystko pięknie. Pytanie tylko co Ci rzewnie modlący się ludzie zrobili po wstaniu z kolan.
Od najprostszych rzeczy. Np. gdzie poszli na zakupy do zieleniaka sąsiada czy może do marketu (przecież nie będę wspierał tego szmaciarza sąsiada)
Może zapytali chorego sąsiada/sąsiadki "Zrobić Ci zakupy? I tak będę w sklepie" a może pomyślał cicho tam, może w końcu ta jędza zdechła.
Może poszli do swojego radnego/posła i zapytali co ty robisz człowieku. Nie to nam obiecywałeś i nie to przyrzekałeś robić.
Może zapytali sąsiada robiącego remont pomóc Ci? Czy jednak prosto z kolan poszedł do urzędy zakablować tego złodzieja. Przecież musi kraść jak inaczej zapłaciłby za remont.
Może zadzwonili po policję widząc jak chuligani dewastują przystanek. A może po co dzwonić przecież to nie moje.
A może zwykłe dzień dobry sąsiedzie co u Ciebie słychać.
Jeśli po wstaniu z kolan Ci ludzie nie stali się lepsi to jest to tylko pusta regułka klepana z pamięci, która nie ma żadnego znaczenia.
Statystyczny Poloniusz A czy nie wystarczy po wstaniu z kolan nie być gorszym? Można być lepszym ale najważniejsze aby gorszym nie być.
@baran katolicki Myślę, że nie. Z tego co pamiętam to celem każdego Chrześcijanina powinno bycie lepszym i czynić Świat lepszym a nie "Nie być gorszym".
Zwłaszcza w dzisiejszym świecie. Gdzie brak wyrażonego głośnego sprzeciwu jest traktowane jako zgoda.
Statystyczny Poloniusz Uważasz zapewne, że ten kto stoi w miejscu staje się gorszy od tego zastoju? Mimo wszystko sam fakt, że mężczyzna w sile wieku pierze w swoją dłoń różaniec i wspólnie z innymi publicznie manifestuje rzymskokatolicka wiarę sprawia, że ów człowiek bynajmniej na czas modlitwy staje się coraz lepszy. To tak jak z ładowaniem telefonu komórkowego.
@baran katolicki Żeby było jasne szanuje każdego kto bierze różaniec do ręki. Tylko czy to nie jest tak, że modlitwa jest sposobem/drogą do stania się lepszym a nie celem samym w sobie?!
Moim zdaniem modlitwa po której nie stajemy się lepsi nie ma sensu i jest pustym klepaniem regułek.
To tak jakby chodzić do szkoły (czy też jakiekolwiek szkolenia) dla samej szkoły a nie po to żeby być mądrzejszym.
Statystyczny Poloniusz Modlitwa jest nieustanną rehabilitacją poważnie uszkodzonej po grzechu pierworodnym duszy/ducha/ ludzkiego. Przed grzechem pierworodnym modlitwa nie była potrzebna bo człowiek rozmawiał z Przenajświętszym Stwórcą Twarzą w twarz. Proszę sobie wyobrazić codzienną, mozolną, rehabilitację dziecka urodzonego z MPD. Dobrze jak pomaga ale i dobrze jeśli hamuje napięcia mięśniowe. Bardzo często jest tak, że stan takiego dziecko nie poprawia się ale i nie pogarsza. Warto wtedy walczyć również i o to aby nie być w gorszym stanie i nie zniechęcać się kiedy lepiej nie jest. Trzeba pamiętać, że zawsze może być gorzej.
W sercu Europy jest Polska. Gdzie ludzie nadal pozostali wierni Chrystusowi. To tu jest teraz cywilizacja Europejska, to tutaj biały człowiek jest nadal u siebie, kobiety są bezpieczne a dzieci ściśliwe. To tutaj czczona i miłowana jest Matka Boża. To tutaj jest… Męski Różaniec! facebook.com/cookie/consent_prompt/?next_uri=https://mbasic.fac
Bos016 Piękny widok. Gdzie i kiedy to było?
Nic mnie tak nie wzrusza, jak mężczyźni na kolanach, to jest prawdziwy oręż przed wszelkim okupantem Polski od wiek wieków!!!