JEŚLI MIŁUJESZ JANA PAWŁA II TO POMÓŻ JEGO DUSZY W CZYŚĆCU CIERPIĄCEJ
baran katolicki--HMM-a największym paradoksem jest twoim to że Bóg zakrył Ci prawdy Boże przez twoje ciężkie grzechy Nie rozumiesz tego .A Największym zagrożeniem dla twej wiary duszy i zarazem największym zwodzeniem szatana jest to, że kuje ciebie abyś mówiąc do Boga Ojcze, miał wizję jak demony czujący wstręt do wybrańców ŚWIĘTYCH Bożych i dlatego chcesz go wzywać jak żydy na ponowny ale Twój sąd na ziemi wedle ciebie ma być osądzony a nie przez BOGA
wacula25wp.pl Nie czuje wstrętu do Jana Pawła II zagranego przez Karola Wojtyłę. Miłuję go jak brata w Wierze i bardzo mi zależy ulżyć mu w cierpieniu czyśćcowym. Dlatego proszę, zachęcam, namawiam, itd. kogo się tylko da do modlitewnego szturmu po duszę czyśćcową Karola Wojtyły.
baran katolicki- Piszesz -[ Nie czuje wstrętu do Jana Pawła II zagranego przez Karola Wojtyłę.]==NO- to de facto stajesz przeciwko kościołowi katolickiemu jako heretyk nie uznających świętych-kk który to uznał go za Świętego w niebie wobec cudów Karola Wojtyły.
@wacula25wp.pl Uznawać świętych, którzy byli prawdziwymi świętymi to nie to samo co uznawać osoby kanonizowane po SW II. Przed Soborem Wat. II Jan Paweł II na pewno nie zostałby kanonizowany.
Owszem, u Boga nie ma żadnego zła, więc nie może być żadnych soborów typu SW II, ale przez Sobór II zorganizowany przez ludzi dzieje się takie zło, jakie mamy obecnie w Kościele.
To nie żaden Sobór jest winny ale przez ludzi dzieje się takie zło, jakie mamy mieliśmy w Kościele.
wacula25wp.pl Kanonizacja nie jest dogmatem Wiary. Zresztą za szybko beatyfikowali Karola Wojtyłę. Taki pośpiech to diabelska sztuczka. Tam gdzie człowiek się śpieszy tam diabeł się cieszy. Co nagle to po diable.
Zważ na to że nie chodzi tu o dogmat a chodzi o cuda przez Jana Pawła II.TO ONE DECYDUJĄ o świętości u BOGA
Takie szybkie kanonizowanie jest cechą czasów posoborowych. Przed SW II ongiś, dawno temu przeprowadzano to inaczej, czyli tak jak trzeba: bardzo dokładnie badano życie, czyny, postępowanie kandydata na świętego, kanonizacja następowała dziesiątki, jak nie setki lat po śmierci osoby, która miała być wyniesiona na ołtarze. Więc takie kanonizacje były wiarygodne i słuszne, czego nie można powiedzieć o obecnych kanonizacjach. A jeżeli chodzi o cuda za pośrednictwem Jana Pawła II, to patrząc na jego pontyfikat, mam wątpliwości i to poważne, czy takie cuda w ogóle miały miejsce. A jeżeli coś tam takiego zachodziło, to czy to było na pewno od Boga?
wacula25wp.pl Opierać się na cudach to tak jak chodzić po bagnach. Nie wiesz kiedy ugrzęźniesz. Bardzo niebezpieczny jest bagnisty szlak wytoczony przez Jana Pawła II. Karol Wojtyła to niebezpieczny impresjonista/modernista/. Niestety nie zdążył za ziemskiego życia zawrócić z błędnej drogi a miał ku temu wszelkie łaski Boże. Umarł jako zatwardziały modernista. Na ile był tego świadom, nie wiem ale wiem, że nie wyjdzie z katolickiego czyśćca aż nie odda to co zmarnował. Zmarnowana łaska Boża stworzona dla Karola Wojtyły woła o pomstę do Nieba. Dlatego pomóż mu choć jedną Ave Maria. Nie lękaj się tej modlitwy i tej intencji.
Izabela Sylwia - IS 2201 Jak tak dalej pójdzie to zaczną wynosić na ołtarze jeszcze żyjące osoby. Nie zdziwiłbym się jakby Bergoglio sam siebie beatyfikował. Dlaczego nie. Nieleczone szaleństwo nie ma końca i zawsze prowadzi do piekielnej tragedii.
Jeszcze jeden komentarz od baran katolicki
wacula25wp.pl Co powiesz o cudownych uzdrowieniach dokonanych przez charyzmatycznych chrześcijanach? Czy oni również na podstawie tych cudów są kandydatami na rzymsko-katolickie Ołtarze? Np. taki Marcin Zieliński ? Jemu się marzy wskrzeszenie dokonane za jego przyczyną.
Izabela Sylwia - IS 2201-Piszesz -[ A jeżeli chodzi o cuda za pośrednictwem Jana Pawła II, to patrząc na jego pontyfikat, mam wątpliwości i to poważne, czy takie cuda w ogóle miały miejsce. A oto wstawiennictwo Jana Pawła II ]==.Tak, a cudowne zdarzenia zaczęły się w 2003 r., kiedy to artysta pojechał do Rzymu. Tam spotkał Jana Pawła II . Papież położył dłoń na jego głowie i go pobłogosławił. Po powrocie do Polski choroba ustąpiła. Przy spotkaniu z papieżem obecny był przeor Jasnej Góry, który poprosił o suknię z bursztynu dla jasnogórskiego obrazu Matki Boskiej. Artysta wykonał ją, suknia została poświęcona przez arcybiskupa Stanisława Dziwisza. Drapikowski powiedział wtedy: „Wierzę, że Jasnogórska Pani za pośrednictwem Jana Pawła II przywróciła wzrok moim oczom i władzę moim nogom. A ponad to ja sam osobiście widziałem cud Jana Pawła II.A uwierz lżej Ci będzie.
baran katolicki- Piszesz -[ Umarł jako zatwardziały modernista. Na ile był tego świadom, nie wiem ale wiem, że nie wyjdzie z katolickiego czyśćca aż nie odda to co zmarnował. Zmarnowana łaska Boża stworzona dla Karola Wojtyły woła o pomstę do Nieba. ]== HMM-Zapamiętaj jedno żadna na ziemi organizacja i każda instytucja nie jest święta wszyscy są grzeszni cały lud który musi odpokutować za swego życia .U BOGA NIE MA ŻADNYCH SOBORÓW .To pycha władzy ludzkiej ją tak wykrzywioną wytworzyła .A to sam Bóg namaścił K.Wojtyłę na papieża KK .I to sam Bóg w nagrodę posłał K.Wojtyłę do grona zastępów świętych jako KAROL św. A nam grzesznym nic a nic do tego .Jedynie tabuny zmarłych w ciężkich grzechach ludzi i ich duchów potępionych buntują zwłaszcza ludzi wierzących w Boga do podważenia mocy Boskiej i wzywania na ponowny sąd na ziemi nawet wszystkich aniołów .NA TYM POLEGA POKUSA DIABŁA .Przyjacielu zmień myślenie puki masz czas???nie idź tą drogą ...
wacula25wp.pl Co powiesz o cudownych uzdrowieniach dokonanych przez charyzmatycznych chrześcijanach? Czy oni również na podstawie tych cudów są kandydatami na rzymsko-katolickie Ołtarze? Np. taki Marcin Zieliński ? Jemu się marzy wskrzeszenie dokonane za jego przyczyną.
wacula25wp.pl Jeśli Marcinowi Zielińskiemu uda się cud wskrzeszenia to co wtedy z jego beatyfikacją? Okrzykną go "santo subito".
baran katolicki- Piszesz -[ Jeśli Marcinowi Zielińskiemu uda się cud wskrzeszenia to co wtedy z jego beatyfikacją?]==OKY-Najpierw niech Marcin Zieliński dokona tego cudu wskrzeszenia i wtedy ODPOWIEM CI OKY-Przyjacielu.
baran katolicki- Piszesz -[ Co powiesz o cudownych uzdrowieniach dokonanych przez charyzmatycznych chrześcijanach? Czy oni również na podstawie tych cudów są kandydatami na rzymsko-katolickie Ołtarze? ]==BARDZO wielu jest chrześcijan w niebie nie wystawionych na ołtarze przez człowieka i ja znałem takich ponieważ czyni to BÓG
"Zważ na to że nie chodzi tu o dogmat a chodzi o cuda przez Jana Pawła II.TO ONE DECYDUJĄ o świętości u BOGA". To są twoje słowa. Jeśli to cuda decydują o świętości to wypadałby uznać również świętość tych, którzy już za doczesnego życia "czynią" cuda.
baran katolicki -Piszesz -[ No to wypadałby uznać również świętość tych, którzy już za doczesnego życia "czynią" cuda.]==No morze uściślijmy ten temat przede wszystkim człowiek nie czyni cudu jedynie Bóg czyni cud w człowieku podobnie jak święty Mojżesz nie czynił cudu to uczynił Bóg. A znałem wielu jak już pisałem . I tak mój serdeczny kolega nieżyjący już należał do neokatechumenatu Gdzie modlili się o zdrowie z głębokiej cukrzycy koleżanki na drugi dzień wyzdrowiała CAŁKOWICIE lekarz w szoku itd. Dalej-kobieta która nie umiała czytać ani pisać rozmawiała z aniołem Boskim który ją ochraniał i prowadził itd .I podobne to wyniesieniu na ołtarze Jana Pawła II i Jana XXIII. Nieoficjalnie wiadomo, że cud Jana Pawła II dotyczył przypadku wyzdrowienia kobiety z Kostaryki z ciężkim uszkodzeniem mózgu, które jednak niespodziewanie ustąpiło.
Koniecznie nie zapomnij dzisiaj pomodlić się za duszę sp. Karola Wojtyły. Twoja modlitwa nie zaszkodzi ani jemu ani tobie. Pomóc może i jemu i tobie. Proszę. Janusz.
"O Maryjo, litość mnie przenika dla tych dusz, w ciemnych więzieniach pokuty zamkniętych, a nikogo nie mających na ziemi, kto by o nich pomyślał. ..." Pomyśl jutro o nieszczęsnym Karolu Wojtyle.
Nic dziwnego, że Jan Paweł II płacze, można by kojarzyć, że uświadamia sobie zło popełnione przez siebie, to czego się dopuścił, a co jest bardzo złe w oczach Bożych i prawdziwych chrześcijan.
Izabela Sylwia - IS 2201 Jakże Jan Paweł II ma nie cierpieć potworne katusze widząc Franciszka granego prze Bergoglio. Nie wyobrażam sobie nic prócz gniewu bożego w śp. duszy Karola Wojtyły.
Jan Paweł II prawdopodobnie dotąd przebywa w czyśćcu, i żaden człowiek go na czyściec nie skazuje, każdy zły czyn należy w ten czy inny sposób odpokutować, zadośćuczynić Bogu.
@baran katolicki jestem pewna, że JP II wszystko teraz inaczej widzi, niż za życia. I na pewno cierpi z powodu, tego co się obecnie dzieje w Watykanie.
Izabela Sylwia - IS 2201 Dlatego usilnie proszę każdego rozumnego Katolika o szturm modlitewny do czyśćca po cierpiącą/pokutującą/duszę śp. Karola Wojtyły. Kto może nich pomoże. Nie ma się czego obawiać.
Odpokutować nam trzeba karę doczesną, którą zabieramy z sobą do wieczności. Miłosierdzie Boże to to samo co Sprawiedliwość Boża.
Miłosierdzie i Sprawiedliwość Boża są doskonałe w przeciwieństwie do ludzkiego miłosierdzia i ludzkiej sprawiedliwości.
Izabela Sylwia - IS 2201 Mamy zmowę milczenia na glorii tv. Nie wolno ruszać Jana Pawła II bo może zaśmierdzieć na glorii tv. Mimo wszystko trwajmy mocno w Wierze Rzymskokatolickiej, którą Karol Wojtyła traktował luzacko/dziecinnie/.
To prawda, że niektórzy nie chcą uznać prawdy, bo naruszyłoby to ich uwielbienie dla osób takich jak np. JP II.
baran katolicki
Wiedząc teraz jak wielką wagę przywiązuje pani do pokory i posłuszeństwa ,szczególnie względem kierowników duchowych i biskupów,czy jest pani posłuszna również obecnemu papieżowi Janowi Pawłowi II?
Maria Simma:"Tak,jestem!W innym wypadku byłabym straszną hipokrytką.Oczywiście,że jestem mu posłuszna.Dostrzegając jego wielki potencjał świętości Matka Boża wywyższyła go i wybrała.Na te wielkie łaski,którymi go obdarzyła ,on odpowiedział poprzez publiczne obranie sobie motta:TOTUS TUUS.Mam głęboką miłość i szacunek do niego i często się za niego modlę.Ale nawet gdyby nie takie były moje uczucia i wiedza dotycząca jego osoby,i tak byłabym posłuszna,ponieważ tego od nas oczekuje Bóg.Tylko papież jest prawdziwym następcą Świętego Piotra,Skałą ,na której Pan Jezus zbudował swój Kościół."
Czyli pani doświadczenia i apostolat cieszą się błogosławieństwem Jana Pawła II?
Maria Simma:"Tak ,mam jego błogosławieństwo,aby kontynuować mój apostolat"
Na podstawie książki::Uwolnijcie nas stąd!O duszach czyśćcowych z Marią Simmą rozmawia Nicky Eltz"
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA Matka Boża ocaliła Karola Wojtyłę przed potępieniem/piekłem/.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA Simone zmarła 16 marca 2004 roku a Karol Wojtyła zmarł 2 kwietnia 2005 roku. Simone zmarła przeszło rok przed Wojtyłą. Jakże więc mogła wiedzieć co spotkało duszę Karola Wojtyły po doczesnej śmierci?
Matka Boża nie wybrałaby nigdy Karola Wojtyły na papieża. Przecież wiemy, jaki był jego pontyfikat, nawet jeżeli nie najgorszy, to i tak daleko było do doskonałości. Poza tym papieża wybierają inni hierarchowie kościelni.
Nie wiadomo, gdzie dusza Karola Wojtyły teraz przebywa, prawdopodobnie w czyśćcu. I dlatego nie jest żadnym złem modlić się za niego. A to, co mamy po Soborze wat. II to jest jeden wielki mętlik, my tradycyjni katolicy mamy się trzymać tylko Tradycji.
Jeszcze jeden komentarz od Izabela Sylwia S.
Gdyby Jan Paweł II nie został kanonizowany, wtedy Jan Paweł II miałby szansę, by modlono, się za niego.
Bibliotheca Luporum Faktycznie jest tylko rzeczywistość niebios albo piekieł. Celowo tutaj używam liczby mnogiej bo zarówno kraina zbawionych jak i kraina potępionym ma różne poziomy chwały i potępienia. Katolicki czyściec jest łaska Bożą tylko dla umierających Katolików w łasce uświęcającej, którzy nie zdążyli odpokutować karę doczesną za skutki swoich grzechów. Z katolickiego czyśćca dusza zmarła nie może trafić do piekła. Czyściec to jak przedsionek Nieba/niebios/. Dusze tam pokutujące doskonale wiedzą o swoim zbawieniu ale również zdają sobie sprawę z krzywd, które wyrządziły swoimi grzechami. Potrzebują takie dusze naszej modlitwy, postu i pokuty aby mogły mogły spojrzeć uczciwie Panu Bogu w Przenajświętsze Oczy.
@baran katolicki
Izabela Sylwia - IS 2201
Jezus mówi aby nie rzucać pereł przed świnie... więc już koniec z upominaniem... świnie i tak niczego nie zrozumieją, a perły podepczą!
@baran katolicki ,,Jan Paweł II to nie to samo co Jezus Chrystus."
---------------------------------------------
Nawet ich nie wolno porównywać. Jezus Chrystus jako Syn Boży powołał Kościół i nakazał głoszenie Ewangelii. Kapłani mają wzywać do nawrócenia innowierców na prawdziwa wiarę, a nie sympatyzować i dialogować z innymi religiami, czy organizować wspólne modlitwy różnowierców. A Jan Paweł II czym się wykazał w Asyżu? Czym się przysłużył islamistom? Przecież to co uczynił JP II jest ogólnie znane, dlatego naprawdę nie mogę zrozumieć takiego uwielbienia dla niego.
Zaczarowani Janem Pawłem II. Magia judaistycznej kabały jak widać w Polsce ma się dobrze i jak na dzień dzisiejszy jest bezpieczna.
@baran katolick
Z powodu tej służby, którą spełniają, winniście ich szanować. I jesteście zmuszeni przychodzić do ich rąk, nie dla nich samych, lecz dla władzy, którą poruczyłem im, jeśli chcecie przyjmować święte sakramenty Kościoła; i jeśli mogąc je przyjąć, nie chcecie tego uczynić, będziecie i umrzecie w stanie potępienia.
Więc nie im, lecz Mnie oddaje się tę cześć i tej chwalebnej Krwi (która jest jednym ze Mną, przez zjednoczenie natury boskiej i natury ludzkiej). Jeżeli ku Mnie zwraca się cześć, tak samo Mnie dotyczy brak czci. Jak ci już rzekłem, winniście ich szanować, nie dla nich samych, lecz dla władzy, którą im dałem. Podobnież obrażając ich, obrażacie nie ich, lecz Mnie. Zabroniłem tego słowami: Nie tykajcie moich pomazańców. Nie chcę tego.
To dlaczego nie szanuje pani debilizmów obecnego Franciszka? Jan Paweł II również miał tz. "zakuty łeb".
baran katolicki
Jan Paweł II również miał tz. "zakuty łeb".
*************************
Oj mocium baranie za te słowa to będą kije na karku i na baraniej głowie łamane. A na Sądzie Bożym to będzie biadolenie, lamentowanie i zębów zgrzytanie... Co odpowiesz jak Cię Bóg o to zapyta? Będziesz gryzł swój własny język i będziesz leżał i kwiczał!
@baran katolicki Zastanawiam się czy jeżeli nie byłoby SWII Karol Wojtyła byłby w ogóle papieżem? Jeżeli tak to zdecydowanie nie ekumenistą, bo to by w ogóle nie przeszło jako coś normalnego w Kościele Katolickim. Nie byłoby ku temu odpowiedniej atmosfery religijnej jak po SWII.
Karol Wojtyła podobnie jak dzisiejszy Grzegorz Ryś potrafił ześwinić się dla uzyskanie popularności. Młodzież i dzieci lubią takich klaunów. Proszę zobaczyć impresjonizm Picasso.
Oto portret córki Picasso. O mój Boże.
Ja raczej nie miłuję Jana Pawła II, bo musiałabym miłować jego ekumenizm, ale współczuję mu. Często na ulicy spotykam biednych oraz zaniedbanych ludzi. Myślę wtedy o Janie Pawle II, który żył w luksusach i nie głosił prawowiernego katolicyzmu, tylko ekumenizm i ma być tak po prostu od razu w niebie bez żadnej pokuty? Czy to byłoby sprawiedliwe?
Wszystkich mamy obowiązek miłować po katolicku. Miłowanie bardzo często idzie w parze z karaniem. Proszę dla własnego dobra wybaczyć Karolowi Wojtyle jego łajdactwa i pomóc biednej duszy w czyśćcu zapomnianej swoją modlitwą.
Apokalipsa św. Jana
10 Dalej powiedział do mnie:
«Nie kładź pieczęci na słowa proroctwa tej księgi,
bo chwila jest bliska3.
11 Kto krzywdzi, niech jeszcze krzywdę wyrządzi,
i plugawy niech się jeszcze splugawi,
a sprawiedliwy niech jeszcze wypełni sprawiedliwość,
a święty niechaj się jeszcze uświęci!
12 Oto przyjdę niebawem,
a moja zapłata jest ze mną,
by tak każdemu odpłacić, jaka jest jego praca.
Komu więcej dano od tego więcej wymagać będą. Karol Wojtyła zasiadając na Tronie Świętego Apostoła Piotra otrzymał pełnię łaski Bożej aby godnie i po katolicku sprawować święty Urząd Papieża. Niestety zmarnował wiele łask Bożych idąc obcą drogą. Fakty są nieubłagalne. Owoce opłakane.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA Nie osadzam lecz rozumuje po katolicku. Tz. zdrowy rozsadek sumienia. Czy potrafi pani choć trochę to sobie wyobrazić? Dawny Karol Wojtyła to nic innego jak współczesny Grzegorz Ryś.
Dawny Karol Wojtyła to nic innego jak współczesny Grzegorz Ryś.
********************
czy naprawdę baranie, nie wiesz, że to jest osądzanie?
Psalmów 1
1Błogosławiony człowiek, który nie idzie za radą niegodziwych, nie stoi na drodze grzeszników i nie zasiada w gronie szyderców;
2Lecz ma upodobanie w prawie PANA i nad jego prawem rozmyśla we dnie i w nocy.
3Będzie on bowiem jak drzewo zasadzone nad strumieniami wód, które wydaje swój owoc w swoim czasie; jego liść nie zwiędnie i wszystko, co robi, powiedzie się.
4Nie tak niegodziwi; oni są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
5Dlatego niegodziwi nie ostoją się na sądzie ani grzesznicy w zgromadzeniu sprawiedliwych.
6PAN bowiem zna drogę sprawiedliwych, ale droga niegodziwych zaginie.
Modlitwy w Asyżu udowodniły, że Jan Paweł II uznaje nie tylko Katolickiego Boga, ale też wszystkie inne bóstwa, skoro zorganizował do nich wspólnotową modlitwę. Przecież inaczej zaprzeczyłby sam sobie.
Jan Paweł II jest na pewno w niebie, ale apel o modlitwę jak najbardziej, skorzystają inne dusze.
nihil quicquam Katolicki czyściec to nic innego jak przedsionek Nieba. Na szczegółowym sądzie Bożym dusza zmarłego Katolika poznaje całą prawdę o sobie i właśnie w świetle tej prawdy widzi tych, których poraniła swoimi grzechami. Widzi jak cierpią. Widzi jak bardzo nie potrafią wybaczyć. Jak nienawidzą bo nie rozumieją sensu chwalebnego krzyża. W biblijnym ujęciu po cielesnej śmierci zostajemy zbawieni albo potępieni. Zbawieni idą do nieba a potępieni do piekła. Czyściec to niebo od samego dołu Chwały Bożej. Niebo nie jest jednolite jak tego by chcieli protestanci. W niebie różne są stopnie Chwały Bożej.
Myślę, że poprzez ogłoszenie Jana Pawła II świętym zablokowano modlitwę o jego duszę. Zaznaczam, że świętość to nie dogmat, a pogląd religijny, który może ulec zmianie, jak już bywało w dziejach Kościoła.
Moje pytanie brzmi czy Jan Paweł II nie wierzył w wielobóstwo, skoro w Asyżu zorganizował modlitwę wyznawców wszystkich religii, a byli wśród nich czciciele pogańskich demonów. Logika podpowiada, że gdyby nie wierzył, nie zorganizowałby takiego modlitewnego spotkania. Wiara w wielobóstwo jest zdradą Kościoła Katolickiego. A jeżeli Jan Paweł II jest w czyśćcu, to jego wygrana, bo może odpokutować to jak prowadził Kościół, który obecnie przeżywa kryzys największy w swoich dziejach. Będzie w stanie odpokutować zwiedzenie ekumeniczne, któremu uległy całe gremia katolików.
Ekumeniczny Asyż to nic innego jak zgniły owoc heglizmu Karola Wojtyły gdzie "duch absolutny" jest "bogiem". Wszyscy mamy coś z Hegla.
Jeszcze jeden komentarz od Walczyć o prawdę
Mam wrażenie, że dość często pewna osoba, która nie jest w stanie zrozumieć sensu wypowiedzi daje ,,zły,, lub obraża.
Mocium panie baranie niech pan bredzić przestanie!
OTOCZMY DZISIAJ DUSZĘ ŚWIĘTEJ PAMIĘCI JANA PAWŁA II RÓŻAŃCEM.
baran katolicki
pozostawił po sobie ogromną rzeszę ludzi, którzy mu nie potrafią wybaczyć.
***************************
baranie nową ewangelię głosisz? baranie, to kim ty jesteś? Na pewno nie katolikiem, według mnie albo bezrozumnym baranem, albo groźnym wilkiem!
Mocium panie baranie, oj będzie porządne lanie!
Piąte przykazanie
21 Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj!7; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. 22 A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka8, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: "Bezbożniku", podlega karze piekła ognistego. 23 Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, 24 zostaw tam dar swój przez ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim! Potem przyjdź i dar swój ofiaruj! 25 9 Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. 26 Zaprawdę, powiadam ci: nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz.
Wielu może mieć dzisiaj słuszne pretensje do Jana Pawła II, i dlatego trzeba za niego-w żadnym wypadku nie do niego-więcej modlitwy.
Jeszcze jeden komentarz od baran katolicki
Nie ma co się okłamywać. Świętym jest lecz jeszcze potrzebuje oczyszczenia. Pomóż mu.
Prawda jest taka, że Jan Paweł II na pewno po śmierci od razu nie trafił do Nieba.
Izabela Sylwia - IS 2201 Prawdą katolicką jest również i to, że żadna dusza czyśćca nie opuści dopóki dopóty nie wybaczy mu skrzywdzony przez niego człowiek żyjący na ziemi. Karol Wojtyła/Jan Paweł II/ pozostawił po sobie ogromną rzeszę ludzi, którzy mu nie potrafią wybaczyć.
Mnie jednak wydaje się, że opuszczenie czyśćca przez duszę nie zależy od wybaczenia jej skrzywdzonego przez nią człowieka. Raczej od całkowitego jej oczyszczenia. Może przecież tak się zdarzyć, że pokrzywdzona osoba nigdy jej nie wybaczy, nawet w momencie śmierci. A jeżeli by tak było, to przecież dusza musiałaby przebywać w czyśćcu nie wiadomo jak długo.
Izabela Sylwia - IS 2201 To prawda. Trzeba pamiętać również, że w wieczności czasu już nie ma. Tam 1000 lat jak 1 dzień. Chodzi jednak o to, że każdy realnie pokaleczony przez modernistyczną awangardę Karola Wojtyły, który nie wybaczy w doczesności spotka się w wieczności ze Sprawiedliwością Bożą. Nie bez kozery modlimy się w Ojcze Nasz "wybacz nam nasze winy jak i my wybaczamy swoim winowajcom". Ktoś kto nie wybaczy Karolowi Wojtyle zranień jakie otrzymał będzie musiał na sądzie Bożym zaraz po śmierci ponieść konsekwencję swojej nienawiści/zapalczywości/.
Wybaczyć trzeba, to nas uczy nawet Pismo Święte. Ale nie można bezwzględnie wielbić Jana Pawła II, gdyż przez to się lekceważy fakt obrażania Boga przez niego, np. poprzez całowanie Koranu. To tak jakby tu Jan Paweł II był na pierwszym miejscu, a grzechy przeciw Bogu, już tak się traktuje, jakby zostały ,,zamiecione pod dywan"
Dlatego proponuję modlitwę za dusze w czyśćcu zapomniane. Faktem jest również i to, że Karol Wojtyła nie zawsze tańczył jak mu szatan zagrał. Potrafił wiele razy stanąć okoniem diabelskim planom. Dusza Karola Wojtyły jak mało która mocno znienawidzona jest przez piekło i dlatego tak szybko została na ołtarze wyniesiona aby już nikt za nią się nie modlił. Szatan to inteligentna bestia, która ma swoje metody.