Prawda jest prawdą niezależnie od tego kto ją wypowiada. Cieszę się, że pan Gadowski oprzytomniał...oby na zawsze.
Kiedy Polacy się ruszą na ulicę? W PRL-u wszystkie zrywy były sterowane przez władzę i służyły do usprawiedliwienia zmian personalnych (rok 68, 70 czy 76). Dlatego nie jestem zachwycona takimi inicjatywami. Trzeba się uczyć z historii i nie popełniać tych samych błędów. Nie dajmy się sprowokować. Nie dajmy się wykorzystywać do załatwiania cudzych interesów.

Ponieważ światem już oficjalnie - czyli od marca 2020 r - rządzi szatan, pierwszy z demonów o imieniu kowid, dlatego nie wolno być posłusznym w niczym!!! Posłuszeństwo demonicznym władzom czy to z ramienia władzy świeckiej czy kościelnej jest posłuszeństwem szatanowi! Co do władzy kościelnej dalej obowiązuje posłuszeństwo formalne - jednak jest to władza pochodząca od Boga, choć bardzo w tej chwili już zdegradowana - jednak wszelkie nowinki dogmatyczne, teologiczne czy liturgiczne powinny być odrzucone. To wszystko, co jest wprowadzane teraz to herezja i kult bożka (demona) kowida. Jedna zakonnica spędzała w kościele czas w czasie WP tylko po to by zabraniać ludziom całować wystawiony Krzyż. Nas też zaatakowała. Odmówiliśmy stanowczo posłuszeństwa, na to ona, tłumacząc swoją postawę, powiedziała coś ciekawego: "przecież kowida też trzeba trochę uszanować". Cha cha, nowe credo upadłych zakonników - wierność kowidowi! Chrystus poszedł w odstawkę, najświętszemu znakowi naszego zbawienia - Krzyżowi - odmawia się pocałunku, szczególnie publicznego w Wielki Piątek. Ciekawe, że biskupy-masony które zastraszają podległe im duchowieństwo tym zakazem nie ujawniają się. Tchórze!! W zeszłym roku nawołujący do Komunii św na rękę abp Gądecki czy abp Jędraszewski nawołujący do łamania 3-go przykazania chwalili się że to oni do tych herezji nawołują. Jednak teraz wrogowie Krzyża Chrystusowego nie ujawniają się. Księża nie chcą nic mówić, nabrali wody w usta, tam gdzie nieliczni wierni uczcili Krzyż publicznym pocałunkiem, tam nawet zezwalający na to kapłani sami się bali... Bali się Krzyża!!! A nie boją się czcić kowida i jego biskupią hierarchię! Absurd.

Nie ma co liczyć na nasze masowe nieposłuszeństwo, gdy ogromna większość ludzi gapi się w telewizory i wierzy propagandzie ? Gdyby proporcje czerpania wiadomości z głównych stacji tv i internetu na korzyść np. wrealu24, medianarodowe, gadowskitv, gloria.tv, stanisławkrajskitv, uszi, tomaszsommer extra były odwrócone wtedy można by liczyć na pospolite ruszenie. Jak zobaczymy, że wszystko stracone, wtedy ogłosimy Jezusa Królem Polski a ci, którzy walczą z Jezusem Królem odejdą jak zdrajcy. Jezu zmiłuj się nad nimi i nad nami.