Sarah: nadużycia seksualne są rozwiązywane w Kościele, ale nie w społeczeństwie

Kardynał Robert Sarah skrytykował kościelne środki zapobiegawcze Covid-19, które powodowały, że ludzie umierali bez księdza, lub pozwalały na zastąpienie wody święconej środkiem do dezynfekcji.

Sarah powiedział portalowi Atlantico.fr (28 listopada), że jest "głęboko zaniepokojony" sposobem, w jaki Kościół przyjął restrykcje Covid. Jednakże, kiedy był prefektem Kongregacji Liturgicznej, sam narzucił twarde ograniczenia, takie jak zamykanie kościołów na Wielkanoc. Sarah powiedział, że nie rozmawiał z Franciszkiem o tych środkach.

Na temat francuskiego "raportu" na temat nadużyć, który zamienił 2.738 niepotwierdzonych ofiar w "330.000", Sarah odpowiedział z niewielkim szacunkiem dla prawdy, że nie chce tego kwestionować, "ponieważ jest absolutnie konieczne, aby szanować ofiary" – podczas gdy szacunek dla prawdy wydaje się być nieistotny.

Przyznaje przynajmniej, że nie jest sprawiedliwe odkopywanie bardzo starych spraw i oskarżeń przeciwko zmarłym księżom, którzy nie mogą się bronić. Dodaje też, że nie można ciągle obwiniać instytucji Kościoła i że problem nadużyć seksualnych jest rozwiązywany w Kościele, ale nie w społeczeństwie.

Na temat planowanej renowacji katedry Notre Dame w Paryżu, Sarah powiedział, że "katedra nie jest miejscem dla turystyki i że "chcą ją zamienić w muzeum".

Zapytany o masową imigrację, Sarah wezwał do karania handlarzy ludźmi. Zauważa, że "Zachód" wszędzie narobił bałaganu (np. Irak, Afganistan, Bliski Wschód), zanim przedstawił się jako ratownik, który przybywa, by go naprawić.

Media przedstawiają zachodnie inwazje militarne jako "akty miłosierdzia", podczas gdy w rzeczywistości są one w dużej mierze "aktami egoizmu", zauważył Sarah.

Grafika: © Antoine Mekary, Aleteia, CC BY-NC-ND, #newsNwvsvmfyzc

slawomira1812 udostępnia to
2