Matricaria

Chrystus upodobnił się do braci Hbr 2, 14-18
Ponieważ dzieci uczestniczą we krwi i ciele, dlatego i Jezus także bez żadnej różnicy stał się ich uczestnikiem, aby przez śmierć pokonać tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, to jest diabła, i aby uwolnić tych wszystkich, którzy całe życie przez bojaźń śmierci podlegli byli niewoli. Zaiste bowiem nie aniołów przygarnia, ale przygarnia potomstwo Abrahamowe.
In nomine Patris et Filii et Spiritus Sancti
"Pozdrowienie Anielskie"

Радуйся, Мария, благодати полная! Господь с Тобою; благословенна Ты между женами, и благословен плод чрева Твоего Иисус.
Святая Мария, Матерь Божия, молись о нас, грешных, ныне и в час смерти нашей. Аминь.
Tak się czyta :
Radujsja Marije, błagodati pałnaja Gaspod s Toboju. Blagoslowiennaja Ty meżdu żenami, i blagosloweń plod cziewa Twojego, Jisus.
Swiataja Marija, Matier Bożija, moli o nas, gresznych, nynie i w czas smerti naszyj. Amin
Gegrüßet seist du, Maria, voll der Gnade, der Herr ist mit dir. Du bist gebenedeit unter den Frauen, und gebenedeit ist die Frucht deines Leibes, Jezus. Heilige Maria, Mutter Gottes, bitte für uns Sünder jetzt und in der Stunde unseres Todes. Amen
Tak się czyta:
GEGRISET ZAJST DU MARIJA FOL DER GNADE DER HER YST MIT DIR DU BIST GEBENEDAJT UNTE DEN FRAŁEN UND GEBENEDAJT YST DI FRUCHT DAJNES LAIBES JEZUS HAJLIGE MARIJA MUTE GOTES BITE FIR UNS DUNDER JECT UND DER SZTUNDE UNZERES TODES . AMEN

Matka Boża Płacząca

Matka Boża przyszła tam w całym splendorze wieśniaczego folkloru który zachwyca kolorami,haftami piękna wziętego wprost z natury. No i przemawia zrozumiale dla chłopskiego rozumu,konkretnie i dosadnie przedstawiając upadek obyczajów i zaniedbania. Czemu tak rzadko dziś słychać w kazaniach proste i zdrowe nauki? Biskupi są ludźmi ze swoimi ograniczeniami ale jakieś znaki czasu czytać muszą.Na pewne sprawy hierarchii wierni wpływu nie mają ale system synodalny wiele tu pomóc może. Franciszek tak to widział żeby ludzie rozmawiali ze sobą o tym co ich boli,na wszystkie tematy,tylko w ten sposób można dojść do zażegnania zgorszenia i podziałów . Czy nie miał racji? Wiele osób poszło w teren w duchu posłuszeństwa i przyniosło nadzwyczajne owoce swojej odwagi. Róbcie raban, idźcie na peryferia, poganiał Franciszek,bo na kanapie wysiedzicie sobie nieszczęście,czyli co,ano, niby jak się zbawią jeśli wola boża wypełniona nie będzie?

Matka Boża Płacząca

Te objawienia nie są popularne bo dużo w nich dosadnej krytyki,na dzisiejsze standardy są zbyt "przemocowe",ludzie jedzą mięso w piątek jak psy? No,skoro nie mogą jeden dzień w tygodniu się powstrzymać to już zeszli na psy. Straszna krytyka,wulgarna prawie,ale powiedziana z miłością,wszyscy wiemy że to prawda,ta Matka ludzkich niewdzięcznych bachorów ma prawo nas ostrzec o karze ,kto miłuje prawdziwie ten ratuje,najlepiej jak potrafi. Padło tam wiele krytyki pod adresem duchowieństwa, przecież od ich pobożności zależy stan moralny milionów wiernych,taka prawda. Bogu dzięki że są jeszcze księża i mogą celebrować Ofiarę Mszy Świętej, spowiadać grzeszników,ale trzeba też zdrowego nauczania pasterskiego, nie będzie jednego bez drugiego.

Matka Boża Płacząca

Papież Franciszek prosił kapłanów i rodziców by zwracali uwagę ludzi na poprawne czynienie znaku krzyża. Tak,ludzie nie umieją się przeżegnać więc jak mogą tego nauczyć swoje dzieci,a od znaku krzyża dopiero reszta się zaczyna,no i co? Przejął się kto tym w kościele? A jaki procent nieboszczyków odchodzi bez ostatniego namaszczenia, są jakieś informacje bo to wiele mówi o stanie wiary ,no ale wszysko zaczyna się od przeżegnania się z powagą. Wszyscy pamiętamy ostatnie Igrzyska we Francji,co tam się działo jak w boksie dwóch genderowych facetów "rywalizowało" z kobietami i co z tego wyszło. Ludziom spadły łuski z oczu i zrozumieli na jakie dno zeszliśmy przyzwalając na jawne kłamstwo i jakie cierpienia to generuje dla młodych. No ale żeby odzyskać normalność dla świata trzeba na to powszechnej zgody ponad podziałami politycznymi i religijnymi. A to mogą głównie świeccy zrobić choć i wśród duchowieństwa trafiają się rodzynki. Taki czeski kardynał Duka a nie bał się odprawić Mszę za Charlie go Kirka i powiedzieć kilku szczerych,dosadnych słów o obronie rodziny jako boskiej wartości. A czemu to kardynał zrobił,takie szaleństwo bezprecedensowe , Mszę odprawić w intencji protestanta "męczennika" ? Ano bo widział taką potrzebę,bo wierni tego potrzebowali a on zna swoje owce i wie co im wydać na ten czas. Ekumenizm zaszedł pod strzechy ,tyle że u nas tego zauważono,no bo po,lepiej udać że nie ma tematu a Czesi to ateisci. No i co się dziwić że zaufanie do ludzi Kościoła obniża się razem z poziomem wód gruntowych,i końca temu zjawisku paskudnemu nie widać. Normalnie rzygać się chce , bo płacze już nie pomogą.

Dzieci są takie kochane..

Pani Kasia miała talent rozmowy z dziećmi godny uwagi i naśladowania.Nie darmo Jezus Chrystus wskazywał na dzieci jako wzór prostoty i nawet utożsamiał się z nimi, że ktoś by przyjął jedno z takich dzieci w imię Chrystusa to niby Jego przyjmuje. On w zasadzie tą dziecięcą wyobraźnię często demonstrował, weźmy taki trik z pieniądzem na podatek. Powiada że podatek płacą tylko poddani a oni są wolni więc nie muszą ale żeby nie wystawiać się na kłopoty z władzami to łaskawie uiścić należność trzeba. I tu Mesjasz zagrał po hipisowsku,bo powiada do Piotra tak, idź i złów rybę ,będzie miała w pysku pieniądz dla ciebie,dokładnie tyle ile trza, weź to i zanieś poborcy za nas wszystkich. Co roku te ewangelię słyszymy i nikogo to nie dziwi jakoś że Jezus jak dziecko bawi się w publiczne czary ze złotą rybką zamiast szukać sponsora, ale tak właśnie z Nim było.

Jak urodziła się Maryja?

Jak zwał tak zwał,napisane jest jak Józef chciał się rozwieść ale dyskretnie by nie narazić Maryi na ukamienowanie,to chwalebne i heroiczne w sytuacji zdradzonego męża. Jak widzimy Mesjasz przyniósł ferment jeszcze przed urodzeniem swoim a potem było już tylko straszniej. A my sobie życzymy błogiego spokoju w życiu, przecież fizyka uczy że wszysko buzuje i żeby takiego elektrona złapać za nogi to jest loteria gdzie i kiedy.

Jak urodziła się Maryja?

Dziecko przynosi światu błogosławieństwo bo wyzwala siły do odnowienia go,dlatego dla egoistów jest agresorem, nienawiść do dzieci jest w każdym z nas jak się zastanowić. Skąd tyle złości do dzieci przeszkadzających na Mszy czy pod blokiem,dzieci denerwują bo wymagają uwagi i interwencji dorosłych więc zakłócają święty spokój. No i dzieci mamy coraz mniej,co się dziwić, państwo daje na dzieci i wtrąca się w ich wychowanie,to kto się zgodzi na taką kontraktację potomstwa,chory system. A jeszcze kościół przyłożył łapę do unieważnienia małżeństwa jeśli było zawierane z przymusu ciąży. Nie ma takiego czegoś, jeśli biorą ślub bo dziecko w drodze to z odpowiedzialności za to nowe życie które powołali ale nie dlatego że muszą to zrobić. Owszem,rodzice czasem wywierali presję aby wziąć ślub bo normy obyczajowe są ważne,ale często kobieta zostawała sama biorąc pogardę otoczenia na siebie. Kościół udowodnił że dzieci się nie liczą tylko kasa za unieważnienie, toteż one śluby teraz zawierane są przez młodych z oporami bo te dziecińskie krzywdy pamiętają dobrze. A Maryja Panna los samotnej matki gotowa była przyjąć ze wszystkimi następstwami wraz z kamienowaniem, ufając że Bóg da Jej siłę do zmierzenia się z wymiarem prawa. Józef Święty jak przeciętny chłop chciał się zwinąć i odejść bo prawo na to pozwalało,i byłby tak zrobił gdyby nie interwencja boska. Nauka jest z tego taka że wychowywanie dziecka jest warte wszelkich poświęceń,nie ma nic ważniejszego jak troska o nowego człowieka bo tym sposobem zbawia się całe społeczeństwo,nie tylko rodzice. Bez dzieci nie ma przyszłości,czeka nas powolne konanie zgrzybiałej cywilizacji na prochach ,no ale co komu pasuje tak ma.

"Bracie Anatolu – przepraszam!". Homilia abp. Galbasa wygłoszona na pogrzebie śp. Anatola Czaplickiego

Kto by pomyślał że tak pobożnego człowieka zamorduje ksiądz ,podpali a diecezja dokończy dzieła w krematorium by zniknął po nim wszelki ślad. A popiół pochowa z patosem, choć biskupa kazanie naprawdę dobre. Ciężkie upokorzenie dla duchowieństwa w Polsce ale bo też co wyczyniają biskupi polscy z ofiarami nadużyć seksualnych w kościele. Ledwie ucichło oburzenie po ostatnich wyczynach z ofiarami w roli głównej. A było tak,jeden biskup zorganizował spotkanie z ofiarami żeby porozmawiać,w trakcie otrzymuje telefon od biskupa Odera czy może dołączyć do nich ,że niby z mediów się dowiedział o tym i chciołby tyż być. Tak zaskoczeni goście nie wyrazili zgody jako że nie byli przygotowani na taki zwrot akcji. Ale biskup się nie zraził,skoro nie chcecie no to przyjadę (i pokażę wam gdzie taki zimują). Wiemy jak się to skończyło,to była normalna ustawka,ino czekał zaczepki,jak już tam wszed to rypnoł im na odlew że un też czuje się zgwałcony, przez ich wymagania i samą obecność. I tak oto powróciły dawne standardy w synodalnej dyskursie że świeckimi.

Odcisk palca Boga Dlaczego DNA człowieka nie jest dziełem przypadku

Ciekawie napisane ale to właśnie w nauce Bóg pozwala się widzieć lepiej w tych kodach miliardowych,bo to potwierdza przekaz biblijny że do stwarzania człowieka Bóg zaprosił Syna i Ducha,to była ich wspólna robota i takaż odpowiedzialność za to przedziwne stworzenie. I tak se żyjemy z pokolenia na pokolenie, gapiąc się w nocne niebo z respektem że Ten to miał rozmach ,ile to prób i błędów,lata kosmicznej harówy widzieć i docenić wypada.

Ciekawostka maryjna

Przez cały pontyfikat Franciszka stale przewijało się to słowo,ku zgorszeniu czy znudzeniu wielu,o czułości Boga względem nas i że niby my też powinniśmy sobie tę czułość okazywać i przekazywać dalej. Taka jest nasza Pani i Matka to my jako dzieci Jej nie możemy być inni. Czułość wzajemna parafian w obliczu różnorakich potrzeb ,biskupa wobec kapłanów,urzędy władzy nastawione na służbę społeczeństwu,jest o co się modlić,a już co najbardziej boli to brak czułości w rodzinie. No ale kto nie wie że Boska Trójca wzorem czułości jest, to niech na Bogurodzicę patrzy i odmawia tę modlitwę,tak jak prosili Ją ci co naocznie z Nią przestawać mogli.

Z Dzienniczka Świętej Faustyny

Franciszek odpowiednio do warunków sprawował swój pontyfikat. Jego poprzednika straszono wsadzeniem do więzienia za zbrodnie pedofilskie kleru,to chyba nie były tylko groźby. Franciszek poradził sobie wspaniale i nie zmarnował ani chwili swego pontyfikatu,prawie nikt za nim nie nadążał ani nie był w stanie przewidzieć co jutro się wydarzy. To była szarża nosorożca przez dżunglę pełną dzikich stworów. Te kardynały, cud że go nie otruli za obcięcie pensji i inszych apanaży,za krytykę ich bufonady w limuzynach i gorszenie owieczek pogonią za luksusem. Nowy papież może iść tym szlakiem bo Franciszek zrobił przecinkę ale co się maczetą napracował,niech będzie mu policzone.

Z Dzienniczka Świętej Faustyny

No i za to tak nielubiany był Franciszek bo traktował te słowa na serio i chciał żeby ludzie w drugim człowieku starali się zobaczyć twarz Jezusa. Bo miłość bliźniego jest wtedy gdy pokonując naturalny wstręt i obawę próbuję nie nienawidzić kogoś bo to sie Bogu podoba. I to jest już wiele choć strasznie trudne do wypracowania ale warunki tego świata nie znają litości dla leniwych ,co to nikomu nie chcą usłużyć tylko panować a sobie dogadzać .

Bobola

Jego męczeńska śmierć obrazuje podzielone rozłamem chrześcijaństwo, Ciało Chrystusa w gorzkiej męce rozerwały herezje i schizmy,jak czytamy w Nowennie do Miłosierdzia Bożego. To jest dramat nad którym kolejni papieże płaczą i zanoszą modlitwy o powrót do Owczarni zabłąkanych owiec.

Niesamowite! Jan Paweł II i Leon XIV na jednym zdjęciu

Jak te lata lecą, widać że JPII był mistrzem duchowym dla młodego prezbitera,jak i dla wielu z nas był. Zbieramy teraz ziarna zasiewu z przed pół wieku i będziemy paczali co z tej mąki się upiecze. Idziemy wszyscy w kierunku Ojczyzny w Niebie a papież jest łącznikiem między ziemią a Imperium Galaktycznym, można i tak to nazwać. Bez tego Papy jesteśmy sierotami i przywykliśmy że od 2000 lat Kościołowi przewodzi następca na "tronie" Św Piotra. Hale, dzięki technologiom całą ludzkość ogarnia foto majestatycznej bazyliki i człowieka w dostojnym obleczeniu błogosławiącego im z uśmiechem. No i to jest to na co wszyscy czekają bo tych co tylko knują by pomniejszym braciom żyło się jak najgorzej,tych mamy zbyt wielu. Duch Święty otwiera umysły i serca komu chce i gdzie chce a Kościół ma robić to do czego powołał go Chrystus,jak ten sługa nieużyteczny. Widzi mi się że ostrego pontyfikatu potrzeba na to co się w kuriach diecezjalnych porobiło. Powołania schną na pniu a biskupi mają to gdzieś, łapią świeckich i wpychają na siłę do diakonatu i robią ranking który więcej takich diakonów posiada. Idiotyzm do kwadratu ale na inny już ich nie stać oprócz przynecania dziewczynek do ministrantury. To jest pójście na łatwiznę i nie tego oczekują wierni,przecież wynik ankiety synodalnej jasno rzecze: ludzie pragną widzieć wierzących kapłanów od których nauczą się modlitwy i pobożności,inaczej mówiąc,mistycznej relacji z Bogiem.

Dziś jeszcze raz przestrzegam: Ktokolwiek wyciągnie dłoń by zniszczyć i zmuszać do niewoli twoją …

Trzeba przyznać że takie prywatne objawienia są bardzo budujące ducha,z tej racji że mimo widzialnie sprawowanych sakramentów pozostaje sfera zaspokojenia duchowej wiedzy. O Aniołach prawie się nie mówi a przecież są to nasi pomocnicy dnia codziennego,duchy opiekuńcze państwa, kościołów,kapliczek nawet. Człowiek przechodzi i nawet nie pozdrowi bo nie wie co mu z tego przyjdzie. W nowych kościołach często nie ma wyobrażeń aniołów a co dopiero żeby o nich opowiadać jak o realnych duchach. W świątyni Opatrzności Bożej jest ustanowiony dzień dziękczynienia i to jest genialny pomysł na obudzenie w nas wdzięczności dla Boga za opiekę nad Ojczyzną naszą. Bo niewdzięczność jest rażącym aktem niesprawiedliwości i tak to odbieramy kiedy dotyka nas osobiście , można wręcz zabiegać o okazywanie aktów wdzięczności tak jak uczył nas JPII swoim życiem. On wiecznie starał się by dowartościować rzeczywistość w której żył i o której mówił,no ale ile modlitwy na to ofiarować trzeba to strach.

Skarb spowiedzi (14)

Konfesjonał nazwany Trybunałem Miłosierdzia Bożego w wizjach św. S. Faustyny jest znakiem odnawiania ludzkich serc i czynienia cudów. Bez wierzących kapłanów ta misja nie bedzie dobrze działała, oni sami mają teraz wiele okazji by pokazać na sobie nawrócenie,żal za grzechy i poprawę życia. Już samo przystąpienie do spowiedzi jest uczynkiem pokuty,o ile nie robimy tego rytualnie,tu jest sęk że można wpaść w chomiczy kołowrotek comiesięcznej spowiedzi. Pisze o tym siostra Faustyna że Pan Jezus cierpiał idąc do serc z wierzchu pobożnych a w środku nawet nie zauważających dostojnego Gościa ,przychodzącego z rękami pełnymi łask dla tej duszy. No i jakie weszły na Mszę takie wyszły,zimne i obojętne na Boga ,bliźniego a dla siebie samych to już najgorsze.
Dziś gdyby w episkopacie było duszpasterstwo dla uczniów Chrystusa, to grzechy przeciwko życiu u nas są na czele. Nie szanujemy swojego zdrowia to i bliźnich,na drogach samobójcze szarże urągające rozsądkowi ,bezrozumnym zapijaniem alkoholem byle "okazji" osłabiamy wszelką nadzieję. A morderstwo dziecka przed urodzeniem jest dowodem że los najmłodszych coraz mniej sie liczy dla nowoczesności. Od zwierząt teraz tylko można sie nauczyć odpowiedzialności za przekazywanie życia i wychowywanie potomstwa by jak najlepiej było przygotowane do swojej misji. Niby mamy świadomość że czym skorupka tych małych nasiąknie to od każdego człowieka zależy,od jego pracy nad sobą. Nadprzyrodzone moce sakramentu spowiedzi świętej czekają by o nie zawalczyć,zawalczyć ze smokiem niedowiarstwa i lenistwa,a własnego tchórzostwa chyba najbardziej. Rok jubileuszowy jes,no to do Rzymu zrobić pielgrzymkę by od pierwszych chrześcijan nabrać wiary i ogłady cywilizowanego europejczyka. Najwyższy czas.Jaki problem?

Zbliża się ostatni dar Miłosierdzia

Współcześnie to papieże mają światową ambone do nauczania bo wszelkie media podają każde słowo i wydarzenie jako coś ważnego. Niechęć do Franciszka ujawnia trafność diagnozy jaką serwuje dzień po dniu ,od faryzeuszy kościelnych po sklerykalizowanych świeckich,i wszyscy mają o to ząb do papieża bo nie przepuszcza nikomu. I przekładnie stawia samego siebie w pierwszym rzędzie grzeszników Boga proszących o zamiłowanie nad sobą. To nie jest atrakcyjna droga zwłaszcza po poprzednich pontyfikatach które nadymały nasze katolickie ego. A w Polsce szukać życzliwości wzajemnej takiej na stałe to wciąż ryzykowne zadanie. Słyszał kto kiedy na kazaniu aby nie obmawiać sąsiadów i znajomych,pogardzać plotkarstwem a interesować sie potrzebującymi w parafii? Albo na pokutę mieć zadane uśmiech bezinteresowny i uprzejmość w pracy i dla domowników. Mie sie ino raz zdarzyło taką pokutę dostać. Biskupom niby zależy aby chociaż część diecezjan z ich pomocą dostała sie do nieba ,no to muszą coś o tym Bogu ludziom powiedzieć no i własnym przykładem w oczy poświecić. Bo prywatne objawienia same wszyskiego za duchownych nie załatwią.

Pontyfikat duszpasterskiej reformy Kościoła – 12 lat od wyboru Franciszka na Stolicę Piotrową | eKAI

Modlitwy Różańcowe na placu św Piotra okazały swą moc bo Papież już tak nie cierpi przynajmniej. A że funkcjonuje z pomocą aparatu do oddychania to nadal daje nam na Wielki Post rozważanie o nieuchronności odejścia do innego wymiaru rzeczywistości. To jest to czego wszyscy się obawiamy że nas zaskoczy,a tymczasem można poprosić grzecznie Stwórcę żeby to nam ułatwił i pomógł w przygotowaniu sie na tę uroczystą chwilę. Szkoda że nasz Episkopat wykorzystuje ten czas jako dogodny na odkręcanie niekorzystnych dla siebie postanowień, co tam honor czy sprawiedliwość wobec molestowanych w Kościele , tu idzie o fundusze. Faktem jest że każdy chce się bronić przed wyłudzicielami a odszkodowania zachęcają do tego ale żeby robić to tak bezpardonowo,cóż. Dla polskich parafian wynikają z tego wnioski bardzo praktyczne:zwracać uwagę na księży i ich zachowanie wobec dzieci i młodzieży bo strzeżonego Pan Bóg strzeże ,taka prawda. Trzeba mieć oko wyczulone na dzieci z rodzin rozbitych bo to one są w większym niebezpieczeństwie kuszenia,znamy to z oświadczenia przywódcy episkopatu i należy brać to jak najbardziej poważnie. Dzieci wszystkie są nasze,to powinno powrócić z całą świadomością sytuacji.

Śmierć dziecka, dramat matki i katusze ojca. Oto prawdziwe skutki aborcji - PCH24.pl

No powiedzmy to sobie głośno i wyraźnie, to są satanistyczne przepisy dotyczące kultu zabijania . Powiedział to nieraz Franciszek ale jakoś że strony biskupów nie znajduje naśladowców, po co komu taki radykalizm poglądów,to opłacalne nie jest. Ale są sprawy i zjawiska które biskupom by sie nie przyśniły,w lubelskim praktykują tzw szeptuchy czyli lekarki ludowe znające się na różnych chorobach. Otóż niejaka Nadia leczy z powodzeniem różne przypadłości i widzi zarazem stan duszy delikwenta,przepowiada w czym grzeszy i wysyła do spowiedzi jako warunek wyzdrowienia. Jużci że z tego wychodzą historyje niespodziane,jak chorego do lekarki przywozi znajomy,z ciekawości co to za szeptucha i nagle słyszy do siebie prosto : Ty mi tu nie wchodź bo Ty żonę zdradzasz!
No i proszę, okazuje się że babka widzi wszystko,tak więc żony łatwo sprawdzić mogą męża w razie podejrzeń, nie chce jechać do Nadii to coś jest na rzeczy. Oczywiście o tym sie oficjalnie nie usłyszy ale takie osoby były zawsze wśród ludu a że lubelskie jest szczęśliwe pod tym względem to cieszyć się wypada że Pan Bóg przez choroby trafia do takich opornych serc,normalnie księdza będzie omijał ale przyjdzie kryzys zdrowotny i do babki trafi a tam już posłuchać będzie musiał. Do spowiedzi marsz, bez tego zdrowia nie będzie.

Trump ostro do Zełenskiego: Igrasz z III wojną światową

Chyba się już nik nie dziwi że Papież przedstawień z tymi aktorami nie chciał oglądać dalej. Jadąc do szpitala oznajmił z nadzieją że teraz to już sie z tej choroby nie wykaraska. Jemu to po co,na co,zabierajcie me i to expedie do kościoła Matki Bożej pochować , tam se bede czekoł na Zmartwychstania dzień. Nie w Bazylice św Piotra,tam już ciasno i tłumnie,takie splendory mam gdzieś. To jest cały Franciszek,na przekór kurialistom i zawsze po swojemu kończący sprawę. A miał cały czas pod górkę ze wszyskim, wiadomo ogólnie że jezuitów sie podejrzewa i nie lubi bo czarny pijar historia im dorobiła no i życie.

Liturgia królewska

Bardzo piękne teksty z łaciny tłumaczone, jasne,klarowne i pełne mądrości,to jest gramatyka dla normalnych ludzi.Tysiąc lat minęło, cieszmy sie bo nasi przodkowie tam byli,miód i wino z okazji koronacji pili,Polanie z Bożej (i niemieckiej) łaski króla otrzymali! Wszelkie skrzaty i utopce musiały się wynieść precz,a więc dziś na krześcijańskiej ziemi nie lękajmy się.