Teologia to nauka o Bogu. Teologia ciała to ubożyszczenie ciała. Mamy teraz pełno tego ubożyszczenia w Amoris Laetitia, w promocji sodomii na urzędach kościelnych, promocji sodomii w czasie wydarzeń watykańskich. Skoro można stworzyć "teologię" ciała to czemu nie "teologię" mojego lewego buta. Dla takiej talmudycznej "teologii" może być i "teologia" pięćdziesięciu płci, zmiennopłciowości, i wszystkich w ogóle zboczeń. Śmieszne jest promowanie "teologii" ciała i niesmaczne, kiedy zalew nieczystości budzi obrzydzenie także w Kościele. A głupiomądrym wprowadzeniem do tego była skrupulatna analiza seksu prowadzona przez celibatariusza (oby) zafascynowanego życiem płciowym, ubranym w pozornie naukowe i teologiczne słówka, jakby go sutanna parzyła. Kiedy się doczekamy, żeby ktoś dowartościowywał teologię ołtarza, kapłaństwa, czystości, kultu Bożego. To wszystko się niszczy a po żydowsku daje pseudoteologiczne analizy instynktów i fizjologii ubranej w otoczkę duchowości. Jeśli był …Więcej
Jeśliby ktoś pytał, w jaki sposób ów Św. Izydor, Beda Wielebny i Boecjusz zachowali skarb łacińskiej kultury, odpowiedź cząstkowa: Ci encyklopedyści zdołali zachować czystą naukę, czystą filozofię a nawet język i nauki matematyczne, zanim je żydzi zniszczą i poprzekręcają. Oni spisali i przez to zachowali najszlachetniejszą wiedzę także z nauk matematycznych, każdy na swój sposób ale każdy w sposób właściwy. Dlatego mamy dostęp do myśli starożytnych właśnie przez nich, bo oni ją zapisali, zachowali, kiedy pogańskie plemiona paliły i niszczyły bibliotekę aleksandryjską i wiele innych woluminów, zachowujących nauki, filozofię starożytności. Przecież św. Tomasz z Akwinu właśnie z ich dzieł poznał naukę Arystotelesa. Można powiedzieć, że to oni „ochrzcili” myśl starożytną. Wszyscy w średniowieczu studiowali Boecjusza, Izydora z Sewilli i Bedę Wielebnego. Do XVII wieku oni byli obowiązkowi na studiach wyższych: Beda Wielebny, św. Boecjusz i Izydor z Sewilli. Nie jest możliwa żadna …Więcej
Żeby nie było, że Polska wejdzie na Ukrainę a mimo to pismaki żydodzienników będą głosić, że to Rosja zaatakowała. Nie chcemy, żeby prowokowano Polską wojny obronnej ze strony Rosji. Wejście Polaków na Ukrainę będzie agresją wojenną i Rosja będzie się musiała bronić, bo przecież w stronę Rosji będą leciały z Ukrainy polskie pociski. I Rosja będzie ofiarą agresji a nie prowokatorem. Łajdaki natrętnie wpychają polskie męso armatnie w wojenną maszynkę do mielenia, po zmieleniu Ukraińców chcą zmielić Polaków. Bo żydkom za mało przestrzeni życiowej w Izraelu, Palestynie, jeszcze im Ukraina potrzebna kosztem polskiego goja. Niech się Trump do pomocy wojennej w Polsce nie pali, żeby nie pomagał jak nam anglosasi i inni w II wojnie światowej i wcześniej, załatwiając swoje interesy powstaniami w Polsce, w których obce interesy były górą kosztem polskiej krwi. Komentarz usunięty przez @Walczyć o prawdę
„Na przestrzeni dziejów chrześcijańskiej Polski wśród ogromnej ilości bractw religijnych funkcjonowało zaledwie kilka szczycących się wezwaniami anielskimi. Wśród nich znajduje się jakby nieco zapomniane Bractwo Żołnierskie św. Michała Archanioła, które nigdy nie osiągnęło zawrotnej popularności, a istniało dosyć krótko, w dodatku z dłuższymi lub krótszymi przerwami” czytam na stronie Któż jak Bóg Michalitów o tym Bractwie. (Bractwo Żołnierskie św. Michała Archanioła » …). Od razu musieli zaznaczyć, że to Bractwo nie zdobyło popularności a w takim razie skąd te zacytowane na samym końcu artykułu odpusty? Czyżby dwóch papieży się fatygowało, aby dać odpusty nic nie znaczącemu nabożeństwu walecznych i rycerskich mężczyzn w Polsce? Chyba jakiś żart. A myślę sobie, że może właśnie to nabożeństwo i cześć rycerskich Polaków, uprzedzająca cud Zjawienia się św. Michała Archanioła w Bliznem i ratunek przed barbarzyńskim i pogańskim najazdem i mordem, został wymodlony i wysłużony …Więcej