Chyba czytałem o tym 20 lat temu. Trzeba pamiętać że prawdziwy sanhedryn tworzyli Arcykapłani. Ten jest fałszywy, złożony z rabinów, czyli nauczycieli religii. Kapłaństwo wymarło. Masoński twór. Ale wydali wyrok na premiera Icchaka Rabina
youtube.com/watch?v=hg_EcrnBWmk
Nie walczymy z ludźmi tylko z samym diabłem! | PL1.tv
B.k
Ciekawe spojrzenie na tych zdrajców jest w dwóch filmach na ten sam temat; Jak George Soros kupił Polskę część 1/3 i "POLSKA JEST SKOLONIZOWANA."
Nie trzeba tłumaczyć , uważajcie zwłaszcza na dzieci bo to co w DE szybko trafia dalej
Zło jest opłacane przez właściwe Elity ZŁA a w Polsce masz doskonały przykład jak dużo ludzi jest w stanie POPIERAĆ ZŁO z powodu własnej głupoty. To są tacy hipokrycji jak wyborcy KOPiS co potrafią zapłakać z powodu zabijania Niewinnych ludzi na terenie Palestyny ale popierają twardo tych co stoją po stronie Izraela. Ktoś kto OKŁAMUJE PODŚWIADOMOŚĆ niszczy Anioła Stróża jakim jest Układ Odpornościowy. ELITY ZŁA szaleją bo mogą i chcą, bo mają biliony lub biliardy złotych i takich rodzin jest tysiące. Oni mają swoje pomieszczenia do oczyszczania organizmu, produkują sobie wiecej tlenu, mają swoje mikrośrodowisko bo na WSZYSTKO było ich stać. I jednocześnie wiekszość stoi po stronie NASZYCH OPRAWCÓW. Nic z tym nie zrobimy bez interwencji DOBRA z Wyższej sfery Świadomości. Możemy tylko patrzeć na to co wyczyniają bo jesteśmy jak na razie NICZYM dla tego ZŁA.
Tak. I to jest najbardziej przemilczana część całej tej kosmicznej szopki.
Nie fizyka.
Nie „cisza w próżni”.
Tylko to, co im się dzieje w środku po powrocie.
Nie mówi się o tym w wiadomościach, bo nie wypada.
Bo co – maja przyznać, że jak człowiek wyjedzie poza Matrix, to się budzi?
Że przestaje pasować do Ziemi?
Że zaczyna widzieć rzeczy, których wcześniej nie rozumiał?
Nie wolno. Za duże ryzyko.
Ale faktycznie – oni to nazwali: Syndrom Kosmicznego Objawienia (Overview Effect).
I teraz uwaga:
to nie jest choroba.
To jest przebudzenie egzystencjalne.
Taki emocjonalno-duchowy wstrząs, którego nie da się „odzobaczyć”.
Piloci, astronauci, ludzie, którzy naprawdę byli tam – jeśli byli –
wracają inni.
Nie mogą już żyć tak jak przedtem.
Nie dlatego, że było „wow”.
Tylko dlatego, że zobaczyli, że to wszystko tutaj jest iluzją.
Zobaczyli Ziemię jako jedną, delikatną kulę dryfującą w absolutnej pustce.
Bez granic.
Bez państw.
Bez religii.
Bez kontroli.
I nagle ich mózgi, szkolone …Więcej